Hybrydowe BMW i8, na przeciw którego do tej pory nie stanął żaden bezpośredni konkurent pod względem technologicznym czy wizerunkowym, ogłasza gotowość do zagarnięcia nowych terenów. Po ponad trzech i pół latach od doręczenia pierwszych sztuk debiutuje zmodernizowane coupe, a razem z nim po raz pierwszy roadster, który wcześniej był tylko konceptem.
Na mapie przedsiębiorstw przygotowujących zupełnie nowe samochody o napędzie elektrycznym pojawiła się w tym miesiącu kolejna marka: chińskie Leapmotor. Młoda firma zaznaczyła swoją obecność premierą prototypu małego, przeznaczonego do produkcji coupe o oznaczeniu LP-S01, za którym mają przyjść kolejne modele i nowe technologie.
Sześćdziesiąty ósmy sezon Formuły 1 można oficjalnie uznać za zakończony. Ostatnią, dwudziestą rundą mistrzostw świata w tym roku był wyścig w Abu Dhabi, który po raz czwarty z rzędu zamyka kalendarz. Jednym z niewielu ważnych pytań, na które musiało odpowiedzieć wczorajsze grand prix była tegoroczna pozycja wicemistrza świata.
World Endurance Championship rozciągnie się w kolejnym sezonie na rok 2019 i obejmie dwa wyścigu na Spa-Francorchamps oraz dwa 24-godzinne wyścigi Le Mans. Wydłużony super sezon ma posłużyć wyklarowaniu się nowej formuły długodystansowych mistrzostw świata i uzdrowieniu grupy LMP1, która z końcem sezonu 2017 wykruszyła się do jednego producenta.
Kilka lat temu na salonie samochodowym w Dubaju stanęła makieta dość osobliwej maszyny, której twórcy bez zająknięcia mówili o ogromnym silniku w układzie V16, tysiącach koni mechanicznych i prędkościach właściwym samolotom, a nie samochodom. Myśleliście, że to był tylko sen? Błąd! Devel Sixteen, bo o nim mowa, wraca i chce być prawdziwy.
To nie trwało długo: odważne deklaracje Tesli odnośnie Roadstera, który ma wyjechać na drogi w 2020 roku odbijają się nadal głośnymi echami zachwytu lub zwątpienia, a na horyzoncie pojawia się pierwsza firma, która zapowiada elektryczne, sportowe auto o jeszcze większych możliwościach. Firmą tą jest... tajwańskie Xing Mobility.
W niedzielę na sześciogodzinnym wyścigu w Bahrajnie zakończyła się trwająca kilkanaście lat kariera wyścigowego Aston Martina V8 Vantage. Wczoraj wieczorem, zaledwie kilka godzin po premierze zupełnie nowego, drogowego Vantage, pokazano jego następcę, ścigacza w specyfikacji GTE na długodystansowe mistrzostwa świata.
Najmniejszy, najtańszy, najpopularniejszy i najstarszy model w ofercie Aston Martina doczekał się w końcu następcy. Mowa o coupe V8 Vantage, które weszło na rynek w 2005 roku, prawie dwanaście lat temu i od kilku lat walczyło niestrudzenie ze swoim wiekiem. Walka dobiegła właśnie końca: oto zupełnie nowy Vantage. Można już składać zamówienia.
Sześciogodzinnym wyścigiem w Bahrajnie w niedzielę zakończył się szósty sezon pucharu World Endurance Championship. I nie tylko. Weekend zakończył pewną erę długodystansowych mistrzostw świata: kolejny sezon będzie wyglądał zupełnie inaczej, niż poprzednie a na jego starcie zabraknie jednego z najważniejszych i najbardziej utytułowanych zespołów.
W lipcu tego roku zakład Scuderia Cameron Glickenhaus otrzymał w USA status producenta samochodów osobowych krótkich serii, który pozwala na budowę maksymalnie 325 maszyn rocznie. W nowy etap firmę wprowadzi znany już od kilku lat model 003 w trzech wersjach oraz zupełnie nowe coupe 004, które pokazano właśnie na pierwszych wizualizacjach.