Renault Symbioz - Gość w dom
Jak będą wyglądać i zachowywać się samochody za kilkadziesiąt lat? Tego nikt nie może przewidzieć, co oczywiście nie przeszkadza wielu producentom w snuciu własnych wizji na lata od 2030 w górę. Renault na przykład wyobraża sobie, że luksusowe limuzyny będą mogły w przyszłości zamieszkać razem z nami w domu. Dosłownie. Taki właśnie jest koncept Symbioz.
Futurystyczna wizja francuskiej marki pokazuje, jak w 2030 roku miałby wyglądać luksusowy samochód i jakie mógłby zajmować miejsce w nieustannie ewoluującym społeczeństwie. Symbioz miałby być autonomicznym, elektrycznym samochodem wyposażonym w technologie mobilne, zintegrowanym z ekosystemem, w którym żyje człowiek. Dlatego też oprócz samego samochodu zbudowano... cały dom o długości 21 metrów, wysokości 7 metrów i szerokości 8 metrów według projektu pracowni Marchi Architects, w którym miałby mieszkać razem ze swoimi użytkownikami. Całość (!) postawiono na tegorocznej wystawie we Frankfurcie.
Co dokładnie 4,7-metrowy Symbioz będzie robił w naszym domu? Możliwości będzie naprawdę wiele. Renault widzi w aucie między innymi mobilny pokój, który zaprasza do środka otwieranymi w przeciwnych kierunkach drzwiami i kusi możliwością zmiany aranżacji wnętrza. Maszynę można parkować nie tylko na parterze. Można wyprowadzić ją na piętro, a nawet na dach. Auto ma uczestniczyć również w oszczędzaniu energii elektrycznej, którą będzie dzieliło ze sprzętem domowym. Symbioz będzie operował w stałym połączeniu ze sprzętem, co pozwoli nam zaprogramować w wyprzedzeniem budzik, lodówkę czy kilka urządzeń na raz pod kątem przygotowania do wyjazdu.
W trasie Symbioz będzie przekonywał do siebie kilkoma trybami jazdy, w tym całkowicie autonomicznym, w ramach którego przywiezie nas na przykład do domu. Do jego napędu zostały wykorzystane silniki elektryczne o mocy aż 680 koni mechanicznych i momencie obrotowym 660 niutonometrów, podłączone pod akumulatory o pojemności 72 kilowatogodzin. Samochód ma rozwijać prędkość 100 kilometrów na godzinę w czasie niespełna sześciu sekund, a jego zasięg na autostradzie ma przekraczać 500 kilometrów. Naładowanie akumulatorów do 80% zajmować ma tylko dwadzieścia minut, przy wykorzystaniu odpowiedniego źródła.
Symbioz na rok 2030 ma pozornie niewielkie szanse na realizację w rzeczywistości, ale jeszcze w tym roku na drogach publicznych pojawi się prototypowy Renault o tej samej nazwie i podobnym charakterze. Będzie to jeden z pierwszych kroków prowadzących do produkcji mocnej limuzyny o napędzie elektrycznym i zaawansowanych technologiach łączności i jazdy autonomicznej, która ma pojawić się w sprzedaży w 2023 roku. Dotychczas w ramach projektu powstało już kilka innych prototypów, w tym Ghost Rider na bazie Space oraz Road Runner i Mad Max na bazie Talismana.
Źródło/zdjęcia: Renault Renault Symbioz na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum