Lamborghini Huracan LP620-2 Super Trofeo - Czysta gra
Produkcja Gallardo zakończyła się w listopadzie minionego roku, ale najmniejsze Lamborghini jeszcze co najmniej do końca roku ma do wypełnienia obowiązki torowe, szczególnie jeśli chodzi o markowy puchar Lamborghini Blancpain Super Trofeo. Z odpowiedzialności uwolni je nowe, pokazane w ten weekend coupe Huracan w specyfikacji LP620-2 Super Trofeo.
Nowe, wyścigowe Lamborghini zostało zaprojektowane praktycznie od zera przy współpracy specjalistów z Dallara Engineering, firmy dowodzonej przez 77-letniego Gian Paolo Dallarę, którego związki z marką sięgają 1963 roku i słynnej Miury. Maszyna oparta o podwozie z włókien węglowych i stopów aluminium waży 1270 kilogramów, co wiąże się nie tylko z ogołoconym wnętrzem, ale także usunięciem części układu napędowego, przenoszącego moc na przednią oś.
Huracan LP620-2 Super Trofeo w duchu ścigaczy klasy GT porusza się dzięki układowi napędowemu wprawiającemu w ruch tylko tylne koła. Sercem auta jest wolnossący silnik V10 z bezpośrednim wtryskiem paliwa o pojemności 5,2 litrów, który rozwija 620 koni mechanicznych. To o 10 KM więcej, niż w cywilnym Huracanie LP610-4. Na każdy koń mechaniczny przypada jedynie 2,05 kilograma. Coupe korzysta z ogumienia Pirelli.
Elementy odpowiadające za aerodynamikę samochodu sprowadzają się m.in. do dyfuzorów z przodu i z tyłu, tylnego skrzydła z możliwością ustawienia w jednej z dziesięciu pozycji i regulowanych wlotów powietrza z przodu. Huracan LP620-2 Super Trofeo trafi na tor dopiero w przyszłym roku, ale od razu w ramach wszystkich trzech pucharów Lamborghini Blancpain Super Trofeo: europejskiego, azjatyckiego i północnoamerykańskiego.
Źródło/zdjęcia: Lamborghini Lamborghini Huracan LP620-2 Super Trofeo na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum