Formuła 1 GP Wielkiej Brytanii - Zamieszanie za półmetkiem
Sezon 2010 Formuły 1 minął w dniu wczorajszym półmetek. Na zmodernizowanym torze Silverstone rozegrano dziesiątą z 19 tegorocznych eliminacji, którą było odbywające się nieprzerwanie od 1948 roku Grand Prix Wielkiej Brytanii. W ubiegłym roku triumfował tu Sebastian Vettel, a w tym...
Walka o pole position zakończyła się kolejny raz zwycięstwem Red Bulla. Pierwsze miejsce na starcie zajął Vettel, a za nim uplasował się Webber. Potem Alonso, Hamilton, Rosberg, Kubica szósty, Massa, Barrichello, De La Rosa i Schumacher. Nie brakuje niespodzianek: Button dopiero 14. Na pozycji 24 Sakon Yamamoto, który występuje w HRT w miejscu Senny. Japończyk ostatni raz jeździł w F1 w 2007 roku w bolidzie Spykera.
Grand Prix zaczęło się od walki obu Red Bulli, z której na samym starcie zwycięsko wyszedł Webber, podczas gdy Vettel opuścił tor i spadł na koniec stawki. Kubica wskoczył na trzecie miejsce, Hamilton na drugie. Jak się po chwili okazało Vettel miał przebite jedno z przednich kół. Z jedną z opon pożegnał się w chaosie na starcie także Massa. Button awansował w tym czasie na pozycję 8.
Już na 12 okrążeniu (z 52) u mechaników pojawił się Schumacher, który znajdował się na 10 miejscu, na tor wrócił jako 15. Kółko później w jego ślady poszedł między innymi Alonso, który był dotychczas 6. W bolidzie Kubicy ogumienie wymieniono na 14 okrążeniu. Polak spadł z 3 na 10 miejsce. Hamilton zjechał do boxów na 17 okrążeniu. Na tor wrócił na miejscu drugim, nie tracąc ani jednej pozycji. Na tym samym okrążeniu Alonso wyprzedził Kubicę. Hiszpan uczynił to jednak nieprzepisowo - Polak nie pozostawił mu miejsca i Alonso ściął zakręt. Pozycję lidera po wizycie w boxach zachował Webber.
Na 20 okrążeniu Kubica niepokojąco zwolnił, po czym zjechał na nieplanowaną wizytę do mechaników. Uszkodzeniu uległa tylna oś i jego bolid już dalej nie pojechał. To pierwsza taka sytuacja Polaka w tym roku.
Na 27 okrążeniu na torze pojawiły się niebezpieczne fragmenty jednego z bolidów, co wymusiło pojawienie się kółko później samochodu bezpieczeństwa. Wtedy też Alonso usłyszał od sędziów, iż za nieprzepisowe wyprzedzenie Kubicy będzie musiał przejechać przez aleję serwisową. Na 34 okrążeniu Vettel wyprzedził Alonso, który znajdował się na 13 pozycji, zmierzając ku pierwszej dziesiątce. Webber na prowadzeniu przechodził w tym czasie samego siebie. Button był wówczas 4, startując dopiero z miejsca 14 i taką właśnie lokatę dowiózł do mety (z powodu ubytków paliwa nie mógł sobie pozwolić na ostrzejsze zaatakowanie Rosberga, który po raz trzeci w tym roku zamknął na mecie podium).
Ciąg dalszy pechowej passy Ferrari na 40 okrążeniu. Massa wypada z jednego z zakrętów, spotykając się prawie ze ścianą, po czym zjeżdża na niezapowiedzianą wizytę u mechaników. Angielskie GP to już trzeci wyścig z rzędu, w którym Brazylijczyk nie zdobywa ani jednego punktu. Z walki o punkty odpada również Alonso, który na dwa okrążenia przed końcem wyścigu przepija w kontakcie z innym bolidem przednią oponę. Ferrari po raz pierwszy w tym sezonie nie wynosi z wyścigu ani jednego "oczka".
Grand Prix Wielkiej Brytanii kończy się zwycięstwem Webbera, który podczas wyścigu nie oddał prowadzenia ani na chwilę. To już trzecia wygrana Australijczyka w tym roku, który w tabeli kierowców awansuje na trzecie miejsce, wyprzedzając o 7 punktów kolegę z zespołu. W generalce prowadzą nadal Hamilton i Button. W tabeli konstruktorów prowadzenie McLarena pozostaje niezachwiane, a Red Bull odrabia do Brytyjczyków tylko jeden punkt. Po raz drugi w tym sezonie nie punktuje Renault, a po punktu drugi raz z rzędu sięgają Williams i Sauber.
Grand Prix Wielkiej Brytanii 2010 - wynikiF1 2010 - klasyfikacja generalna
Kolejny wyścig to Grand Prix Niemiec. Grosser Preis Santander von Deutschland odbędzie się w dniu 25 lipca na torze Hockenheimring.
Źródło/zdjęcia: formula1.com Formuła 1 na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum