
Mercedes-Benz Vision V - Luksus jutra
Pamiętacie klasę V od Mercedes-Benza? To rodzina wielozadaniowych aut użytkowych, które przez ostatnie trzydzieści lat przybierały różne imiona i formaty, z luksusowymi minivanami do wożenia VIP'ów włącznie. Dziś niemiecka marka widzi w niej przyszłość swoich luksusowych pojazdów, co ucieleśnia bazujący na nowej platformie koncept Vision V.
Klasa V od Mercedes-Benza pojawiła się na rynku w połowie lat dziewięćdziesiątych i już w pierwszej generacji została wyprodukowana w niewielkiej liczbie egzemplarzy z napędem elektrycznym. W roku 2014 zadebiutowała trzecia, obecna generacja, a w międzyczasie model w różnych wersjach i na różnych rynkach był również znany jako Vito, Viano, Valente, Metris, Marco Polo i elektryczny EQV. Wielozadaniowa maszyna od początku swojej kariery sprawdzała się świetnie jako luksusowa alternatywa dla klasycznych limuzyn. Podobnie jest z tegorocznym konceptem Vision V, który promowany jest przez producenta jako zapowiedź aut o luksusowym charakterze i wytyczna segmentu luksusowych limuzyn przyszłości. Koncept zaprezentowano na tegorocznej wystawie Auto Shanghai w Chinach, czyli w miejscu z największą liczbą potencjalnych klientów na tego typu pojazdy.

Vision V ma być zbudowany na nowej platformie VAN.EA - Van Electric Architecture - która jest na prostej drodze ku produkcji seryjnej. Pierwsze bazujące na niej modele mają pojawić się już w przyszłym roku i obejmować wszystko od podstawowych aut dostawczych po luksusowe jachty drogowe dla najbardziej zamożnych właścicieli. Vision V reprezentuje oczywiście drugi koniec tej skali i przymierza się do zdefiniowana segmentu, który do tej pory zajmowany był przede wszystkim przez małe zakłady, zajmujące się modyfikowaniem różnego rodzaju minivanów na indywidualne zamówienia. Pokazany w Szanghaju koncept został zaprojektowany jako samochód prowadzony przez szofera z osobnym przedziałem dla dwóch osób, którym wsiadanie będą ułatwiać odsuwane na bok drzwi po prawej stronie samochodu oraz chowany w progach schodek.

Z zewnątrz Vision V zwraca uwagę oświetleniem: od atrapy osłony chłodnicy, poprzez pasy świateł z przodu i z tyłu po gwiazdę Mercedesa czy felgi. Na kierowcę i pasażera z przodu czeka tafla wyświetlaczy, złożona z trzech ekranów. Dwuosobowy salonik z tyłu samochodu, oddzielony przyciemnianą ścianką ze szkła, przynosi między innymi duże fotele w białej skórze Nappa, które można rozłożyć na płasko, detale z drewna i aluminium, system audio złożony z 42 głośników, składane stoliki, chowany zestaw szachowy, minibarki dla obu pasażerów, ogromny wyświetlacz o przekątnej 65 cali, który chowa się w podłodze, dodatkowe rzutniki po bokach, które rozszerzają obraz na szyby boczne oraz komputer z kontrolerami dla każdego. Salon gier, pokój karaoke, mała sala kinowa, miejsce pracy czy odpoczynku - Vision V z oddziału Mercedes-Benz Vans jest gotowy właściwie na wszystko.
Źródło/zdjęcia: Mercedes-Benz Mercedes-Benz Vision V na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum