Aktualności
03.03.2022

Polestar O2 Sekretna komnata

Prace nad zupełnie nowymi samochodami Polestara drugiej generacji trwają w najlepsze. Przyszła linia modelowa ma oderwać się stylistycznie od macierzystego Volvo i podążyć własną drogą. Rok temu taki właśnie kierunek wyznaczył koncept limuzyny Precept, którego śladami idzie teraz koncept roadstera o nazwie O2.

Polestar funkcjonuje jako osobna marka w obrębie Volvo oficjalnie dopiero od 2017 roku, ale jej początki sięgają połowy lat dziewięćdziesiątych i zespołu wyścigowego oddanego autom szwedzkiego producenta. Pierwsze dwa produkowane seryjnie modele Polestar, hybrydowe coupe 1 oraz crossover 2 o napędzie wyłącznie elektrycznym, pod względem technologicznym i stylistycznym pozostały ściśle związane z Volvo. W najbliższej przyszłości wygląd samochodów Polestar ulegnie gruntownej transformacji, którą w ubiegłym roku zapoczątkował koncept Precept. Już w tym roku w jego ślady ma pójść elektryczny SUV o oznaczeniu 3, któremu marzy się podbój USA. Plany na dalszą przyszłość: sportowy elektryk. Już teraz zapowiada go nowy koncept O2.

Zdjęcie Polestar O2

Dwudrzwiowy, 2+2-osobowy Polestar O2 umacnia pomysły stylistyczne, które przedstawiono rok temu w koncepcie Precept. Mamy tu znajome kształty świateł z przodu i z tyłu, mocno podkreślone nadkola, futurystyczne felgi i twardy, przeszklony dach, który składa i rozkłada się automatycznie. Roadster bazuje na zupełnie nowej platformie z aluminium, która przygotowywana jest w brytyjskich placówkach marki między innymi z myślą o zmniejszeniu kosztów produkcji i recyklingu. Pierwszym, seryjnym samochodem szwedzkiej marki, opartym na nowej platformie ma być duża limuzyna Polestar 5, wywodząca się bezpośrednio z konceptu Precept, która ma wejść do sprzedaży najwcześniej w 2024 roku.

Zdjęcie Polestar O2

Na pokładzie O2 zainstalowano elektryczny układ napędowy, którego dokładna specyfikacja pozostaje tajemnicą producenta. Twórcy auta zwracają za to uwagę na kilka innych rozwiązań, które skrywa koncept. Elementy wnętrza, takie jak obicia foteli czy drzwi, wykonano z nowego typu tworzyw sztucznych, których recykling ma być znacznie łatwiejszy i tańszy w porównaniu do większości rozwiązań stosowanych obecnie. Na pokładzie ukryto również... niewielkiego drona. W jakim celu? Obcowanie z O2 ma być czymś więcej, niż prowadzeniem samochodu: dron został wyposażony w kamerę i oprogramowanie, które pozwoli na autonomiczne śledzenie i nagrywanie naszego przejazdu po najbardziej malowniczych terenach, którym będziemy mogli podzielić się z całym światem lub po prostu zachować w naszym domowym archiwum.

Skomentuj na forumUdostępnij