Advanced Design Tramontana ma do zaoferowania swoim miłośnikom kolejną ewolucję sportowego wybryku własnej produkcji. Hiszpańska firma, która działa już od dziesięciu lat, celuje tym razem w klientów, którzy najwięcej czasu spędzają w samochodzie na torze. To dla nich przygotowano Tramontanę GT.
Nowy model w prototypowej wersji szlifowano w ostatnich tygodniach na pętli Circuit de Catalunya (egzemplarz ten przejechał do tej pory ponad 150 tysięcy kilometrów). Pierwszą, produkcyjną sztukę już teraz wystawiono na publiczną sprzedaż... w pewnym sensie. Egzotyczna maszyna kusi ceną 455 tysięcy euro netto (1,9 miliona złotych) oraz zerowym przebiegiem, wynikającym głównie z tego, że pojazd zostanie dopiero zbudowany.
Prototypowe GT wyposażono w podwójnie doładowaną jednostkę V12 o mocy 720 koni mechanicznych. Rynkowe GT z zawieszeniem i pakietem aerodynamicznym zestrojonym do szybkiej jazdy po przyczepnej nawierzchni, będzie nieco skromniejsze. Do napędu samochodu posłuży wolnossący silnik V10 o mocy co najmniej 600 koni mechanicznych. Jednostka zespolona będzie z 6-stopniową skrzynią biegów F1, przenoszącą moc tylko na tylną oś.
O osiągach auta jego twórcy jeszcze nie informują, ale warto przypomnieć, co potrafi ten pojazd w jednym z podstawowych wydań. Tramontana o masie 1250 kilogramów w 720-konnym wariancie z 920 Nm momentu obrotowego rozwija prędkość 100 km/h w czasie 3,7 sekund i rozpędza się maksymalnie do 345 km/h. Na tych, którzy nie potrzebują takich wrażeń czeka bazowa wersja o mocy 550 KM. Firma od blisko roku pracuje także nad wydaniem Tramontana XTR, które ma produkować aż 888 KM.
30.10.2013, źródło/zdjęcia: ADT, jamesedition.com
Zobacz wcześniejsze wiadomości