Ferrari P4/5 LMP - Sezon łowiecki

Pod koniec października przed wyścigową wersją Ferrari P4/5 stanie kolejna okazja do pobicia rekordu przejazdu jednego okrążenia północnej pętli Nürburgringu w kategorii aut z silnikiem z Maranello. Ale to nie wszystko: zespół stojący za maszyną już za 2 lata chce mieć gotowe nowe auto klasy LMP!

Nowe przedsięwzięcie będzie wymagało potężnych zastrzyków gotówki, w związku z czym ekipa związana ze stajnią Scuderia Cameron Glickenhaus już teraz kusi potencjalnych inwestorów pierwszymi szkicami P4/5 LMP. O niczym więcej na razie nie może być mowy, a twórcy zapowiadają jedynie, iż będą celować w sezon 2014 i klasę LMP1, która do tego czasu przejdzie poważną ewolucję.

Od roku 2014 wszystkie samochody grupy LMP1 zespołów fabrycznych będą hybrydami z zamkniętymi nadwoziami, a nie-hybrydy będą mogły startować tylko w zespołach prywatnych. Masa prototypów P1 zostanie obniżona z obecnych 900 do 850 kilogramów (hybrydy), zużycie paliwa zredukowane o ponad jedną piątą, a pojemność zbiornika zmniejszona o ponad 10 litrów dla benzyn i niecałe 7 litrów na jednostek wysokoprężnych. Zmniejszy się także szerokość aut z 200 do 190 centymetrów i szerokość opon z 16 do 14 cali.

P4/5 Competizione, które w przeciwieństwie do auta drogowego nie występuje oficjalnie pod marką Ferrari, startuje obecnie w klasie 7 pucharu FIA World Championship Alternate Energy Cup i jest o krok od zdobycia mistrzostwa. Stale rozwijana maszyna napędzana jest 4-litrowym V8 z 430 Scuderii, z którym współpracuje system KERS. Auto rozwija około 565 KM mocy. W maju tego roku P4/5 C pokonało pętlę Nordschleife w czasie zaledwie 6 minut i 51 sekund. Dnia 27 października auto wystartuje w wyścigu RCN Circuit Challenge serii VLN.