Mercedes-Benz SLK 55 AMG - Samczyk alfa

Najmniejszy pojazd w ofercie oddziału AMG doczekał się zupełnie nowego wcielenia, które w tej klasie wielkości nie ma właściwie żadnej konkurencji. Mowa oczywiście o najnowszym roadsterze serii SLK, pod którego maską wylądowało nowe, wolnossące V8. To już trzecia generacja modelu, za którą zabrało się mocarne ramię Mercedes-Benza.

Silnik nowego SLK 55 AMG, wpisujący się w strategię "AMG Performance 2015", to jednostka M152, bazująca na 5,5-litrowym, podwójnie doładowanym M157, które napędza E 63 AMG, CLS 63 AMG, S 63 AMG oraz CL 63 AMG. Motor pozbawiony w SLK doładowania rozwija 422 KM i 540 Nm, czyli o 62 KM i 30 Nm więcej, niż poprzednia generacja modelu oraz 22 KM i 20 Nm więcej, niż SLK 55 AMG Black Series.

Możliwości SLK 55 AMG zamykają się w 4,6 sekundach potrzebnym na rozpędzenie się do 100 km/h, prędkości maksymalnej ograniczonej do 250 km/h i średnim zużyciu paliwa w trybie mieszanym według norm NEDC tylko 8,4 l/100 km. W uzyskaniu tego ostatniego wyniku pomaga m.in. system odłączający automatycznie cztery cylindry (drugi, trzeci, piąty i ósmy), podobny w działaniu do rozwiązania z 750-konnych V8 Formuły 1.

SLK 55 AMG z twardym dachem chowającym się i otwierającym w niespełna 20 sekund (w ofercie dach panoramiczny) zadebiutuje już w przyszłym miesiącu we Frankfurcie. Startowi sprzedaży w styczniu 2012 roku towarzyszyć będzie tradycyjnie specjalnie wykończona, limitowana seria Edition 1. Podstawowy model wyceniono na 72,6 tysiące euro Edition 1 kosztować będzie 85,5 tysiąca euro (89,5 ze specjalnym, białym lakierem), a za dodatkowe 4,65 tysiące euro dostaniemy pakiet AMG Handling. We wszystkie ceny zawarto 19-procentowy podatek VAT.