Taraschi Berardo - Tradycyjne metody
Włoskie samochody sportowe to nie tylko Ferrari czy Lamborghini, ale również dziesiątki, jeśli nie setki egzotycznych marek, które działały lub działają na dużo mniejszą skalę i często skupione są wokół jednej rodziny. Jedną z nich jest Taraschi, zakład, który niegdyś skupiał się na wyścigowych bolidach i który wraca dziś z coupe Berardo.
Korzenie firmy sięgają lat trzydziestych minionego stulecia, w których swoją karierę kierowcy wyścigowego na dwóch i czterech kołach rozpoczął Berardo Taraschi. Włoch niedługo po drugiej wojnie poświęcił się również warsztatowi motocyklowemu i samochodowemu, a w 1951 roku wystartował w Formule 1. Swoje pierwsze auto o nazwie Urania zbudował w 1947 roku na bazie Fiata Topolino i silnika BMW. Od roku 1949 produkował kolejne auta wyścigowe pod marką Giaur, dla której silniki dostarczał zakład braci Giannini. Taraschi zakończył produkcję własnych aut w 1961 roku, zmarł w 1997 roku w wieku 82 lat. Do dziś we Włoszech działa Squadra Corse Taraschi, przedsiębiorstwo oferujące serwis oraz części zapasowe do samochodów, które nadal jeżdżą bądź spoczywają w prywatnych kolekcjach.
Dziś pod nowym szyldem Taraschi skrywa się przedsięwzięcie z Bolonii, za którym stoi między innymi Tazio, syn Berardo. Maszynę na cześć założyciela marki nazwano Berardo. Samochód oparto na... hybrydowym BMW i8 z napędem przenoszonym na wszystkie cztery koła, które otrzymało zupełnie nową, wykonaną ręcznie z aluminium karoserię z detalami z włókien węglowych oraz przeprojektowane, 2+2-osobowe wnętrze, które wypełniono między innymi elementami wykonanymi z drewna oraz skórą w kolorze drewna. Inpuracją dla linii karoserii miał być wyścigowy Giaur z roku 1953. Cały samochód mierzy niecałe pięć metrów długości i waży około 1500 kilogramów.
Układ napędowy Berardo to sprawdzone rozwiązania BMW, które poddano kilkuetapowemu tuningowi: turbodoładowany silnik spalinowy o pojemności 1,5 litra oraz silnik elektryczny. Maksymalna moc sięga 420 koni mechanicznych z możliwością podniesienia do 470 lub 520 koni mechanicznych (seryjne i8, którego produkcję zakończono w kwietniu tego roku, miało 231 + 143 koni mechanicznych, odpowiednio z silnika spalinowego i elektrycznego). Włosi obiecują również większy o 100 lub 240 niutonometrów maksymalny moment obrotowy (w standardowym i8: 250 + 320 niutonometrów). Osiągi: setka w 3,9 sekundy i maksymalnie 280 kilometrów na godzinę. Taraschi na razie nie podaje ceny ani planów produkcyjnych na coupe Berardo.
Źródło/zdjęcia: Taraschi, taraschi.eu Taraschi Berardo na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum