Grand Prix Australii - Precyzyjne wykonanie
Od Grand Prix Australii na ponad 5,3-kilometrowym, ulicznym torze w Melbourne dziś rano rozpoczął się siedemdziesiąty sezon mistrzostw świata kierowców Formuły 1. Do sezonu już po raz piąty z rzędu w roli obrońców tytułu mistrzów świata konstruktorów przystąpił zespół Mercedes-Benza. Tytułu mistrza świata kierowców bronić będzie Lewis Hamilton.
W sezonie 2019 czeka na nas dwadzieścia jeden wyścigów, na które zapisanych jest dziesięć zespołów i dwudziestu kierowców. Zmiany w przepisach sprawiły, że samochody nieznacznie przytyły i zmieniły się pod względem aerodynamicznym. Jedną z najbardziej interesujących zmian wśród konstruktorów jest przesiadka Red Bulla na jednostki napędowe Hondy, z których już rok temu korzystało siostrzane Toro Rosso. Podstawowych składów kierowców nie zmieniły tylko dwa zespoły: Mercedes-Benz oraz Haas. W stawce mamy aż trzy debiuty - zeszłorocznego mistrza, wicemistrza i drugiego wicemistrza Formuły 2 - i kilka powrotów, w tym Roberta Kubicę w Williamsie, którego karierę przerwał w 2011 roku wypadek podczas rajdu samochodowego. Polak już w ubiegłym roku pełnił rolę kierowcy testowego i rezerwowego Williamsa, dla którego sezon 2018 był jednym z najsłabszych w ponad 40-letniej historii, a w tym roku zajmuje już fotel kierowcy w pierwszym składzie.
Podczas przedsezonowych testów w lutym najmocniej prezentował się zespół Ferrari, Mercedes-Benz błądził gdzieś w środku stawki, a Williams stawił się spóźniony z samochodem wymagającym jeszcze dużo pracy. Treningi przed niedzielnym Grand Prix Australii zaskoczyły po raz kolejny. We wszystkich trzech sesjach najlepsze okrążenia wykręcił Lewis Hamilton w bolidzie Mercedes-Benza, aktualny, pięciokrotny mistrz świata. Za nim plasowali się kierowcy Ferrari i Red Bulla. Stawkę ze stratą nawet ponad czterech sekund do lidera zajmowali za każdym razem kierowcy Williamsa. Kubica: przedostatni w FP1, ostatni w FP2 i ostatni w FP3. Nie brakowało incydentów: swoje maszyny na barierkach uszkodzili Albon w Toro Rosso (drugi wicemistrz Formuły 2), a Kubica zostawił fragment przedniego skrzydła na wjeździe do pitów.
W sobotnich kwalifikacjach na ostatnim miejscu wylądował Kubica, który po kontakcie z barierkami stracił jedną z opon na tylnej osi. Przed Polakiem uplasował się Russell, obecny mistrz świata Formuły 2, w drugim Williamsie. Do Q2 niespodziewanie nie awansował też Gasly w Red Bullu, odpadli też Stroll w Racing Point i Sainz w McLarenie. Na sesji Q2 jazdy zakończyli obaj kierowcy Toro Rosso, Kvyat i Albon, obaj zawodnicy Renaulta, Daniel Avocado Ricciardo i Hulkenberg oraz Giobinazzi w Alfie Romeo. W sesji Q3 wszystkich zaskoczyli i zmiażdzyli kierowcy Mercedes-Benza. Pole position po raz szósty z rzędu (!) w Australii zdobył Lewis Hamilton z rekordowym wynikiem jednej minuty i 20,486 sekund. Drugie miejsce zdobył Bottas w drugim Mercedesie ze stratą tylko 0,112 sekundy. Aż 0,7 sekundy do Hamiltona stracił Vettel w Ferrari na trzecim miejscu. Za nimi: Verstappen w Red Bullu, Leclerc w Ferrari, Grosjean i Magnussen w Haasach, 19-letni Norris w McLarenie (wicemistrz Formuły 2), Raikkonen w Alfie Romeo i Perez w Racing Point.
Niedzielny wyścig poprzedziła minuta ciszy pamięci Charliego Whitinga, dyrektora wyścigowego Formuły 1, który zmarł niespodziewanie w czwartek w wieku 66 lat. Na nieskończonej liście obowiązków Whitinga znajdowało się m.in. dbanie o bezpieczeństwo i standardy torów, samochodów i sprzętu, zrozumienie przepisów technicznych i sportowych przez kierowców i zespoły czy prowadzenie odprawy kierowców przed każdym wyścigiem i czuwanie nad przebiegiem każdej rundy mistrzostw świata. Whiting zaczynał przygodę z Formule 1 w latach siedemdziesiątych jako mechanik zespołu Hesketh, a później Brabham. Od końca lat osiemdziesiątych czuwał na kwestiami technicznymi mistrzostw świata, a od 1997 roku piastował rolę, której poświęcał się do końca życia.
Niedziela. Godzina 6:10 czasu polskiego. Wystartowali! Bottas obejmuje przed pierwszym zakrętem prowadzenie. Vettel, Verstappen i Leclerc utrzymują swoje pozycje. Tuż po ruszeniu całe przednie skrzydło na trawie zostawia Ricciardo w Renaulcie, na ósme miejsce awansuje Hulkenberg w drugiej maszynie francuskiego zespołu. Gasly po pierwszych trzech z 58 okrążeń nadal jest daleko z tyłu, miejsce szesnaste. Już na samym początku u mechaników zjawia się Kubica, który stracił na pierwszym zakręcie przednie skrzydło, przy okazji zalicza obowiązkową wymianę ogumienia i teoretycznie nie musi zjeżdżać do pitów po raz drugi (ostatecznie zjeżdża jeszcze dwa razy). Okrążenie piąte: Bottas prowadzi z przewagą ponad półtorej sekundy nad Hamiltonem. Za nimi pędzą obaj zawodnicy Ferrari i jeden Red Bulla, miejsca piąte i szóste utrzymują kierowcy Haasa. Pierwszą dziesiątkę zamykają Hulkenberg, Raikkonen i Norris, który stracił dwie pozycje.
Okrążenie 10: Bottas prowadzi z przewagą już ponad trzech sekund. Leclerc po wizycie na trawie nie traci pozycji, ale traci cenny czas. Okrążenie 11: na wjeździe do pitrów w palącym się McLarenie z silnikiem Renaulta zatrzymuje się Sainz. To koniec wyścigu dla Hiszpana. Okrążenie: planowane wymiany ogumienia zaczynają się od Raikkonena w Alfie Romeo. Stawkę zamyka zdublowany Kubica, a najszybszymi okrążeniami wyścigu wymieniają się Bottas i Hamilton. Okrążenie 15: u mechaników pojawia się pierwszy kierowca Ferrari, Vettel, który spada z miejsca trzeciego na szóste. Okrążenie 16: czas na wymianę opon u Hamiltona. Bottas jedzie dalej i po raz kolejny poprawia swoje najlepsze okrążenie (w tym roku na kierowców czeka dodatkowy punkt za najszybsze okrążenie wyścigu, o ile znajdują się w pierwszej dziesiątce).
Okrążenie 16: problem z wymianą opon u Grosjeana w Haasie. Francuz, który był szósty, traci kilka sekund, na tor wraca na miejscu czternastym, na którym musi bronić się przed atakami Albona. Okrążenie 18: jako drugi zdublowany zostaje Ricciardo. Vettel odrabia straty do Hamiltona i w takim tempie ma szanse na dogonienie Mercedes-Benza. Okrążenie 22: Bottas powiększa swoją przewagę z kolejnym, jeszcze szybszym kółkiem. Na koniec 23 okrążenia Fin zjeżdża na wymianę ogumienia i wraca na tor na drugie miejsce, za Verstappena, który jeszcze się nie zatrzymywał. Hamilton traci do Bottasa prawie dziesięć sekund. Niecałe 1,7 sekundy straty do Hamiltona ma Vettel. Hamilton obawia się, że jego opony nie wytrzymają do końca wyścigu.
Okrążenie 25: w pitach Verstappen, który wraca na tor na pozycji piątej ze stratą niecałych trzech sekund do Vettela. Pozycję dwunastą broni Giovinazzi, za którym w przedziale zaledwie półtorej sekundy mieszczą się cztery inne bolidy. Na kolejnych dwóch okrążeniach Włocha wyprzedzają Norris, Grosejan i Perez. Okrążenie 29: jako ostatni z czołówki ogumienie wymienia Leclerc w Ferrari, który spada na miejsce piąte. Bottas prowadzi z przewagą blisko 16 sekund nad Hamiltonem, za którym Verstappen zaczyna doganiać Vettela. Okrążenie 31: pierwsza próba ataku, druga, Verstappen awansuje na miejsce trzecie! W tym samym czasie Renault ściąga do garażu Ricciardo, to koniec wyścigu dla Australijczyka. Okrążenie 31: za torem z obluzowanym, przednim kołem zatrzymuje się Haas prowadzony przez Grosjeana, który po raz trzeci z rzędu odpada z australijskiego wyścigu.
Okrążenie 34: do Hamiltona zaczyna dobierać się Verstappen, który lata chwila może znaleźć się w zasięgu DRS. W pierwszej dziesiątce znajdują się m.in. Gasly i Stroll, którzy zaczynali na dużo gorszych pozycjach. Gasly jest szósty, ale nie był jeszcze u mechaników. Okrążenie 38: Gasly po zmianie opon zwalnia miejsce w top 10 i spada na pozycję jedenastą. Bottas nie przestaje podkręcać tempa, a Hamilton nie dopuszcza Verstappena do zmniejszenia straty poniżej jednej sekundy. A może to Verstappen kontroluje sytuację i czeka na odpowiedni moment? Vettel o podium nie myśli już od dłuższego czasu: do kierowcy Red Bulla traci ponad osiem sekund. Tyle samo różni obu kierowców Ferrari, ale na kolejnych okrążeniach to Vettel zwalnia, a Leclerc przyspiesza i na 44 okrążeniu zmniejsza przewagę do niecałych sześciu sekund.
Okrążenie 46: niecałe pięć sekund do Vettela. Okrążenie 47: niecałe cztery sekundy. Okrążenie 48: niecałe trzy sekundy. Okrążenie 49: niecałe dwie sekundy. Verstappen po błędzie i wizycie poza zakrętem traci do Hamiltona ponad trzy sekundy. Bottas prowadzi z przewagą już 25 sekund. Gasly w Red Bullu walczy z Kvyatem w Toro Rosso o ostatnią pozycję z punktami, miejsce dziesiąte. Tuż przed nimi Stroll próbuje dobrać się do Raikkonena. Wszystkie cztery bolidy mieszczą się w 2-3 sekundach. Okrążenie 51: Leclerc miał Vettela w zasięgu DRS, ale ostatecznie oddalił się - na polecenie zespołu? - na prawie dwie sekundy, potem trzy i więcej. Czy ktoś wyruszy na ostatnich dziesięciu okrążeniach na polowanie na najszybsze okrążenie i dodatkowy punkt w klasyfikacji generalnej?
Okrążenie 55: najszybsze okrążenie dla Verstappena, który może mieć jeszcze okazję do awansu na miejsce drugie. Przedostatnie okrążenie: Bottas poprawia wynik pojedynczego kółka i jedzie po komplet punktów. Meta, flaga w szachownicę, koniec. Tegoroczne Grand Prix Australii, 998 wyścig w historii mistrzostw świata, z ogromną przewagą zwycięża Valtteri Bottas w bolidzie Mercedes-Benza ("Brak mi słów. To był najlepszy występ w moim życiu."). Drugie miejsce ze stratą prawie 21 sekund zajmuje Lewis Hamilton w drugiej maszynie Mercedes-Benza, a trzecie Max Verstappen w Red Bullu (to pierwsze podium dla samochodu z silnikiem Hondy od 2008 roku). Za nimi: Vettel i Leclerc w Ferrari, Magnussen w Haasie, Hulkenberg w Renaulcie, Raikkonen w Alfie Romeo, Stroll w Racing Point oraz Kvyat w Toro Rosso. Stawkę zamknęli kierowcy Williamsa: Russell ze stratą dwóch okrążeń i Kubica ze stratą trzech okrążeń. Kolejny wyścig, Grand Prix Bahrajn, już 31 marca.
Klasyfikacja generalna kierowców | ||
---|---|---|
1 | Valtteri Bottas (Mercedes) | 26 pkt. |
2 | Lewis Hamilton (Mercedes) | 18 pkt. |
3 | Max Verstappen (Red Bull) | 15 pkt. |
4 | Sebastian Vettel (Ferrari) | 12 pkt. |
5 | Charles Leclerc (Ferrari) | 10 pkt. |
6 | Kevin Magnussen (Haas) | 8 pkt. |
7 | Nico Hulkenberg (Renault) | 6 pkt. |
8 | Kimi Raikkonen (Alfa Romeo) | 4 pkt. |
9 | Lance Stroll (Racing Point) | 2 pkt. |
10 | Daniil Kvyat (Toro Rosso) | 1 pkt. |
Klasyfikacja generalna zespołów | ||
---|---|---|
1 | Mercedes AMG Petronas Motorsport | 44 pkt. |
2 | Scuderia Ferrari | 22 pkt. |
3 | Aston Martin Red Bull Racing | 15 pkt. |
4 | Rich Energy Haas F1 Team | 8 pkt. |
5 | Renault F1 Team | 6 pkt. |
6 | Alfa Romeo Racing | 4 pkt. |
7 | SportPesa Racing Point F1 Team | 2 pkt. |
8 | Red Bull Toro Rosso Honda | 1 pkt. |
9 | McLaren F1 Team | 0 pkt. |
10 | ROKiT Williams Racing | 0 pkt. |