Aktualności
04.11.2020

Volkswagen Golf R Zarządzanie dynamiką

Golf ósmej generacji, który w bazowych specyfikacjach zadebiutował rok temu, doczekał się topowej ewolucji, przedstawiającej się z dodatkowym R w nazwie. Najnowszy Golf R to sportowa maszyna stojąca ponad modelami GTI, GTD oraz GTE, która wyróżnia się przede wszystkim napędem obu osi oraz mocą przekraczającą 300 koni mechanicznych.

Golf, najlepiej sprzedający się model Volkswagena z liczbą ponad 35 milionów sprzedanych sztuk na całym świecie, w ósmej generacji startuje z poziomu skromnych 90 koni mechanicznych, w zwykłym GTI osiąga 245 koni mechanicznych, a w pokazanym w październiku GTI Clubsport rozwija okrągłe 300 koni mechanicznych. W przypadku Golfa R, już piątego wcielenia dokładnie tego modelu (licząc od Golfa R32 z silnikiem V6 z 2002 roku), mocy jest jeszcze więcej: dwulitrowy, turbodoładowany silnik z czterema cylindrami w rzędzie dostarcza 320 koni mechanicznych. Maksymalny moment obrotowy sięga 420 niutonometrów w zakresie od 2100 do 5350 obrotów na minutę. To o 10 koni oraz 20 niutonometrów więcej, niż w poprzednim Golfe R, który pojawił się w sprzedaży w 2017 roku.

Volkswagen Golf R

Jednostka napędowa współpracuje w najnowszym Golfie R z dwusprzęgłową skrzynią o siedmiu biegach oraz napędem obu osi 4Motion, którego pracą w synchronizacji z innymi podzespołami auta po raz pierwszy steruje system Vehicle Dynamics Manager. Na pokład trafiło również zawieszenie z adaptacyjnymi amortyzatorami, elektroniczna blokada mechanizmu różnicowego oraz R-Performance Torque Vectoring, rozdzielający w zależności od potrzeby moment obrotowy pomiędzy koła tylnej osi oraz pomiędzy obie osie. Z zewnątrz najmocniejszego, drogowego Golfa poznamy między innymi po nowych felgach o średnicy 19 cali, zderzakach, progach, aerodynamicznym body kicie, wydechu Acrapovica z czterema końcówkami, dyfuzorze oraz obniżonym o dwa centymetry prześwicie (część w standardzie, część dostępna za dodatkową opłatą). W środku: nowa kierownica, fotele oraz liczne detale, których nie zobaczymy w innych Golfach.

Volkswagen Golf R

Mocarny Golf R ma rozpędzać się do setki w jedynie 4,7 sekundy, a jego prędkość maksymalna będzie ograniczona do 250 kilometrów na godzinę. Z opcjonalnym pakietem R-Performance otrzymamy między innymi limit prędkości maksymalnej podniesiony do 270 kilometrów na godzinę, tryb driftowania oraz specjalny tryb jazdy, zaprogramowany z myślą o torze Nürburgring Nordschleife. Jazdy testowe pokazały, że nowy R na Nordschleife może być nawet o dziewiętnaście sekund szybszy od swojego poprzednika, który 20,8-kilometrową pętlę pokonywał w czasie około ośmiu minut i 10 sekund. Cena nowego modelu ani data jego wejścia do sprzedaży nie są jeszcze znane.

Skomentuj na forumUdostępnij