Aktualności
31.07.2023

Grand Prix Belgii Pora deszczowa

Ostatnim przystankiem Formuły 1 przed wakacyjną przerwą było słynne Spa-Francorchamps. Na belgijskim torze w miniony weekend odbył się trzeci z sześciu tegorocznych sprintów i dwunaste z dwudziestu dwóch tegorocznych grand prix. W poprzednich jedenastu wygrywali kierowcy tylko jednego zespołu: Red Bull Racing.

W tym roku Spa-Francorchamps po raz pierwszy odwiedzono w lipcu z nadzieją na mniejsze szanse na deszcz. Była to trzecia z tegorocznych rund świata, na którą zaplanowano dwa wyścigi: sprint w sobotę i właściwe grand prix na niedzielę, a obok nich dwie sesje kwalifikacyjne i tylko jedna treningowa. Przed, w trakcie i po piątych FP1 padał deszcz. Na mokrym torze w Williamsie od barierek odbił się Sargeant oraz Zhou w Alfie Romeo. Piątka kierowców nie zrobiła ani jednego okrążenia pomiarowego, a najwięcej okrążeń ze wszystkich pokonali Sainz oraz Bottas - po 9 kółek każdy. W trudnych warunkach najlepszym okrążeniem popisał się Sainz w Ferrari, za którym uplasowali się Norris oraz Piastri w McLarenach. Tylko dwa kółka zrobił Verstappen, u którego zainstalowano nową skrzynię biegów ponad limity przewidziane przez regulamin. Oznaczało to, że aktualny mistrz świata zostanie cofnięty na gridzie do niedzielnego grand prix o pięć pozycji.

Zdjęcie Grand Prix Belgii

W piątkowych kwalifikacjach do niedzielnego grand prix po pierwszej sesji na mokrym torze odpadli obaj kierowcy Williamsa, Zhou w Alfie Romeo, Ricciardo w AlphaTauri oraz Hulkenberg w Haasie. Po kolejnej sesji, gdy można było już sięgnąć po slicki, odpadli obaj kierowcy Alpine, Tsunoda w AlphaTauri, Magnussen w Haasie oraz Bottas w Alfie Romeo. Swoje Alpine na barierkach uszkodził Ocon. Naprawy toru sprawiły, że ostatnia sesja została opóźniona. Tor, poza wyjeżdżoną i osuszoną linią wyścigową, był w dalszym ciągu wilgotny. Najszybszy - z gigantyczną przewagą aż 0,82 sekundy! - był Verstappen, na którym ciążyła kara cofnięcia o pięć pozycji. Pole position w takich okolicznościach zdobył Leclerc w Ferrari (20 pole position w karierze i drugie w tym roku). Na kolejnych miejscach wylądowali: Perez w Red Bullu, Hamilton w Mercedesie-AMG, Sainz w Ferrari, Piastri w McLarenie, Verstappen w Red Bullu, Norris w McLarenie, Russell w Mercedesie-AMG oraz Alonso i Stroll w Aston Martinach, których forma w porównaniu do początku sezonu i postępów rywali wyraźnie spadła.

Zdjęcie Grand Prix Belgii

Sobotnie kwalifikacje do sobotniego sprintu zostały opóźnione o 35 minut z powodu opadów deszczu. Po SQ1 odpadli obaj kierowcy Haasa, obaj kierowcy Alfy Romeo oraz Tsunoda w AlphaTauri. Pod koniec SQ2 niektórzy zaryzykowali przesiadkę z ogumienia przejściowego na slicki. Dla Strolla zakończyło się to rozbiciem Aston Martina na barierkach, czerwonymi flagami i przedwczesnym zakończeniem sesji. Po SQ2 odpadli obaj kierowcy Aston Martina, obaj kierowcy Williamsa oraz Ricciardo w AlphaTauri, który jako jedyny z tej piątki wykonał okrążenie pomiarowe. Na SQ3 wszyscy założyli ogumienie soft. W ostatniej sesji kwalifikacji do sprintu, w której momentami było bardzo tłoczno, najszybszy z przewagą tylko 0,011 sekundy był Verstapen w Red Bullu. Kolejne pozycje startowe zdobyli: Piastri w McLarenie, Sainz i Leclerc w Ferrari, Norris w McLarenie, Gasly w Alpine, Hamilton w Mercedesie-AMG, Perez w Red Bullu, Ocon w Alpine oraz Russell w Mercedesie-AMG. Warunki pogodowe sprawiły, że przesunięto w czasie również start sobotniego, jednogodzinnego sprintu, który poprzedzały wyścigi niższych serii.

Zdjęcie Grand Prix Belgii

Przed startem sprintu nad torem i na torze było coraz bardziej sucho, ale deszcz cały czas wisiał w powietrzu. W ostatniej chwili start odłożono w czasie: zaczęło porządnie padać! Start został opóźniony w sumie o jakieś 35 minut, a wszyscy ruszyli na jakieś 20 minut okrążeń formujących na deszczowym ogumieniu za samochodem bezpieczeństwa, po których zaplanowano start lotny. Zielone światła, okrążenie 1 z 11, start! Stawkę prowadzi Verstappen. Na wymianę ogumienia na przejściowe zjeżdżają od razu Piastri, Sainz, Hamilton, Gasly, Perez i inni, w sumie dziesięciu kierowców. Piastri utknął w tłoku i nie mógł wykorzystać pełnego potencjału nowego ogumienia. Okrążenie 2: pit stop Verstappena i pozostałych. Leclerc zatrzymuje się u mechaników na długie 5,5 sekundy. Na prowadzenie wychodzi Piastri, tuż za nim jest Verstappen, Gasly, Perez i Hamilton. Leclerc spada na miejsce siódme za Sainza. Norris w tłoku w alei serwisowej spada na miejsce ósme. Tuż za nim są Ricciardo i Ocon. Alonso jest dopiero szesnasty, Hulkenberg po zdobyciu pięciu pozycji jest piętnasty.

Zdjęcie Grand Prix Belgii

Okrążenie 3: żółte flagi, samochód bezpieczeństwa. Na żwirowym poboczu pod samymi barierkami swojego Aston Martina po poślizgu i dwóch piruetach zatrzymał Alonso. Koniec okrążenia 5: samochód bezpieczeństwa opuszcza tor, a na torze coraz wyraźniej widoczna jest sucha linia. Okrążenie 6: Verstappen wraca na prowadzenie, na miejsce drugie spada Piastri. Hamilton atakuje Pereza, dochodzi do kontaktu, po którym w powietrze lecą odłamki bolidów. Okrążenie 7: do walki dołącza się Sainz. Hamilton wyprzedza Pereza, Sainz wyprzedza Pereza, Leclerc wyprzedza Pereza! Perez melduje, że traci przyczepność tylnej osi. Jeszcze na tym samym okrążeniu kierowca Red Bulla wypada z toru i spada na miejsce piętnaste, a po wyprzedzeniu przez Sargeanta na szesnaste. Okrążenie 9: Perez z poważnie uszkodzonym bolidem po kontakcie z Hamiltonem - duża dziura w sekcji bocznej - wycofuje się z wyścigu. Kilka chwil później komunikat: pięć sekund kary dla Hamiltona za spowodowanie kolizji, co oznacza utratę kilku pozycji.

Zdjęcie Grand Prix Belgii

Okrążenie 10: Russell, który okrążenie wcześniej musiał bronić się przed Oconem, wyprzedza Ricciardo, którego wypycha ze strefy punktowej, kończącej się na ósmym miejscu. Mokry sprint zakończył się zwycięstwem Verstappena w Red Bullu. Kolejne punktowane miejsca zajęli: Piastri w McLarenie (najlepszy wynik w karierze, zależnie od tego jak dużą wagę przyłożymy do wyników sprintu), Gasly w Alpine, Sainz i Leclerc w bolidach Ferrari, Norris w McLarenie oraz Hamilton i Russell w bolidach Mercedesa-AMG. W niedzielę pogoda ponownie była niepewna i na godzinę-dwie przed zaplanowanym startem grand prix w okolicy zaczęło przybywać deszczowych chmur, z którymi szły przelotne opady deszczu. Przewidywano start na suchym torze, a później mogło być bardzo różnie z coraz większym prawdopodobieństwem deszczu. Z alei serwisowej do wyścigu startował Hulkenberg, z którego Haasa zaczęło niepokojąco dymić podczas okrążenia wyjazdowego.

Zdjęcie Grand Prix Belgii

Niedziela, godzina 15:00 czasu polskiego. Okrążenie formujące, start na suchym torze, nad 7-kilometrowym torem Słońce i coraz mniej chmur. Pierwsza czwórka rusza na nowym ogumieniu soft, Piastri jest pierwszym na ogumieniu medium. Leclerc utrzymuje prowadzanie. Sainz po zblokowaniu kół podczas hamowania ląduje między Hamiltonem i Piastrim. Piastri zostaje wypchnięty na ścianę, na której traci fragmenty przedniego skrzydła i prawdopodobnie uszkadza zawieszenie, spada na ostatnie miejsce. Uszkodzony bolid ma również Sainz, co skutkuje utratą balansu aerodynamicznego. Perez wyprzedza Leclerca na pierwszej prostej, Verstappen awansuje na miejsce czwarte. Okrążenie 2 z 44: Albon awansuje na miejsce dziewiąte, Stroll spada na dziesiąte. Alonso jest szósty. Żółte flagi: na torze zatrzymuje się Piastri, to koniec wyścigu dla australijskiego kierowcy. Maszynę udaje się szybko ściągnąć za barierki.

Zdjęcie Grand Prix Belgii

Okrążenie 4: Sainza wyprzedza Alonso, który awansuje na miejsce piąte. Okrążenie 5: Norris spada poza pierwszą dziesiątkę, pozycje jego kosztem zdobywają Albon, Stroll i Russell. Sainza wyprzedza Tsunoda, a przed końcem okrążenia także Albon. Okrążenie 6: Norris u mechaników na wczesny pit stop, Hamiltona wyprzedza Verstappen, który awansuje na miejsce trzecie. Sainz traci kolejne pozycje, tym razem wyprzedza go Stroll, a chwilę później Russell. Okrążenie 8: Sainz spada na miejsce jedenaste, do pierwszej dziesiątki awansuje Sargeant. Sainz ucieka na pit stop, na którym pojawia się również Albon. Prognoza pogody: możliwe niewielkie opady deszczu za jakieś dwadzieścia minut czyli jedenaście okrążeń. Okrążenie 9 z 44: Verstappen wyprzedza Leclerca i awansuje na miejsce drugie. Perez jest niecałe trzy sekundy przed nim. Zdjęcie Grand Prix Belgii

Okrążenie 10: do pierwszej dziesiątki jako pierwszy kierowca po pit stopie wraca Albon. Okrążenie 11: pit stop Alonso, Albon traci pozycję na rzecz Tsunody. Okrążenie 12: Alonso wyprzedza Hulkenberga i awansuje na miejsce ósme. Okrążenie 13: pit stop Hamiltona, który wraca na tor tuż przed Strolla i Russella. Okrążenie 14: 3,2-sekundowy postój Pereza, do którego Verstappen tracił około 2,3 sekundy oraz 2,4-sekundowy postój Leclerca. Cały czas spodziewane są opady deszczu. Okrążenie 15: pit stop Verstappena, który zatrzymuje się na 2,5 sekundy i wraca na tor ze stratą około 2,3 sekundy do Pereza. Pierwsza siódemka jedzie teraz na ogumieniu medium. O miejsce piąte ze Strollem walczy Russell, obaj jeszcze się nie zatrzymywali. Okrążenie 16: Russell traci pozycję na rzecz Alonso, który po chwili ląduje również przed Strollem. Tymczasem Verstappen jest już tuż za Perezem, który w strefie DRS nie będzie miał żadnych szans na obronę.

Zdjęcie Grand Prix Belgii

Okrążenie 17 z 44: Verstappen wyprzedza Pereza i wychodzi na prowadzenie. Strolla wyprzedza Russell. Okrążenie 18: pierwsze krople deszczu! Ale czy będzie dużo więcej? Okrążenie 19: Strolla wyprzedza Gasly, który awansuje na miejsce siódme. Okrążenie 20: Strolla wyprzedza Tsunoda. Lekki deszcz ma trwać jeszcze tylko kilka minut, z różną intensywnością w różnych częściach toru i wygląda na to, że wszyscy będą próbowali przetrwać na slickach. Okrążenie 21: Stroll zjeżdża do mechaników, u których wymienia slicki medium na podgrzane slicki soft. Okrążenie 22: Ocona na miejscu dziewiątym wyprzedza Albon, na pit stop zjeżdża Russell, który opuszcza pierwszą dziesiątkę, stawkę zamyka Sainz. Okrążenie 23: Tsunoda awansuje na miejsce szóste, na siódme spada Gasly, który jeszcze się nie zatrzymywał. Okrążenie 24: Gasly na pit stopie, kolejne pozycje zdobywają Norris i Russell, którzy zbliżają się do pierwszej dziesiątki. Sainz zjeżdża do mechaników i wycofuje się z wyścigu. Na pit stopach pojawiają się kolejni kierowcy, w tym Tsunoda, który spada poza pierwszą dziesiątkę.

Zdjęcie Grand Prix Belgii

Okrążenie 25: Russell wyprzedza Norrisa i awansuje na miejsce ósme. Wygląda na to, że padać już nie będzie. Okrążenie 28: pit stop Hamiltona, zakłada ogumienie soft. Okrążenie 29 pit stop Leclerca, ogumienie soft, powrót na tor. Tuż za nim za pierwszym zakrętem Alonso zostaje wyprzedzony przez Hamiltona. Okrążenie 30: pit stop Pereza, który tracił do Verstappena już ponad dziewięć sekund, również ogumienie soft. Ogumienie soft dostaje także Alonso, który utrzymuje piątą pozycję. Okrążenie 31: pit stop Verstappena, pierwsza dziewiątka jedzie teraz na softach. Albon traci miejsce dziesiąte na rzecz Ocona. Okrążenie 38: Ocon wyprzedza Tsunodę i awansuje na miejsce dziewiąte. Okrążenie 42: Ocon wyprzedza Strolla i awansuje na miejsce ósme. Tylko Stroll i Russell w pierwszej dziesiątce jadą na jeden pit stop. W samej końcówce do Leclerca zaczyna zbliżać się Hamilton. Okrążenie 43 z 44: pit stop Hamiltona i atak na najszybsze okrążenie wyścigu.

Zdjęcie Grand Prix Belgii

Tegoroczne Grand Prix Belgii na Spa-Francorchamps zakończyło się wygraną Maxa Verstappena w Red Bullu. Była to już ósma wygrana Verstappena z rzędu, jego 45 wygrana w karierze, dwunasta w tym roku wygrana Red Bulla z rzędu i rekordowa, trzynasta wygrana Red Bulla z rzędu w ogóle! Kolejne miejsca zajęli: Perez w drugim Red Bullu, Leclerc w Ferrari, Hamilton w Mercedesie-AMG (najszybsze okrążenie wyścigu), Alonso w Aston Martinie, Russell w Mercedesie-AMG, Norris w McLarenie, Ocon w Alpine, Stroll w Aston Martinie oraz Tsunoda w AlphaTauri. Po dwunastu wyścigach przewaga Verstappena nad Perezem w klasyfikacji generalnej powiększyła się ze 110 do 125 punktów, a przewaga Red Bulla nad Mercedesem-AMG wzrosła z 229 do 256 punktów. Teraz Formułę 1 czeka letnia przerwa. Kolejnym wyścigiem będzie GP Holandii na torze Zandvoort, które zaplanowano na 27 sierpnia.

Klasyfikacja generalna kierowców - top 5
Max Verstappen (Red Bull)314 pkt.
Sergio Perez (Red Bull)189 pkt.
Fernando Alonso (Aston Martin)149 pkt.
Lewis Hamilton (Mercedes-AMG)148 pkt.
Charles Leclerc (Ferrari)99 pkt.
Klasyfikacja generalna zespołów - top 5
Red Bull503 pkt.
Mercedes-AMG247 pkt.
Aston Martin196 pkt.
Ferrari191 pkt.
McLaren103 pkt.
Skomentuj na forumUdostępnij