Do elitarnego klubu producentów oferujących drogowe samochody o mocy powyżej tysiąca koni mechanicznych zamierza dołączyć kolejna firma. Tym razem będzie to zakład prosto z Francji, czyli teoretycznej ojczyzny Bugatti Veyrona. Całe przedsięwzięcie nazywa się Genty Automobile, a swoje dzieło zaprezentuje światu już w poniedziałek.
Toyota zapowiada powrót po kilkunastu latach przerwy do 24-godzinnego wyścigu Le Mans oraz start w serialu FIA World Endurance Championship, który będzie przeżywał w przyszłym roku swój inauguracyjny sezon. Zupełnie nową, wyścigową maszyną japońskiej marki będzie prototyp klasy LMP1 o napędzie hybrydowym.
Współpraca niemieckich koncernów z włoskimi studiami stylistycznymi to dość rzadkie zjawisko, które, gdy już wystąpi, trudno przeoczyć. W przypadku BMW sprowadza się ono m.in. do legendarnego M1 nakreślonego przez Giugiaro oraz zjawiskowych konceptów. Jednym z nich jest sportowy Spicup, który w miniony weekend zmienił właściciela.
W ostatnich latach padło kilka znaczących rekordów prędkości, zarówno jeśli chodzi o samochody produkowane seryjnie jak i maszyny budowane tylko w tym celu, ale wyróżniające się bardzo różnymi podejściami do rozwiązania kwestii napędu. Do tej drugiej grupy należy jeden z ostatnich wynalazków ekipy Toyoty.
Amerykańskie GWA Tuning, znane przede wszystkim ze współczesnych interpretacji legend Mercedes-Benza, zabiera się za kolejną markę. Tym razem będzie to Ferrari. Model, którym zainteresowała się firma to jeden z najcenniejszych dzieł włoskiej marki - 340 Mexico Berlinetta.
Mocarne Camaro ZL1, któremu udało się ostatnio pokonać pętlę Nordschleife z niezłym wynikiem 7 minut i 41,27 sekund, doczekało się wersji pozbawionej dachu. General Motors, opierając się o własne, zawiłe kalkulacje i podziały, zapowiada, iż będzie to najmocniejszy kabriolet w układzie 2+2 dostępny na rynku.
Do wejścia na rynek samochodów sportowych szykuje się zupełnie nowa, włoska marka - Vygor. Przedsięwzięcie na miejsce debiutu upatrzyło sobie rynkową lukę, w której miałyby mieścić się pojazdy łączące komfort kojarzony z SUV'ami oraz przyjemność z jazdy zarezerwowaną dla samochodów klasy GT. Zadanie jej wypełnienia powierzono coupe Opera.
W tym roku zawody Formuły 1 zostały całkowicie zdominowane przez Red Bulla i zeszłorocznego mistrza świata, Sebastiana Vettela, który uciekł rywalom na kilka długości. Trzy tygodnie temu Niemcowi do kolejnego tytułu zabrakło tylko jednego punktu, ale dzisiaj wystarczyło, aby dojechał do mety na 10 miejscu. Grand Prix Japonii ukończył dużo wyżej - na ostatnim stopniu podium.
Niemieckie G-Power wchodzi po raz kolejny na dawno już utorowaną drogę producenta najszybszych modeli BMW, jakim dano prawo poruszania się po zwykłych drogach i które teoretycznie może nabyć każdy. Tym razem tuner podnosi poprzeczkę w kategorii coupe M3, z którego ostatnim razem w przypadku wcielenia GTS wycisnął 635 KM.
Niemieckie MKB, którego ekipa popełniła w ubiegłym roku przeszło 1000-konnego SL 65 AMG Black Series, wpadła na pomysł wypełnienia kolejnej luki w ofercie Mercedes-Benza. Tym razem tuner uznał, iż najwyższy czas na pojawienie się wielkiego GL w specyfikacji, jaką mogłoby przygotować AMG, które w tej klasie wielkości interesuje się jedynie klasą G.