Skoda VisionC - Zasiali górale
Skoda od dłuższego już czasu "psuje" swoją poczciwość usportowionymi modelami ze znaczkiem RS oraz luksusowymi wersjami pod szyldem Laurin & Klement. I wszystko wskazuje na to, że marka w dalszym ciągu zamierza ewoluować w kierunkach, które dotychczas nie były z nią kojarzone. Dowody? Wystarczy najnowszy koncept, VisionC.
VisionC to pomysł na limuzynę nie podobną do żadnej innej Skody, pomysł na auto w formacie doskonale znanym z marek premium, jak Mercedes-Benz, Audi i BMW, a także z odosobnionego przypadku w postaci Volkswagena CC. Chodzi oczywiście o 4-drzwiowy samochód, którego linia przypomina coupe, a nie tradycyjnego, trzybryłowego sedana z wyraźnie odciętym bagażnikiem. Skoda tym samym daje do zrozumienia, że jest bardzo pewna siebie, nawet gdy trzeba dać upust większej ilości emocji i dynamiki.
Koncept wskazuje na zbliżające się rozszerzenie oferty marki z Mlada Boleslav, a wielką chęć wejścia do sprzedaży auta na nim wzorowanego podkreśla układ napędowy, spełniający europejskie normy emisji spalin, które wejdą w życie w 2020 roku. Pod maską VisionC znajdziemy turbodoładowany silnik o pojemności 1,4 litra, który produkuje 110 koni mechanicznych i karmi się benzyną lub naturalnym gazem (CNG). Auto ma konsumować 3,4 kilograma gazu na każdy kilometr, co odpowiada emisji tylko 91 gramów dwutlenku węgla.
Pięciodrzwiowy samochód oparto na modularnej platformie MQB, wykorzystywanej w rodzinie Volkswagena w kompaktowych samochodach Skody, Seata oraz Audi (trzecie generacje Octavii, Leon, A3, a także siódme wcielenie Golfa). Na żywo koncept VisionC będzie można oglądać już od przyszłego tygodnia na osiemdziesiątym czwartym, międzynarodowym salonie samochodowym w Genewie. Wystawa będzie otwarta dla zwiedzających w dniach od szóstego do szesnastego marca.
Źródło/zdjęcia: Skoda Skoda VisionC na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum