Audi R18 E-Tron Quattro - Karta z bestiariusza
Audi Sport ogłasza pełną gotowość do rozpoczęcia sezonu 2015. Nowe, wyścigowe maszyny niemieckiej marki zobaczymy w niemieckiej serii DTM, wszelkiego typu pucharach GT, markowej serii TT Cup oraz globalnych mistrzostwach World Endurance Championship, które stanowią dziś szczyt sportów motorowych. W tych ostatnich wystartuje kolejna ewolucja prototypu R18.
Obecna generacja hybrydowego R18 E-Tron Quattro debiutowała rok temu po wielkich zmianach przepisów. W całym sezonie World Endurance Championship auto wygrało tylko w dwóch z ośmiu wyścigów, a mistrzostwo kierowców i konstruktorów zgarnęła Toyota. O klęsce jednak mówić nie można: w ręce Audi wpadła najważniejsza wygrana. Wygrana w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, w którym od 2000 roku niemieckie maszyny zwyciężyły aż trzynaście razy. Rok temu we Francji w tyle została Toyota i Porsche. W tym roku do walki z Audi w grupie LMP1 dołączy Nissan z rewolucyjnym prototypem GT-R LM Nismo, którego debiut przesunięto na Le Mans właśnie.
Tegoroczne R18 E-Tron Quattro stanowi ewolucję zeszłorocznego bolidu, który przeszedł masę poważnych modyfikacji. Ta najbardziej widoczna to zaprojektowana na nowo, przednia część karoserii z rozbudowanymi wlotami powietrza i nowymi, wykorzystującymi lasery światłami. Audi przeprojektowało kompletnie również ścianki boczne, skrywające chłodnice, zmieniło aranżację wylotów układu wydechowego, kształty pokrywy silnika i w skutek tych zmian do gigantycznych rozmiarów powiększyło tylną płetwę. Model stracił na urodzie, ale konstruktorzy zapewniają, że będzie to nadrabiał skutecznością.
Układ napędowy nowego R18 to oczywiście połączenie spalinowego, wysokoprężnego silnika V6 oraz silnika elektrycznego, który ma dostarczać dodatkowe 272 koni mechanicznych. Auto awansuje w tym roku z dwumegadżulowego przedziału energetycznego na 4 MJ - tyle właśnie energii odzyskanej z hamowania i wydechu będzie mogło wykorzystać podczas jednego okrążenia toru Le Mans. Regulamin wymusza jednocześnie zmniejszenie zużycia paliwa o 2,8 procent (w ubiegłorocznym R18 w stosunku do poprzedniej maszyny ograniczono zapotrzebowanie na paliwo aż o 22 procent). Audi utrzymuje, że węglowy kadłub auta nie uległ większym zmianom.
Niemieckie auta wystartują w tym roku we wszystkich ośmiu eliminacjach pucharu World Endurance Championship, ale Audi nie ukrywa, że głównym celem jest kolejna wygrana w Le Mans. Francuski klasyk odbędzie się w weekend z 13 na 14 czerwca. Cały sezon rozpocznie się już 12 kwietnia od sześciogodzinnego wyścigu na Silverstone, a zakończy pierwszego listopada sześciogodzinnym wyścigiem w Szanghaju. Nowością będzie eliminacja na Nürburgringu, który stracił niedawno swoje miejsce w kalendarzu Formuły 1 i który w serii WEC wszedł w miejsce remontowanej pętli w Sao Paulo. Pod koniec tego miesiąca R18 pojawi się na oficjalnych, przedsezonowych testach - The Prologue na Circuit Paul Ricard.
Źródło/zdjęcia: Audi, fiawec.com Audi R18 E-Tron Quattro na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum