Top Gear - Co zobaczymy w XI serii

Zupełnie nowa, jedenasta już seria Top Gear zbliża się wielkimi krokami. Już dziś Andy Wilman, producent wykonawczy programu, zdradził na jej temat kilka szczegółów. Czego możemy się po niej spodziewać?

Pomysły na nową serię zebrano podczas pierwszej w historii programu burzy mózgów, w której poza Wilmanem udział brała cała trójka prowadzących. Przedsięwzięcie nie rozpoczęło się najlepiej - James początkowo zabłądził i w końcu dotarł z opóźnieniem a Jeremy już na miejscu laserowym wskaźnikiem chwilowo oślepił kelnerkę podającą herbatę i kawę. Potem na szczęście poszło już z górki.

W nowej serii niewielkim zmianom ulegnie formuła działu nowości oraz otoczenie, w którym pojawiać będą się goście. Na ekranie pojawić ma się także zupełnie nowa postać, która obok Stiga będzie cieszyć widzów swoimi umiejętnościami, które pozostają póki co tajemnicą. W nowej serii zobaczymy też kolejny wielki wyścig, w którym samochód będzie ścigał się z innymi machinami (jak Veyron kontra awionetka czy SLR McLaren kontra łódź). Tym razem jednak wyścig nie zostanie rozegrany w Europie, ale w... Japonii (Jeremy zapewne zasiądzie za kierownicą Nissana GT-R).

W programie ponownie zobaczymy Sabine Schmitz, Jeremy wcieli się w rolę lisa uciekającego przed myśliwymi a najnowsze Audi RS6 stanie do wali z narciarzami wyścigowymi. Nowa seria przyniesie także pomysły Clarksona na usprawnienie policyjnych radiowozów oraz pojedynek nowego Lancera Evo X z równie nową Imprezą. Na ekranie powinien pojawić się także mocarny CLK 63 AMG Black Series oraz... kosmiczna Mazda Furai!

Jedenasta seria powinna zagościć na antenie BBC Two już pod koniec czerwca (dokładna data nie jest znana). W tej chwili trwają zaawansowane prace edytorskie.