Aktualności
09.10.2010

Jaguar Pirana Nie gryzie

Jaguar wymyślony przez brytyjskich dziennikarzy, zaprojektowany i zbudowany w Carrozzeria Bertone, bazujący na słynnym E-Type i mający w opinii wielu stanowić niezamierzony wstęp do Lamborghini Espady? Był taki tylko jeden, nazywał się Pirana... i jest właśnie na sprzedaż!

Luksusowy grand tourer miał być samochodem idealnym dziennikarzy magazynu "Telegraph", który zakupili w tym celu podwozie 4,2-litrowego E-Type oraz namówili do współpracy Nuccio Bertone. Bertone wspólnie z Marcello Gandinim zaprojektował i zbudował nadwozie samochodu, a przy składaniu i wyposażaniu całego samochodu studio nadwoziowe wspomagał szereg firm zewnętrznych.

Jaguar Pirana

Z pomysłem na Piranę na początku 1967 roku wyszedł John Anstey, a budowa auta pochłonęła jedynie pięć miesięcy, po których maszyna pojawiła się na wystawach Londynie i Turynie. Na nieznacznie zmodyfikowanym podwoziu E-Type'a osadzono nowe nadwozie i wnętrze, w których znalazły się między innymi: nowoczesny system klimatyzacji i wymiany powietrza, radio i odtwarzacz kasetowy z możliwością nagrywania, szyby ze specjalnego szkła (boczne sterowane elektrycznie), reflektory nowego typu, czujniki pasów bezpieczeństwa i tapicerka z nowego kroju skóry nazwanego Anela.

Jaguar Pirana

Powstały w jednym egzemplarzu prototyp nie był tylko pokazowym ćwiczeniem stylistów i mechaników, ale w pełni sprawnym samochodem. Od czasów nowości przebył już prawie 26 tysięcy kilometrów - właśnie z takim stanem licznika jest oferowany w serwisie eBay. Do końca aukcji pozostały jeszcze dwa dni i cztery godziny. Prototyp ma póki co dziewięciu zainteresowanych, a licytacja sięgnęła 191 tysięcy dolarów.

Skomentuj na forumUdostępnij