Aktualności
27.04.2021

Hyundai Kona N Rozwój filozofii

Rodzina sportowych modeli Huyndai'a spod znaku N - N jak Namyang i Nürburgring - nie przestaje się powiększać, a w planach koreańskiej marki jest w sumie prawie dwadzieścia samochodów tego rodzaju. Najnowszym z nich jest Kona N, pierwszy SUV w rodzinie, którego ciągnie w nowych kierunkach z torami wyścigowymi na czele.

Do tej pory pod znakiem N zobaczyliśmy drogowe modele i30 N, i30 Fastback N, Veloster N oraz i20 N, które przygotowano w centrum badawczo-rozwojowym marki w Namyang w Korei Południowej oraz na prawie 21-kilometrowym torze Nürburgring Nordschleife w Niemczech. W takich samych okolicznościach narodził się nowy Kona N, bazujący na kompaktowym SUV'ie, który zadebiutował w 2017 roku i pojawił się na rynku z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi, jako hybryda i jako model elektryczny. Kona N, debiutująca w tradycyjnych barwach swojego ludu z detalami w czerni i czerwieni, stawia oczywiście na benzynę.

Hyundai Kona N

Samochód napędzany jest dwulitrową, turbodoładowaną jednostką o mocy 280 koni mechanicznych i maksymalnym momencie obrotowym 392 niutonometrów. Silnik współpracuje z dwusprzęgłową, 8-stopniową przekładnią N DCT, która została uzbrojona w funkcje N Power Shift, N Grin Shift oraz N Track Sense Shift. N Power Shift zmniejsza moment obrotowy podczas zmiany biegu na wyższy, aby zmaksymalizować moc przenoszoną na koła. N Grin Shift maksymalizuje osiągi układu napędowego na około 20 sekund i zwiększa chwilowo maksymalną moc do 290 KM. N Track Sense Shift to tryb automatycznej pracy nastawiony na jak najlepsze osiągi podczas jazdy torowej. Napęd przenoszony jest na przednie koła z elektronicznym mechanizmem różnicowym o ograniczonym poślizgu. Do wyboru jest pięć trybów jazdy: Eco, Normal, Sport, N oraz Custom.

Hyundai Kona N

Na pokład Kony N trafił również aerodynamiczny pakiet nadwoziowy, 19-calowe felgi, wzmocniony układ hamulcowy, zmodyfikowane zawieszenie, układ wydechowy z dodatkowymi przepustnicami, przeprogramowane systemy kontroli trakcji i stabilności oraz nowe multimedia, które na przykład potrafią rozpoznać czy zbliżamy się do krętego odcinka drogi i zasugerował włączenie trybu jazdy N. Samochód będzie rozpędzał się do setki w czasie 5,5 sekundy, a jego prędkość maksymalna sięgnie 240 km/h. Hyundai zapowiada, że do końca roku 2022 w jego ofercie znajdzie się w sumie aż osiemnaście sportowych modeli spod znaku N, a w dalszych planach są tego typu modele o napędzie elektrycznym z bateriami i ogniwami wodorowymi.

Skomentuj na forumUdostępnij