Grand Prix Arabii Saudyjskiej - Tor przeszkód
Formuła 1 po raz pierwszy w swojej historii odwiedziła Arabię Saudyjską. Wczorajsze grand prix, przedostatni wyścig aktualnego sezonu, odbyło się na zupełnie nowym, ulicznym torze, który od samego początku projektowany był jako jeden z najdłuższych i najszybszych torów w całym kalendarzu mistrzostw świata.
Organizację pierwszego w historii Grand Prix Arabii Saudyjskiej przypieczętowano pod koniec ubiegłego roku, a zupełnie nowy tor Jeddah Corniche Circuit nad Morzem Czerwonym oddano do użytku jako tor pierwszej klasy - Grade 1 w standardach FIA - na kilka dni przed pojawieniem się na nim bolidów Formuły 1 i towarzyszącej jej Formuły 2 oraz pucharu Porsche. Tor wycięty z ulic Dżuddy mierzy prawie 6,2 kilometra długości, liczy sobie oficjalnie aż dwadzieścia siedem zakrętów i zawiera trzy strefy DRS, a jego granice wyznaczają bariery, które kierowcy mijają na centymetry. Bolidy Formuły 1 pokonują jego jedno okrążenie ze średnią prędkością przekraczającą 250 kilometrów na godzinę! Pod tym względem aktualnie szybsza jest tylko włoska Monza.
Na kilka dni przed niedzielnym wyścigiem świat Formuły 1 pożegnał Franka Williamsa, założyciela jednego z najbardziej utytułowanych zespołów w historii mistrzostw świata. Williams, który pozostawał sparaliżowany od wypadku samochodowego w 1986 roku, zmarł we wtorek w wieku 79 lat. Zespół firmowany własnym nazwiskiem założył razem z partnerami w 1977 roku, a drużyna pozostawała w rękach rodziny aż do roku 2020, w którym została przejęta przez nowego inwestora. Zespół Williamsa zdobył dziewięć tytułów mistrzów świata wśród konstruktorów, siedem tytułów mistrzów świata wśród kierowców, zwyciężył w 114 grand prix i zaliczył starty w ponad 750 wyścigach. W minionym tygodniu w Arabii Saudyjskiej zespół pojawił się z nieco zmienionym malowaniem swoich samochodów, które upamiętniało Franka Williamsa. W jego ślady poszli również rywale.
Treningi na nowym obiekcie rozpoczęły się od dominacji Mercedesa. W obu piątkowych sesjach najszybszy był Hamilton przed Verstappenem, Bottasem i Gasly'm. Podczas drugiej, nocnej sesji treningowej na barierkach jazdę zakończył Leclerc, który na kilka minut przez końcem sesji dotkliwie rozbił swoje Ferrari. W trzeciej i ostatniej sesji treningowej w sobotę najszybszy był Verstappen przed Hamiltonem i Perezem. Wąski tor i duże różnice prędkości między kierowcami jadącymi szybkie okrążenia, a dopiero przygotowującymi się do takich doprowadziły do kilku niebezpiecznych sytuacji, ale obyło bez kolizji i kar. Pod koniec sobotnich treningów w opałach niespodziewanie znalazł się Bottas: w jego Mercedesie nastąpił wyciek paliwa i zespół musiał przed kwalifikacjami wymienić całą jednostkę napędową na jeden ze starszych egzemplarzy.
W sobotnich kwalifikacjach już po Q1 odpadli obaj kierowcy Haasa, Latifi w Williamsie oraz niespodziewanie obaj zawodnicy Aston Martina. Niespodzianek nie brakowało też w kolejnej sesji, w której odpadli Sainz w Ferrari, Russell w Williamsie, Alonso w Alpine, Raikkonen w Alfie Romeo oraz Ricciardo w McLarenie. Pole position w Q3 wywalczył Hamilton w Mercedesie. Verstappen na swoim ostatnim okrążeniu przed ostatnim zakrętem wyrobił przewagę aż ponad 0,4 sekundy! Po wyjściu z zakrętu uderzył w barierki, uszkodził poważnie zawieszenie i unieruchomił swoją maszynę. Kolejne miejsca startowe za Hamiltonem zdobyli: Bottas w Mercedesie, Verstappen w Red Bullu, Leclerc w Ferrari, Perez w Red Bullu, Gasly w AlphaTauri, Norris w McLarenie, Tsunoda w AlphaTauri, Ocon w Alpine oraz Giovinazzi w Alfie Romeo. Po kwalifikacjach pod dużym znakiem zapytania stał stan skrzyni biegów w maszynie Verstappena. Red Bull nie zdecydował się na jej zmianę.
Niedziela, godzina 18:30 czasu polskiego. Start nocnego wyścigu! Hamilton i Bottas bronią pierwszą linię i nie wpuszczają Verstappena między siebie. Perez przez chwilę dobiera się do Leclerca, ale zostaje na miejscu piątym. Tsunoda spada na miejsce dwunaste, na miejsce jedenaste awansuje Alonso, na miejsce dziewiąte wskakuje Ricciardo, na siódme awansuje Ocon, na piąte wjeżdża Norris, a na ósme spada Gasly. Okrążenie 2 z 50: Sainz przebija się na miejsce trzynaste, Alonso awansuje na miejsce dziesiąte. Okrążenie 4: Hamilton prowadzi z przewagą niespełna 1,5 sekundy nad Bottasem, jakieś 2,5 sekundy za liderem jest Verstappen. Sainz zdobywa kolejną pozycję i awansuje na miejsce dwunaste. Okrążenie 7: Alonso spada na miejsce jedenaste, na miejsce dziesiąte wraca Giovinazzi. Okrążenie 8: Alonso spada na miejsce dwunaste, na miejsce jedenaste awansuje Sainz, Ricciardo awansuje na miejsce ósme, a na miejsce dziewiąte spada Gasly.
Okrążenie 10: żółte flagi, swojego Haasa na barierkach roztrzaskał Schumacher! Kierowcy nie stało się nic poważnego. Na tor wyjeżdża samochód bezpieczeństwa, a niektórzy kierowcy decydują się na pit stop. Jest wśród nich Hamilton, który przesiada się na ogumienie hard, na którym będzie mógł próbować dojechać do końca wyścigu. Na miejsce dziewiąte wskakuje Sainz, za którego w momencie wyjazdu samochodu bezpieczeństwa spada Giovinazzi. W czołówce ogumienie wymieniają też Bottas, Perez, Norris i Leclerc. Verstappen zostaje na torze w roli lidera. Okrążenie 13: czerwone flagi! Wyścig zostaje przerwany z powodu konieczności naprawy barierek. Oznacza to, że Red Bull będzie mógł w tym czasie wymienić ogumienie u Verstappena zupełnie za darmo. Przerwa trwała jakieś piętnaście minut, po których wszyscy wrócili na tor za samochodem bezpieczeństwa w celu ustawienia się do drugiego startu spod świateł. Verstappen na prowadzeniu, za nim Hamilton i Bottas w Mercedesach. Czwarty Ocon przed Ricciardo. Najwięcej stracił Norris, który znalazł się na pozycji czternastej.
Okrążenie 15: ruszyli! Verstappen traci prowadzenie na rzecz Hamiltona, ale na pierwszym zakręcie hamuje później. Na wąskim torze nie ma jednak miejsca dla obu kierowców jadących w swoim sąsiedztwie. Verstappen wyjeżdża poza granice toru i wychodzi na prowadzenie, a przed Hamiltona, który musiał hamować aby uniknąć kolizji z wracającym do granic toru Verstappenem, wskakuje również Ocon! Tuż za nimi robi się kocioł: czerwone flagi! Wyścig w tym miejscu kończy się dla Pereza w Red Bullu, Mazepina w Haasie i Russella w Williamsie. Przerwa trwa kolejne kilkanaście minut, w trakcie których trwają dyskusje o nowym ustawieniu zawodników do drugiego restartu. Kluczowe jest ustawienie dwóch kierowców walczących o tytuł mistrza świata: Red Bull argumentuje, że Verstappen został wypchnięty z toru i nie mógł wiele zrobić, a z punktu widzenia Mercedesa Verstappen był do pierwszego zakrętu cały czas za Hamiltonem, zyskał nieprzepisowo pozycję i musi ją oddać. Kolejność na starcie spod świateł: Ocon na miejscu pierwszym, Hamilton na miejscu drugim i Verstappen na miejscu trzecim. Za nimi Ricciardo i Bottas, stawkę zamyka Norris. Czerwone flagi pozwoliły oczywiście na kolejne wymiany ogumienia. Verstappen przesiadł się na gumy medium.
Okrążenie 17 z 50: start po raz trzeci. Verstappen, Hamilton i Ocon wchodzą w pierwszy zakręt bok w bok! Verstappen wychodzi na prowadzenie, Ocon spada na miejsce drugie, Hamilton spada na miejsce trzecie! Kolejne pozycje zdobywa Tsunoda, który na 18 okrążeniu przebija się na miejsce ósme, które musi bronić przed atakami Vettela. Kierowca Aston Martina wychodzi z tej walki zwycięsko. W tym samym czasie Hamilton wyprzedza Ocona. Okrążenie 20: Hamilton poprawia najszybsze okrążenie wyścigu, Hamilton jest niecałe 1,5 sekundy za nim. Verstappen zgłasza utratę mocy! Zespół go uspokaja: nie dzieje się nic złego, po prostu musiały doładować się baterie. Okrążenie 22: miejscami Hamilton jest już niecałą sekundę za Verstappenem. Okrążenie 23: żółte flagi, przednie skrzydło po kontakcie z Vettelem stracił Tsunoda. Wirtualny samochód bezpieczeństwa: trzeba posprzątać skrzydło i inne odłamki. Vettel spada na miejsce jedenaste, Tsunoda spada na ostatnie, szesnaste miejsce. Okrążenie 24: koniec okresu neutralizacji, zielone flagi, można już korzystać z DRS.
Okrążenie 26: panowanie nad swoim Alpine traci Alonso, który spada na miejsce piętnaste. Ocon w drugim Alpine utrzymuje się na miejscu trzecim. Vettel traci fragmenty swojego poobijanego Aston Martina i spada na miejsce trzynaste, a Tsunoda za spowodowanie kolizji otrzymuje karę pięciu sekund. Po Vettelu trzeba posprzątać: krótki, wirtualny samochód bezpieczeństwa po raz kolejny. Okrążenie 29: VSC jeszcze raz, odłamków na torze jest zbyt wiele. Oberwał ponownie Aston Martina Vettela, który walczył z Raikkonenem. Tym razem porządki trwają do połowy 33 okrążenia. Prowadzi Verstappen, Hamilton jest ponad 1,5 sekundy za nim i raz się zbliża, a raz oddala. Okrążenie 36: Hamilton jest już niecałą sekundę za Verstappenem. Kilka zakrętów pod wirtualnym samochodem bezpieczeństwa: komuś ponownie coś odpadło. Okrążenie 37: Hamilton z pomocą DRS atakuje Verstappena, ale w pierwszym zakręcie ponownie nie ma dla nich miejsca! Verstappen nie zostawia rywalowi ani milimetra, ale pozycję lidera broni ścinając zakręt.
Okrążenie 37: Verstappen musi oddać pozycję Hamiltonowi. Zwalnia na prostej, zmienia linię jazdy, zostawia miejsce po wewnętrznej, zwalnia jeszcze bardziej, ale Hamilton również zwalnia i nie chce go wyprzedzać. Zamiast tego uderza w Red Bulla od tyłu! Hamilton zostaje na miejscu drugim z nieznacznie uszkodzonym przednim skrzydłem i stratą ponad dwóch sekund do lidera. Wygląda na to, że do Mercedesa i Hamiltona nie dotarła informacja, że Verstappen miał oddać pozycję. Z tyłu Bottas awansuje na miejsce czwarte, a na miejsce piąte spada Ricciardo. Okrążenie 40 z 50: Verstappen ponownie otrzymuje polecenie oddania pozycji Hamiltonowi. Okrążenie 42: Verstappen oddaje miejsce Hamiltonowi w strefie DRS... tylko po to, aby chwilę później go wyprzedzić i odzyskać prowadzenie. Okrążenie 43: kara doliczenia pięciu sekund dla Verstappena za wcześniejsze zyskanie pozycji przez ścięcie zakrętu!
Okrążenie 43: Verstappen po raz kolejny oddaje pozycję Hamiltonowi, zostaje wypchnięty poza granice toru i traci na dobre prowadzenie. Kierowca Red Bulla i jego opony mają już dość: Hamilton oddala się z każdym zakrętem i jedzie po pewne zwycięstwo. O wymianie ogumienia u Verstappena na samą końcówkę wyścigu nie ma mowy, Ocon na miejscu trzecim jest zbyt blisko. Okrążenie 46: z wyścigu wycofuje się Vettel. Okrążenie 47: zaczyna się walka decydująca o ostatnim stopniu podium, Bottas jest niecałą sekundę za Oconem! Okrążenie 50: Bottas z pomocą DRS wyprzedza Ocona, ale nie mieści się w zakręcie i kierowca Alpine natychmiast odzyskuje trzecie miejsce. Leclerc i Sainz wymieniają się miejscem siódmym. Ostatnie okrążenie, ostatni zakręt, ostatnia prosta: Ocon traci podium na rzecz Bottasa różnicą zaledwie 0,102 sekundy!
Chaotyczne Grand Prix Arabii Saudyjskiej, które z pewnością będzie tematem dyskusji przez najbliższe tygodnie i miesiące, zakończyło się zwycięstwem Lewisa Hamiltona w Mercedesie, który ustanowił najszybsze okrążenie w wyścigu. Kolejne pozycje zajęli: Verstappen w Red Bullu, Bottas w Mercedesie, Ocon w Alpine, Ricciardo w McLarenie, Gasly w AlphaTauri, Leclerc i Sainz w Ferrari, Giovinazzi w Alfie Romeo oraz Norris w McLarenie. Po wyścigu incydent, w którym Hamilton uderzył w Verstappena, oceniono na niekorzyść tego drugiego kierowcy, nakładając karę doliczenia 10 sekund, która nie miała ostatecznie wpływu na kolejność w wynikach wyścigu. Po dwudziestu wyścigach z dwudziestu jeden Verstappen i Hamilton zebrali identyczną liczbę punktów do klasyfikacji generalnej kierowców! W tabeli konstruktorów Mercedes powiększył przewagę nad Red Bullem z 4 do 28 punktów. Tytuły mistrzowskie rozstrzygnął się już w najbliższą niedzielę podczas ostatniego wyścigu sezonu, Grand Prix Abu Dhabi na przebudowanym torze Yas Marina.
Źródło/zdjęcia: formula1.com, pirelli.com, daimler.com, redbullcontentpool.com, saudiarabiangp.com Grand Prix Arabii Saudyjskiej na forumMercedes-AMG F1 W12 E Performance na forumRed Bull RB16B na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum