Peugeot 9X8 - Przebudzenie lwa
Peugeot odsłonił maszynę przygotowywaną od kilkunastu miesięcy na długodystansowe mistrzostwa świata. Zupełnie nowy prototyp klasy Le Mans Hypercar będzie nosił oznaczenie 9X8 i wyjedzie na tory już w przyszłym roku. Pojazd będzie polegał na hybrydowym układzie napędowym oraz... koncepcji aerodynamicznej, która wyklucza obecność tylnego skrzyła.
Model 9X8 to spadkobierca C-grupowego 905 z lat dziewięćdziesiątych minionego stulecia oraz 908 startującego kilkanaście lat temu w grupie LMP1, modeli, które oba mają na koncie zwycięstwa w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Kariera tego drugiego zakończyła się w sezonie 2011, a Peugeot eksperymentował również z wersją o napędzie hybrydowym, która jednak nigdy nie wystartowała. W przyszłym roku francuska marka wróci do Le Mans i na długi dystans z nową hybrydą: prototyp 9X8 klasy Le Mans Hypercar wystartuje w pucharze World Endurance Championship, w którym w tym roku wśród LMH pojawiły się już zupełnie nowe maszyny Toyoty i Glickenhausa. W roku 2023 do zabawy ma dołączyć Ferrari, a w międzyczasie na tym samym poziomie wystartują nowe maszyny klasy Le Mans Daytona h, którą obsadzą takie marki, jak Porsche, Audi oraz BMW. Będzie tłoczno!
Sercem 9X8, w którego nazwie X ma nawiązywać do napędu obu osi, będzie umieszczone centralnie, spalinowe V6 o pojemności 2,6 litra z dwiema turbosprężarkami, z którego wyciskane będzie do 680 koni mechanicznych (na więcej nie pozwalają przepisy). Silnik ma współpracować z sekwencyjną skrzynią biegów o siedmiu przełożeniach, która będzie wysyłać moc na tylne koła. Przednia oś będzie wprawiana w ruch elektrycznym silnikiem o mocy 200 kilowatogodzin (272 koni mechanicznych). Energia elektryczna będzie magazynowana w bateriach pracujących w układzie pod napięciem 900 V firmy Saft, które ulokowano za plecami kierowcy, pod zbiornikiem paliwa. Zgodnie z przepisami samochód ma ważyć co najmniej 1040 kilogramów, z których minimum 165 kilogramów to silnik spalinowy.
Na zewnątrz 9X8 niesie rewolucję stylistyczną i aerodynamiczną. Maszyna nawiązuje do najnowszych trendów obowiązujących wśród osobowych Peugeotów i prezentuje nowe podejście do aerodynamiki, w którym całkowicie pozbyto się wielkiego skrzydła z tyłu na rzecz trzech pionowych płetw, pełniących funkcje aerodynamiczne płatów świateł i... na razie nie wiadomo czego jeszcze. Peugeot celowo nie zdradza wszystkich szczegółów i podkreśla jedynie, że regulamin mówi o jednym ruchomym elemencie aerodynamicznym, a takowy na pierwszy rzut oka nie jest oczywisty (wielki wlot z przodu, dyfuzor, płaty podwozia, wykorzystanie wydechu - można tylko zgadywać). Maszyna ma być gotowa na start w sezonie 2022, w którym fabryczne zespoły wystawią dwa egzemplarze. Poprowadzą je między innymi Loic Duval, Paul Di Resta, Kevin Magnussen, Jean-Eric Vergne i Gustavo Menezes.
Źródło/zdjęcia: Peugeot Peugeot 9X8 na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum