Aktualności
10.03.2018

Volkswagen ID Vizzion Ciąg dalszy odliczania

Volkswagen nieprzerwanie utwardza grunt pod nadejście nowej ery, w której dzisiejsze samochody spalinowe mają zostać całkowicie wyparte przez auta elektryczne, a miejsce kierowcy zajmie elektronika. Takie właśnie przemiany zwiastuje seria konceptów o oznaczeniu ID. Czterodrzwiowa, autonomiczna limuzyna Vizzion to najnowszy z nich.

W serii ID, którą zapoczątkowano jesienią 2016 roku, widzieliśmy już auto kompaktowe, minibusa Buzz oraz crossovera Crozz. W tym tygodniu na osiemdziesiątej ósmej wystawie samochodowej w Genewie zadebiutował czwarty z konceptów w rodzinie ID - Vizzion. Czteroosobowy pojazd o sportowej sylwetce z drzwiami otwieranymi w przeciwnych kierunkach i felgami o średnicy aż dwudziestu czterech cali mierzy ponad 5,16 metra długości przy rozstawie osi równym 310 centymetrom. Z tyłu wygospodarowano bagażnik o pojemności 565 litrów. Pojazd zbudowano na zupełnie nowej platformie, która posłuży jako baza dla wielu innych modeli.

Volkswagen ID Vizzion

ID Vizzion zasilany jest litowo-jonowymi bateriami o pojemności 111 kilowatogodzin, które upakowano w podłodze. Na przedniej osi umieszczono silnik elektryczny o mocy 75 kilowatów, na tylnej 150 kilowatów (odpowiednio 102 i 204 koni mechanicznych). Samochód ma rozpędzać się do setki w czasie 6,3 sekund, a jego prędkość maksymalną ograniczono do 180 kilometrów na godzinę. Volkswagen deklaruje, że bez konieczności ładowania baterii będzie można pokonać aż 665 kilometrów. Wśród wielu opcji ładowania znajdzie się bezprzewodowe ładowanie indukcyjne za pomocą maty zamontowanej w garażu lub na miejscach parkingowych.

Volkswagen ID Vizzion

Kierownicy w ID Vizzion nie ma w ogóle. Samochód jest całkowicie autonomiczny, a komunikacja z nim przebiega poprzez zredukowane do minimum przełączniki, głosowo oraz poprzez cyfrowe projekcje. Volkswagen zapowiada, że elektryczna limuzyna inspirowana konceptem Vizzion wejdzie do produkcji już w 2022 roku. Marka spodziewa się, że już w 2025 roku na drogi wyjadą samochody całkowicie autonomiczne, a od 2030 roku korzystanie z samochodów autonomicznych z kabinami oferującymi rozszerzoną rzeczywistość będzie na porządku dziennym.

Skomentuj na forumUdostępnij