Aktualności
26.06.2015

Lotus 3-Eleven Pogromca olbrzymów

Kilka lat temu Lotus zakończył produkcję spartańskiego spydera 2-Eleven z oddziału Lotus Sport, który zasłynął przede wszystkim jako auto wyścigowe. W tym roku pustkę po nim wypełni zupełnie nowy 3-Eleven, najszybszy, drogowy samochód w historii brytyjskiej marki. Maszynę pokazano na trwającym do niedzieli Festiwalu Prędkości w Goodwood.

Premierowy 3-Eleven został przygotowany w oddziale Lotus Motorsport, który sięgnął po najlepsze elementy składowe coupe Evora i modeli serii Elise/Exige. Dla spydera zaprojektowano zupełnie nowe, dwuosobowe nadwozie z materiałów kompozytowych, podwozie z sekcjami z aluminium i zintegrowaną klatką bezpieczeństwa oraz niezależne zawieszenie ze sprężynami firmy Eibach i regulowanymi amortyzatorami marki Öhlins. Dostępne będą dwa warianty: cywilny Road oraz torowy Race.

Lotus 3-Eleven

Wersję Race wyróżnią między innymi nowe fotele z wielopunktowymi uprzężami, bardziej rozbudowana klatka bezpieczeństwa i pakiet aerodynamiczny, zapewniający przy prędkości 240 km/h docisk rzędu 150 kilogramów. 3-Eleven Road i Race zasilany będzie 3,5-litrowym silnikiem V6 rodem z Evory 400, z którego dzięki sprężarce otrzymano jakieś 456 koni mechanicznych i 450 niutonometrów. W wersji Road motor zostanie zgrany z 6-stopniową, ręczną skrzynią biegów, mechanizmem różnicowym o ograniczonym poślizgu Torsena, kontrolą trakcji Lotusa, systemem ABS od Boscha i hamulcami AP Racing. Torowa wersja otrzyma m.in. sekwencyjną skrzynię biegów z łopatkami przy kierownicy.

Lotus 3-Eleven

Torowy 3-Eleven będzie ważył niecałe 900 kilogramów. Rozpędzenie się do setki zajmie niecałe trzy sekundy, a prędkość maksymalna sięgnie 280 km/h (290 w wersji drogowej). Pokonanie jednego okrążenia testowego toru Lotusa zajmie rekordową 1 minutę i 22 sekund. Auto będzie produkowane ręcznie w Hethel w liczbie ograniczonej do 311 egzemplarzy. Drogowy 3-Eleven, wliczając VAT i lokalne opłaty, został wyceniony w Wielkiej Brytanii na 82 tysiące funtów, torowy na 115,s tysiące (odpowiednio 480 i 675 tysięcy złotych) - to nie tylko najszybszy, ale także najdroższy Lotus w historii. Produkcja ruszy w lutym przyszłego roku.

Skomentuj na forumUdostępnij