Aktualności
30.10.2023

Grand Prix Meksyku Osobliwe przypadki

W piątek minęło dokładnie sześćdziesiąt lat od organizacji pierwszego Grand Prix Meksyku w ramach mistrzostw świata Formuły 1. Tegoroczna, dwudziesta trzecia edycja wyścigu miała miejsce wczoraj. W poprzednich siedmiu w tym stuleciu wygrywali wyłącznie kierowcy dwóch zespołów, Red Bull i Mercedes-AMG.

Grand Prix Meksyku w obecnej formie figuruje w kalendarzu Formuły 1 od 2015 roku, w którym wróciło po ponad dwudziestu latach przerwy. W tym roku na 4,3-kilometrowej pętli Autodromo Hermanos Rodriguez w treningach pojawiło się aż pięciu kierowców z puli określonej mianem juniorów. W bolidzie Haasa w piątkowych treningach wystąpił po raz pierwszy 18-letni Oliver Bearman z Wielkiej Brytanii. U Alpine oglądaliśmy 20-letniego Jacka Doohana z Australii, który na treningach pojawił się w ubiegłym roku. Markę Mercedes-AMG po raz pierwszy reprezentował 20-letni Frederik Vesti z Danii. W maszynie Alfy Romeo na swoje drugie treningi w Formule 1 ruszył 20-letni Theo Pourchaire z Francji, którego przygodę zakończyła szybko awaria samochodu. Z kolei w barwach AlphaTauri pojechał pierwszy raz 19-letni Isack Hadjar z Francji. Cała piątka rywalizuje obecnie w mistrzostwach świata Formuły 2 (na drodze po tytuł mistrzowski jest Pourchaire).

Zdjęcie Grand Prix Meksyku

W pierwszych, piątkowych treningach najszybszy był Verstappen w Red Bullu, za którym niespodziewanie znalazł się Albon w Williamsie przed Perezem w drugim Red Bullu. Najlepszym kółkiem wśród juniorów popisał się Bearman - piętnaste miejsce w tabeli. W drugich, piątkowych treningach, podczas których na granicach toru krążyły deszczowe chmury i chwilami pokropił deszcz, ponownie najszybszy był Verstappen. Bezpośrednio za nim uplasowali się Norris w McLarenie oraz Leclerc w Ferrari. Trzecie, ostatnie, sobotnie treningi padły ponownie łupem Verstappena. Tuż za nim ponownie wylądował Albon, a trzecim najlepszym czasem ponownie popisał się Perez. Poza pierwszą dziesiątką ostatnie treningi spędzili obaj kierowcy Ferrari.

Zdjęcie Grand Prix Meksyku

Sobotnie kwalifikacje już po pierwszej sesji zakończyli Ocon w Alpine, Magnussen w Haasie, Stroll w Aston Martinie, Sargeant w Williamsie oraz niespodziewanie Norris w McLarenie, który popsuł swoje najlepsze okrążenie, a jego szanse w samej końcówce pogrzebała żółta flaga po piruecie Alonso. W drugiej sesji odpadli Gasly w Alpine, Hulkenberg w Haasie, Alonso w Aston Martinie, Albon w Williamsie, którego najlepsze okrążenie zostało skasowane za przekroczenie granic toru, oraz Tsunoda w AlphaTauri, na którego po wymianie praktycznie kompletnego układu napędowego czekał start z ostatniego miejsca. W ostatniej sesji wszystkich, wliczając siebie, zaskoczyło Ferrari. Pole position zdobył Charles Leclerc, za którym uplasował się Sainz. Kolejne pola startowe zdobyli: Verstappen w Red Bullu, Ricciardo w AlphaTauri, Perez w Red Bulu, Hamilton w Mercedesie-AMG, Piastri w McLarenie, Russell w Mercedesie-AMG oraz Bottas i Zhowu w bolidach Alfy Romeo. Przed wyścigiem Sargeant otrzymał karę cofnięcia o 10 pozycji za nieprzepisową jazdę pod żółtymi flagami, a Stroll po zmianach w bolidzie w warunkach Parce Ferme czekał na start z alei serwisowej.

Zdjęcie Grand Prix Meksyku

Niedziela, godzina 21:00 czasu polskiego z minutami. Za chwilę start wyścigu. Norris jako jedyny rusza na ogumieniu soft, większość zaczyna na gumach medium. Zielone światła! Verstappen wciska się między dwoma samochodami Ferrari, tuż za nim, zaraz za Ferrari jest Perez. Na pierwszym zakręcie ścierają się dotkliwie Leclerc i Perez! Perez po starciu z samochodem Ferrari wzbija się w powietrze i wylatuje z toru, Leclerc ma uszkodzone przednie skrzydło. Prowadzi Verstappen. Perez zjeżdża do mechaników na oględziny samochodu i po kilku chwilach wycofuje się z wyścigu ku rozpaczy własnej i rozpaczy meksykańskiej publiczności. Do pierwszej dziesiątki przebił się Gasly, poza pierwszą dziesiątkę spadł Bottas. Okrążenie 5 z 71: wirtualny samochód bezpieczeństwa, na torze leżą odłamki, przede wszystkim kawałek przedniego skrzydła Ferrari. Do tego czasu na miejsce piętnaste awansował Norris, a na ostatnie spadł Ocon. Miejsce czwarte utrzymywał Ricciardo, który pod kaskiem zapewne skrywał uśmiech od ucha do ucha.

Zdjęcie Grand Prix Meksyku

Zielone flagi i... zaczyna się jazda gęsiego bez wielu możliwości na wyprzedzanie. Okrążenie 10: wczesny pit stop Tsunody. Okrążenie 11: Hamilton awansuje na miejsce czwarte, na piąte spada Ricciardo. Na wczesny pit stop zjeżdża również Norris, który z pustym torem przed sobą może wiele zyskać. Goni za nim Tsunoda. Okrążenie 15: Zhou traci miejsce w pierwszej dziesiątce na rzecz Albona. Nad przegrzewającym się bolidem musi zapanować m.in. Hamilton. Okrążenie 20: pit stop Verstappena, u którego poddało się już ogumienie. Postój na 2,4 sekundy, przesiadka na opony hard i powrót na tor na miejscu siódmym. Okrążenie 23: Piatri traci miejsce piąte na rzecz Verstappena. Norris wyprzedza Alonso i awansuje na miejsce czternaste. Okrążenie 25: pit stop Hamiltona. Okrążenie 26: na pit stopie Piastri. Okrążenie 27: pit stop Russela, który ku swojemu niezadowoleniu wraca na tor prosto między rywali. Na czele utrzymują się dwaj kierowcy Ferrari: pierwszy jest Leclerc, drugi Sainz. Norris jest już tylko jeden krok od pierwszej dziesiątki. Piastri wyprzedza Bottasa i awansuje na miejsce ósme.

Zdjęcie Grand Prix Meksyku

Okrążenie 28: Piastri wyprzedza Albona i awansuje na miejsce siódme, Bottas traci pozycje na rzecz Albona i Russella. Okrążenie 29: Verstappen wyprzedza Sainza i wskakuje na miejsce drugie, na pit stop zjeżdża Gasly. Okrążenie 31: pit stop Sainza, który spada na miejsce czwarte i traci pozycję względem Hamiltona. Norris wyprzedza Albona i awansuje na miejsce ósme. Okrążenie 32: pit stop Leclerca, który wraca na tor z uszkodzonym przednim skrzydłem na miejscu drugim, na prowadzenie wraca Verstappen. Stawkę zamykają dwa Aston Martiny. Okrążenie 33 z 71: na barierkach doszczętnie rozbija się Magnussen w Haasie, w którym sekundę wcześniej połamało się tylne zawieszenie! Na tor wyjeżdża samochód bezpieczeństwa. Na "tani" pit stop zjeżdża Verstappen i Norris, który znajduje się na dziesiątej pozycji. Ósmy jest Tsunoda, który startował z miejsca osiemnastego. W tle przez chwilę pali się rozbity samochód Haasa. Okrążenie 34: czerwone flagi, wyścig zostaje przerwany. Naprawa barierek, usunięcie rozbitego bolidu i posprzątanie toru będą wymagały dłuższej pracy.

Zdjęcie Grand Prix Meksyku

Przerwa w ściganiu trwała jakieś 25 minut. Wyścig wznowiono spod świateł, co oznaczało, że można było zapomnieć o wcześniej wyrobionej przewadze lub zebranych stratach. W trakcie postoju można było wymienić opony (co poskutkowało mieszanką hard i medium), Ferrari u Leclerca wymieniło uszkodzone skrzydło. Czerwone światła... zielone światła! Verstappen bez zająknięcia utrzymuje prowadzenie, kilka pozycji poza pierwszą dziesiątką traci Sargeant. Okrążenie 39: Piastri traci miejsce siódme na rzecz Tsunody... i po chwili je odzyskuje. Okrążenie 40: Hamilton wyprzedza Leclerca i awansuje na miejsce drugie, jakieś trzy sekundy przed sobą ma Verstappena. Okrążenie 46: Norris wyprzedza Ocona i awansuje na miejsce jedenaste. Okrążenie 47: Norris wyprzedza Hulkenberga i awansuje do pierwszej dziesiątki. Okrążenie 48: z wyścigu wycofuje się Alonso. Tsunoda i Piastri walczą o miejsce siódme, dochodzi do kontaktu. Okrążenie 49: ponowne starcie Piastri vs Tsunoda. Kolejny kontakt! Tsunoda ląduje poza torem i spada na miejsce szesnaste. Ósmy jest teraz Norris, dziewiąty Albon, dziesiąty Hulkenberg, dla którego jest to już 200 start w Formule 1. Verstappen prowadzi z przewagą ponad ośmiu sekund, która stale rośnie.

Zdjęcie Grand Prix Meksyku

Okrążenie 56: zmiana pozycji między McLarenami, siódmy jest teraz rozpędzony Norris, ósmy Piastri. Okrążenie 60: Norris po walce bok w bok wyprzedza Ricciardo i awansuje na miejsce szóste. Kolejny cel: Russell, który jest jakieś trzy, cztery sekundy z przodu. Okrążenie 63: trwa walka o wstęp do pierwszej dziesiątki, którego skutecznie broni Hulkenberg. Tuż zanim, każdy w zasięgu DRS są Ocon, Gasly oraz Bottas. Okrążenie 67: Hulkenberg traci punktowane miejsce w pierwszej dziesiątce na rzecz Ocona. Okrążenie 67: żółte flagi w trzecim sektorze, po starciu z Bottasem obrócony został Stroll. W tym czasie Norris atakuje Russella. Z powodzeniem: Russell spada na miejsce szóste, Norris po starcie z miejsca siedemnastego awansuje na miejsce piąte. Okrążenie 68: Stroll wycofuje się z wyścigu, Aston Martin nie będzie miał na mecie ani jednej maszyny. Okrążenie 69 z 71: Russella w zasięgu DRS ma już Ricciardo, ale okazji do wyprzedzenia mieć już nie będzie.

Zdjęcie Grand Prix Meksyku

Tegoroczne Grand Prix Meksyku zakończyło się wygraną Maxa Verstappena w Red Bullu. Była to już jego szesnasta wygrana w tym sezonie - to nowy rekord w historii Formuły 1! Dla Red Bulla była to osiemnasta wygrana w tym roku (rekord dziewiętnastu wygranych w sezonie należy od 2016 roku do Mercedesa-AMG). Kolejne miejsca zajęli: Hamilton w Mercedesie-AMG (najszybsze okrążenie wyścigu), Leclerc i Sainz w Ferrari, Norris w McLarenie, Russell w Mercedesie-AMG, Ricciardo w AlphaTauri, Piastri w McLarenie, Albon w Willimsie oraz Ocon w Alpine. Po dziewiętnastu grand prix z dwudziestu dwóch trwa walka o miejsce ósme w klasyfikacji generalnej konstruktorów, które jest w zasięgu AlphaTauri, Alfy Romeo oraz Haasa. Przed nimi ucieka Williams. McLaren po awansie na miejsce czwarte oddala się od Aston Martina. W tabeli kierowców pozycję stracił Alonso. Kolejny wyścig: Grand Prix Sao Paulo już w najbliższą niedzielę, poprzedzone sobotnim sprintem (ostatnim z sześciu w tym roku).

Klasyfikacja generalna kierowców - top 5
Max Verstappen (Red Bull)491 pkt.
Sergio Perez (Red Bull)240 pkt.
Lewis Hamilton (Mercedes-AMG)220 pkt.
Carlos Sainz (Ferrari)183 pkt.
Fernando Alonso (Aston Martin)183 pkt.
Klasyfikacja generalna zespołów - top 5
Red Bull731 pkt.
Mercedes-AMG371 pkt.
Ferrari349 pkt.
McLaren256 pkt.
Aston Martin236 pkt.
Skomentuj na forumUdostępnij