Lotus E-R9 - Pozwolenie na start
W tym roku grupę Lotusa czekają wielkie przemiany: zakończenie po ponad dwudziestu latach produkcji modeli serii Elise oraz Exige, premiera ich zupełnie nowego następcy oraz rozpoczęcie produkcji elektrycznego super coupe Evija o mocy dwóch tysięcy koni mechanicznych. A w międzyczasie marce marzą się kolejne rewolucje. Na przykład koncept E-R9.
Lotus E-R9, który na chwilę obecną istnieje jedynie na ekranach komputerów, to wizja samochodu wyścigowego przyszłości, która wyszła z oddziału Lotus Engineering. Placówka, poza pracami dla samego Lotusa, aktualnie trudni się również konsultacjami i zamówieniami zewnętrznymi, a w ostatnich miesiącach zawiązała partnerstwo z francuskim Alpine, którego efektem ma być nowy samochód sportowy o napędzie elektrycznym. Wizja E-R9 to również propozycja samochodu o napędzie wyłącznie elektrycznym. Tego typu ścigacz według założeń twórców mógłby pojawić się na torach wyścigowych całego świata w okolicach 2030 roku.
Dwie litery w nazwie najnowszego konceptu Lotusa to skrót od "Endurance Racer" - dosłownie "długodystansowy samochód wyścigowy". Cyfra 9 nawiązuje do sportowej historii marki: debiutu z modelem Mark IX w 24-godzinnym Le Mans w sezonie 1955 (jedyny egzemplarz, prowadzony m.in. przez samego Colina Chapmana, nie ukończył rywalizacji). Projekt E-R9 powstał pod okiem szefa aerodynamiki w Lotusie, specjalistów odpowiedzialnych za elektryczną platformę drogowego modelu Evija, a także stylistów ze studia Lotus Design. Pojazd od samego początku projektowany był tak, jakby miał być zbudowany w rzeczywistości, ale twórcom nie zabrakło fantazji: "E-R9 będzie po części prowadzony jak samochód, a po części pilotowany niczym odrzutowiec".
Na pokładzie E-R9 miałyby znaleźć się takie wynalazki, jak zmiennokształtne panele karoserii, wpływające bezpośrednio na docisk aerodynamiczny, rozbudowany układ napędowy z inteligentnym rozdziałem momentu obrotowego pomiędzy poszczególne osie i poszczególne koła oraz baterie nowej generacji, pozwalające na szybkie ładowanie lub ekspresową wymianę na nowy pakiet w czasie pit stopu - prawie wszystko z możliwością regulacji przez kierowcę w trakcie jazdy lub pracy w trybie automatycznym, zależnie od danych zebranych przez niezliczone czujniki. Prognozowanych danych technicznych dla E-R9 brak - tak daleko wizja od Lotus Engineering nie sięga.
Źródło/zdjęcia: Lotus Cars, lotusengineering.com Lotus E-R9 na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum