Aktualności

Ram 1500 - Powrót V8 Hemi

Kilkanaście miesięcy temu koncern Stellantis ogłosił zakończenie produkcji słynnego V8 Hemi, które zasilało modele takich marek, jak Chrysler, Dodge, Jeep czy Ram. Wiele wskazywało na to, że w dobie postępującej elektryfikacji miejsca na tego typu silniki już w ogóle nie będzie. Nic bardziej mylnego: klasyczne V8 wraca oficjalnie do żywych na pokładzie pick-up'a Ram 1500!

Słynne V8 Hemi, zawdzięczające swoją nazwę hemisferycznym kształtom komór spalania, pojawiło się na początku lat pięćdziesiątych minionego stulecia. Trzecią generację, rozwijaną do dnia dzisiejszego, wprowadzono między ludzi na początku XXI stulecia. W ostatnich latach silniki tego typu zasilały takie modele, jak Chrysler 300C, Jeep Grand Cherokee, Jeep Wrangler, Jeep Wagoneer, Dodge Challenger, Dodge Charger, Dodge Durango oraz Ram 1500. Produkcja widlastej ósemki jest już od dawna wygaszana, czego efektem były liczne edycje pożegnalne wybranych modeli. Ale to już przeszłość: po naporze ze strony klientów i zmianach na szczycie zarządu Stellantis przyznało się do błędu i ogłosiło, że V8 Hemi nigdzie się nie wybiera i w modelu rocznikowym 2026 będzie swobodnie dostępne w Ramie 1500, również na rynkach europejskich.

Zdjęcie Ram 1500 V8 Hemi

Oferta modelowa Rama 1500 na model rocznikowy 2025 została skurczona do silników 6-cylindrowych, co odbiło się na wizerunku marki i wynikach sprzedaży. W nowym sezonie rozliczeniowym do władzy wróci V8 Hemi. Klasyczny motor o pojemności 5,7 litra będzie generował na rynku amerykańskim do 400 koni mechanicznych oraz 556 niutonometrów z pomocą technologii eTorque. To rozwiązanie hybrydowe: rozrusznik-generator pracujący z litowo-jonowym akumulatorem pod napięciem 48 V o pojemności 430 Wh, który pozwala na odzyskiwanie energii kinetycznej z hamowania i aplikowanie zastrzyków dodatkowych 176 niutonometrów. Aby sprostać normom emisji spalin, silnik uzbrojono również w układ zmiennych faz rozrządu, system dezaktywacji połowy cylindrów oraz oszczędzający energię elektryczną wentylator. Model 1500 z V8 ma rozpędzać się do zera do setki w 7,8 sekundy i legitymować się średnim apetytem 16 litrów paliwa na 100 kilometrów.

Zdjęcie Ram 1500 V8 Hemi

W amerykańskiej specyfikacji pick-up będzie mógł pociągnąć przyczepę o masie do 5,2 tony, w europejskiej do 3,5 tony. Ładowność auta sięgnie 793 kilogramów. Na rodzimym rynku Ram 1500 z V8 Hemi można już zamawiać, w Europie model pojawi się oficjalnie zimą. Na terenie USA tylko w ciągu pierwszych dwudziestu czterech godzin od rozpoczęcia sprzedaży zebrano ponad dziesięć tysięcy zamówień! Dla tych, których V8 już rzeczywiście nie interesuje, pozostają rzędowe "szóstki" o pojemności trzech litrów z dwiema turbosprężarkami na dwóch poziomach mocy: 426 lub 547 koni mechanicznych. W tym drugim przypadku w próbie przyspieszenia od zera do setki będzie można popisać się czasem na poziomie tylko 4,6 sekundy. Produkcja widlastej ósemki ma zostać wznowiona w fabryce w Dundee w Michigan w sierpniu. Nieoficjalnie mówi się, że przygotowywane są już jej kolejne wersje, w tym powrót 6,2-litrowego wariantu ze sprężarką.

Źródło/zdjęcia: Stallantis, ramtrucks.com Ram 1500 na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forumUdostępnij