Aktualności
10.08.2021

Audi Skysphere Sfera niebieska

Audi po wprowadzeniu do seryjnej produkcji kilku elektrycznych crossoverów oraz sportowej limuzyny z rodziny E-Tron poszukuje kierunku, w którym pójdzie motoryzacja przyszłości w znacznie wyższych sferach. Oto koncept Skysphere, wizja luksusowego grand tourera o otwartym nadwoziu dla dwóch osób oraz... zmiennych kształtach.

Masywne Audi Skysphere to roadster, który ma nawiązywać między innymi do najbardziej luksusowych i najnowocześniejszych modeli koncernu sprzed drugiej wojny światowej. A konkretnie: do 5,23-metrowego kabrioletu Horch 853A z połowy lat trzydziestych. Skysphere mierzy 5,19 metra długości, porusza się na kołach z 23-calowymi felgami i na przednim oraz tylnym basie obsiane jest setkami świateł w technologii LED, które poza zwykłych ruchem drogowym pełnią m.in. rolę wyświetlania animacji witających i żegnających właściciela. Mimo ogromnych rozmiarów w środku w głębokich fotelach mieszczą się tylko dwie osoby. Obicia wnętrza wykonano z materiałów naturalnego pochodzenia: boczki drzwi powstały na przykład z drzewa eukaliptusa.

Audi Skysphere

Skysphere jest elektryczne, oczywiście. Audi deklaruje, że maszynę zasila tylko jeden silnik elektryczny, który umieszczono na tylnej osi. Do dyspozycji mamy maksymalnie 750 niutonometrów momentu obrotowego oraz 465 kilowatów mocy - 632 konie mechaniczne. Samochód ważący około 1800 kilogramów miałby rozpędzać się od zera do stu kilometrów na godzinę w czasie czterech sekund. Paczkę baterii o pojemności ponad 80 kilowatogodzin ulokowano za plecami kierowcy i pasażera oraz częściowo między fotelami. Zasięg w najbardziej ekonomicznym trybie jazdy: co najmniej 500 kilometrów. Koncept ma być uzbrojony również w skrętne koła na tylnej osi, adaptacyjne, pneumatyczne zawieszenie oraz... zmienny rozstaw kół, który osiągnięto dzięki ruchomej przedniej części nadwozia.

Audi Skysphere

W sportowym trybie jazdy Skysphere kurczy się do 4,94 metra długości i obniża prześwit o 10 milimetrów, a kierowca i pasażer zbliżają się do cyfrowej deski rozdzielczej. Przed kierowcą pojawia się pełnowymiarowa kierownica, razem z którą wysuwana jest część wyświetlacza. W trybie jazdy autonomicznej Grand Touring koncept rozrasta się do pełnej długości o dodatkowe 250 milimetrów. Kierownica chowa się wtedy pod głównym wyświetlaczem, który przybiera formę szerokiego na 1415 milimetrów ekranu. Kolejne ekrany umieszczono po bokach drzwi i między pasażerami. Jeszcze w tym roku Audi pokaże kolejny koncept z tej samej serii, Grandsphere, a w przyszłym roku serię zakończy wizja Urbansphere. Cała trójka ma posłużyć jako punkt wyjścia dla seryjnych modeli Audi, które mają być gotowe za kilka lat.

Skomentuj na forumUdostępnij