Aktualności
22.02.2015

Ferrari F1 Concept Pochłaniacz uwagi

Dzisiaj w Hiszpanii na prawie 4,7-kilometrowej pętli przemianowanej w tym roku na Circuit de Barcelona-Catalunya kończy się druga seria 4-dniowych testów przed rozpoczęciem kolejnego sezonu Formuły 1. W czołówce treningów regularnie pojawiają się bolidy Ferrari, ale Włosi mają też inne zajęcia. W wolnym czasie marzy im się... upiększenie Formuły 1.

Bolidy Formuły 1 straciły szczątki jakiejkolwiek urody całe dekady temu, a dzisiejsze regulaminy skutecznie zapobiegają artystycznym zapędom projektantom tego typu samochodów, które muszą być technicznie i aerodynamicznie jak najdoskonalsze. W komórce Centro Stile Ferrari taka sytuacja jest nie zaakceptowania. Swoje niezadowolenie Włosi wyrazili wizją bolidu Formuły 1 niedalekiej przyszłości, który przy dość luźno pojętym trzymaniu się obecnych regulaminów idzie stylistycznie w zupełnie nowym kierunku.

Ferrari F1 Concept

Przy okazji wizji wyścigowego pocisku Centro Stile Ferrari zaprosiło do współpracy oddział Scuderii Ferrari specjalizujący się w aerodynamice. Efektem pracy obu zespołów jest maszyna o wiele bardziej umięśniona, niż dzisiejsze, filigranowe bolidy, nawiązująca dodatkowo do modeli Ferrari produkowanych seryjnie. Wśród nowych elementów największą uwagę zwraca integracja kierowcy z samochodem. Integracja całkowita: kask zaprojektowano tak, aby tworzył przedłużenie karoserii, z którą byłby połączony bezpośrednio. Nie pytajcie nas o szczegóły.

Ferrari F1 Concept

Na temat układu napędowego Ferrari nie fantazjuje. Obecnie bolidy F1 korzystają z turbodoładowanych silników V6 o pojemności 1,6 litra i mocy ponad 600 KM, które wspomagane są systemami odzyskiwania energii cieplnej i kinetycznej. Cały układ może dostarczyć w krótkim okresie czasu maksymalnie ponad 760 koni mechanicznych. Przyszłość może przynieść znacznie więcej: od stycznia trwają coraz bardziej zaawansowane rozmowy na temat podniesienia mocy w Formule 1. Jak bardzo? Mówi się o przeszło 1000 koni mechanicznych już w sezonie 2017.

Skomentuj na forumUdostępnij