U niemieckiego Noviteca panuje moda na Ferrari i oddział Novitec Rosso ma ręce pełne roboty. Po przypomnieniu sobie "jak to się robi" na przykładzie kolejnego pakietu dla Californii tuner przygotował coś zupełnie nowego. Mowa o coupe 458 Italia, które było dopieszczane przez ostatnie miesiące i w tym tygodniu dostąpiło zaspokojenia.
Dość wstrzemięźliwe podejście tunerów do Ferrari Californii sprawiło, iż kompletne pakiety modyfikacji dla roadstera oferuje dość wąska grupa firm, jak Novitec Rosso, Anderson Germany, Edo Competition czy Hamann Motorsport. W gronie tym wyróżnia się Novitec, którego specjaliści przygotowali już kilka różnych pakietów. Oto kolejny - Race 606.
Alfa Romeo, w przeciwieństwie do Lancii, która stała się klonami Chryslera i odwrotnie, ma się całkiem nieźle. Potwierdzenie kondycji firmy mamy zobaczyć najszybciej już w marcu w Genewie pod postacią nowego, małego coupe mającego nosić oznaczenie 4C GTA. Auto pozostaje póki co tajemnicą, a to pozwala wykazać się wyobraźni.
Co może powstać z połączenia sił studentów turyńskiego L'Istituto Europeo del Design, firm Pirelli i OZ Racing, starszego stylisty Pininfariny oraz projektanta Maserti? Z pewnością nic oczywistego: coupe Abartha, ale nie zwykłe, bo o specjalnie opływowym nadwoziu i napędzie elektrycznym. Na żywo zobaczymy je już na początku marca w Genewie.
Edo Competition rzutem na taśmę przed pojawieniem się następcy Muricelago prezentuje kolejny pakiet modyfikacji dla wiekowego Lambo, tchnący weń ostatnie resztki rozjuszonego ducha. Model LP750 będzie mocniejszy od nowego V12 z Sant'Agata, niewiele wolniejszy i, co najbardziej interesujące, dostępny z napędem tylko na tylną oś.
Lotus, który w ostatnich miesiącach zaserwował nam zaskakujące zwiastuny całkowitej zmiany filozofii marki, przekonuje, iż budowa lekkich samochodów to nadal jedno z ulubionych zajęć jego pracowników. Na dowód tych twierdzeń prezentuje nowy model, który jest jeszcze lżejszą wersją jednego z najlżejszych roadsterów na rynku - Elise Club Racer.
Imperia to całkowicie zapomniana dziś, belgijska marka, pod którą od 1906 roku produkowano liczne automobile i która zakończyła żywot w pierwszych latach po drugiej wojnie światowej. Firma nie omieszkała również zahaczyć o sporty motorowe, gdzie udzielała się m.in. w wyścigach Grand Prix. Teraz Imperia wraca do żywych.
Plotki o małym Jaguarze, plasującym się poniżej XF i XJ, którymi jesteśmy bombardowani od kilkunastu miesięcy już za niespełna dwa tygodnie zmaterializują się w dość niespodziewanej formie - pod postacią konceptu studia Bertone. Spożytkowana w ten sposób moc twórca Włochów na rok przed obchodami stulecia istnienia studia może dać w niedalekiej przyszłości początek maszynie budowanej seryjnie.
Porsche zgodnie z wszelkimi zapowiedziami i obietnicami powiększa ofertę modeli, które nie z samego spalania benzyny żyją. Rok temu w Genewie zadebiutowało blisko 380-konne Cayenne S Hybrid, a w tym roku również na salonie samochodowym w Genewie pojawi się dysponująca tymi samymi silnikami limuzyna Panamera S Hybrid.
Nissan po zebraniu rzeki nagród przez miejskiego Leafa, w tym tytułu europejskiego samochodu roku 2011, przenosi elektryczny układ napędowy własnego pomysłu w rejony zarezerwowane dotychczas tylko dla sportowych modeli 370Z i GT-R. Najnowsza propozycja Japończyków to coupe Esflow, które zamiast wybuchowych płynów woli przyjmować elektrony.