Grand Prix Hiszpanii - Stała obsada
Po dwóch wyścigach na torze Silverstone mistrzostwa świata przeniosły się w minionym tygodniu z Wielkiej Brytanii do Hiszpanii, gdzie upały zapowiadały kolejne wyzwania dla kierowców, zespołów, maszyn i ogumienia, które mogłyby zaburzyć dominację Mercedesa. Niemiecki zespół wygrywał tu nieprzerwanie przez ostatnie trzy sezony.
W Barcelonie na tor wrócił Sergio Perez z zespołu Racing Point, który nie mógł wziąć udziału w dwóch poprzednich wyścigach z powodu zarażenia koronawirusem (zastępował go Nico Hulkenberg). W międzyczasie ciąg dalszy miał spór dotyczący konstrukcji bolidów Racing Point i dzielenia części z Mercedesem: apelację od decyzji FIA nakładającej na Racing Point karę pieniężną i odbierającej 15 punktów z klasyfikacji generalnej będzie składał sam zespół, a kolejne wątpliwości mają być oprotestowane przez Renaulta i Ferrari (inne zespoły wycofały się z zapowiadanych działań). Z innych zmian: organizatorzy mistrzostw świata zapowiedzieli, że pracują nad jak najszybszym zakazem korzystania ze specjalnego trybu pracy układów napędowych, wykorzystywanego przede wszystkim w klasyfikacjach lub najszybszych okrążeniach w wyścigu, co może poważnie zmienić obraz rywalizacji.
Do Hiszpanii z nowymi podwoziami, wymienionymi z powodu uszkodzeń używanych do tej pory konstrukcji, przyjechały dwa zespoły: Ferrari zmieniło maszynę Vettela, a McLaren musiał na nowo zbudować bolid dla Sainza. W piątkowych i sobotnich treningach dominował Mercedes: dwa razy najszybszy był Hamilton, raz Bottas. Trzeci za każdym razem plasował się Verstappen, zwycięzca poprzedniego wyścigu. Niespodzianką były wyniki Grosjeana w Haasie: szóste miejsce w sesji FP1 i piąte w FP2. W trakcie FP1 za kierownicą jednego z Williamsów po raz pierwszy w Formule 1 pojawił się Roy Nissany, 25-latek z Izraela, który obecnie startuje w Formule 2. W trakcie FP2 w bolidzie Grosjeana zawiódł układ napędowy, a podczas sobotniego FP3 w wyniku nieporozumienia z Magnussenem swojego Renaulta na ścianie rozbił Ocon. Do czasu kwalifikacji francuska maszyna była ponownie gotowa do wyjazdu na tor.
Na pierwszej sesji kwalifikacyjnej na 4,66-kilometrowej nitce Circuit de Barcelona-Catalunya jazdę zakończyli obaj kierowcy Williamsa i obaj kierowcy Haasa. Wyżej po raz pierwszy w tym roku awansował Raikkonen w Alfie Romeo (ostatecznie miejsce 14). Na Q2 odpadli między innymi obaj kierowcy Renaulta oraz... po raz kolejny Vettel w Ferrari (ale to tylko częściowy obraz sytuacji: do awansu kierowcy włoskiego zespołu zabrakło tylko 0,002 sekundy). Pole position po raz czwarty w tym sezonie wywalczył Lewis Hamilton w Mercedesie. Kolejne miejsca zdobyli: Bottas w drugim Mercedesie, Verstappen w Red Bullu, Perez i Stroll w Racing Point, Albon w Red Bullu, Sainz i Norris w McLarenach, Leclerc w Ferrari oraz Gasly w AlphaTauri.
W niedzielę temperatura toru przekraczała pięćdziesiąt stopni Celsjusza. Cała pierwsza dziesiątka ruszała na ogumieniu soft, którego żywotność sięgała 15-25 okrążeń, a Vettel jako pierwszy startował na ogumieniu medium, na które w drugiej dziesiątce zdecydowało się jeszcze sześciu innych zawodników. Nikt nie mógł wykluczyć wyścigu na jeden pit stop, jeśli później przesiadł się na ogumienie hard. Hamilton utrzymał prowadzenie na starcie, ale Bottas po pierwszym zakręcie stracił pozycje zarówno na rzecz Verstappena jak i Strolla. Na kolejnych zakrętach do Bottasa próbował dobrać się również Perez, ale tym razem nic z tego nie wyszło. Na 1 okrążeniu z 66 na miejsce ósme awansował Gasly, a na miejsce dziesiąte spadł Norris. Po dwóch pierwszych okrążeniach Hamilton miał około 1,5 sekundy przewagi nad Verstappenem.
Okrążenie 5: Bottas wyprzedza Strolla i awansuje na miejsce trzecie. Okrążenie 6: Verstappen nie pozwala oddalić się Hamiltonowi, do którego traci niecałe 1,4 sekundy, Bottas traci do lidera ponad 3,6 sekundy. Okrążenie 10: Hamiltona i Verstappena dzieli niecałe 1,3 sekundy, Bottas zbliża się z każdym okrążeniem, za nimi coraz bliżej Pereza jest Albon. Okrążenie 16: Hamilton odjeżdża, jego przewaga sięga już ponad 4,3 sekund, niecałe 2,2 sekundy za Verstappenem jest Bottas. Od kilku okrążeń do Vettela na miejscu jedenastym zbliża się Kvyat, a najbliżej siebie na torze są Magnussen, Raikkonen i Ocon na miejscach od czternastego do szesnastego, których maszyny mieszczą się w przedziale niespełna 1,3 sekundy. Okrążenie 18: na pierwszy pit stop zjeżdża Albon, który przesiada się na ogumienie i hard i wraca na tor na miejscu szesnastym.
Okrążenie 20: Verstappen melduje, że z jego opon już nic nie zostało, jest ponad 6,5 sekundy za Hamiltonem i niecałe 1,8 sekundy przed Bottasem, ale zespół jeszcze nie ściąga go na pit stop. W tle Albon zaczyna wyprzedzać wolniejszych rywali. Okrążenie 22: postój zirytowanego Verstappena, przesiadka na ogumienie medium, postój na zaledwie 1,9 sekundy i powrót na tor na miejscu trzecim przed Strolla. Ogumienie zmieniają wkrótce również Kvyat, Gasly i Norris. Koniec okrążenia 23: do mechaników zjeżdża Hamilton, który po 4,3-sekundowym postoju wraca na tor na ogumieniu medium na miejscu pierwszym. Tuż za nim u mechaników pojawia się Bottas, który zatrzymuje się na 3,1 sekundy. Verstappen wraca na miejsce drugie ze stratą około 4,3 sekundy, Bottas traci do lidera blisko dziewięć sekund.
Okrążenie 27: Bottas traci do Verstappena już tylko niecałe dwie sekundy, Hamilton prowadzi z przewagą około 3,5 sekundy. Miejsca czwarte i piąte okupują kierowcy Racing Point. Okrążenie 28: do pierwszej dziesiątki wraca Albon. Okrążenie 29: Sainz wyprzedza Albona i awansuje na miejsce dziesiąte. Okrążenie 30: Perez po swoim pierwszym pit stopie spada niespodziewanie na miejsce siódme za Sainza, Stroll jest piąty. Czwarty jest Ricciardo, który jeszcze się nie zatrzymywał, nie zatrzymywał się również Ocon na miejscu ósmym w drugim Renaulcie. Okrążenie 31: Perez wyprzedza Sainza i awansuje na miejsce szóste. Leclerc na miejscu dwunastym walczy z Norrisem. Vettel jest czternasty. Perez ma tak dobre tempo, że dogania Strolla, którego ma w zasięgu DRS, ale nie wygląda na to, aby między kierowcami zespołu Racing Point, który w przyszłym roku ma przekształcić się w fabryczną ekipę Aston Martina, dojdzie do bezpośredniej walki.
Okrążenie 33: Albon wyprzedza Ocona i awansuje na miejsce ósme. Okrążenie 34: Ocona wyprzedza Gasly. Okrążenie 37: pierwszą dziesiątkę po swoich pit stopach opuszczają oba Renaulty, Hamilton prowadzi z przewagą prawie 5,5 sekundy nad Verstappenem, do którego ponad 2,6 sekundy traci Bottas. Żółte flagi w sektorze trzecim: tyłem do kierunku jazdy stoi Ferrari prowadzone przez Leclerca, który od kilku okrążeń walczył z Norrisem! W jego bolidzie w trakcie jazdy niespodziewanie zgasł silnik. Maszynę udało się ponownie uruchomić, ale Leclerc spadł na ostatnie miejsce, z którego zjechał do mechaników i po dłuższym postoju wycofał się z wyścigu. W tym czasie nad tor zaczęły nadciągać ciemne, deszczowe chmury. Okrążenie 40: Albon przesiada się na ogumienie medium i spada na miejsce jedenaste tuż przed Ricciardo, za którym jechał gotowy do dublowania Verstappen ze stratą już ponad dziesięciu sekund do lidera.
Okrążenie 42: do mechaników zjeżdża Verstappen, który po 2-sekundowym postoju i przesiadce na ogumienie medium wraca na tor na miejscu trzecim ze stratą niespełna dwudziestu sekund do Bottasa. Okrążenie 44: na drugi pit stop zjeżdżają Stroll i Gasly. Okrążenie 49: na ogumienie soft przesiada się Bottas, który po 2,5-sekundowym postoju wraca na tor na miejscu trzecim ze stratą blisko siedmiu sekund do Verstappena. Okrążenie 51: Hamilton z przewagą ponad 30 sekund zjeżdża na zmianę ogumienia i wraca na tor z przewagą ponad jedenastu sekund nad Verstappenem. Wygląda na to, że opady deszczu ominą tor całkowicie. Piąty jest Vettel, którego ogumienie soft może pozwolić na dojechanie do mety, ale tego nie potrafi przewidzieć ani zespół ani kierowca. Ferrari nie ma i tak w tym momencie nic do stracenia.
Okrążenie 54: kara doliczenia pięciu sekund dla Pereza na miejscu czwartym za ignorowanie niebieskiej flagi. Dokładnie pięć sekund za Perezem jest Vettel! Okrążenie 55: Vettela dubluje Hamilton, którego przewaga nad Verstappenem powiększa się do ponad trzynastu sekund. Bottas na miejscu trzecim traci do Verstappena prawie siedem sekund i nie wygląda na to, aby miał zbliżyć się do rywala. Okrążenie 56: kara pięciu sekund za ignorowanie niebieskiej flagi dla Kvyata na miejscu dwunastym. Perez powiększa przewagę nad Vettelem do ponad 7,5 sekundy, niecałą sekundę za Ferrari jest już Stroll. Okrążenie 57: Stroll wyprzedza Vettela na prostej startowej i awansuje na miejsce piąte. Okrążenie 60: Vettel traci szóstą pozycję na rzecz Sainza. Następny w kolejce do wyprzedzenia Ferrari jest Albon, który musi odrobić ponad cztery sekundy.
Tegoroczne Grand Prix Hiszpanii zakończyło się zwycięstwem Lewisa Hamiltona w Mercedesie z przewagą ponad 24 sekund (156 raz na podium, nowy rekord Formuły 1). Kolejne, punktowane miejsca zajęli: Verstappen w Red Bullu, Bottas w Mercedesie (najszybsze okrążenie w wyścigu, pięćdziesiąte podium w karierze), Stroll i Perez w Racing Point, Sainz w McLarenie, Vettel w Ferrari, Albon w Red Bullu, Gasly w AlphaTauri i Norris w McLarenie. Hamilton, prowadzący w klasyfikacji generalnej kierowców, zgromadził po sześciu wyścigach już 132 punkty. Drugie miejsce zajmuje Verstappen z 95 punktami, trzecie Bottas z 89 punktami. W tabeli konstruktorów prowadzi Mercedes (221 punktów) przed Red Bullem (135 punktów) i Racing Point (63 punkty). Kolejny wyścig, Grand Prix Belgii na torze Spa-Francorchamps, zaplanowano na 30 sierpnia.
Źródło/zdjęcia: formula1.com Grand Prix Hiszpanii na forumMercedes-AMG F1 W11 EQ Performance na forumRed Bull RB16 na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum