Ferrari F1-75 - Jasne priorytety
Najstarszy, najbardziej utytułowany i prawdopodobnie najbardziej głodny kolenych zwycięstw i tytułów mistrzowskich zespół Formuły 1 zaprezentował dzisiaj swoją zupełnię nową maszynę na sezon 2022. Mowa oczywiście o włoskim Ferrari, które świętuje w tym roku siedemdziesiątą piątą rocznicę budowy pierwszego samochodu własnej marki.
Najnowszy bolid Scuderii Ferrari nosi urodzinowe oznaczenie F1-75 i nowy odcień czerwieni, który przygotowano w Ferrari Style Centre. Enzo Ferrari założył swój własny zakład z myślą o produkcji samochodów sportowych jeszcze w 1939 roku, ale dopiero po drugiej wojnie światowej miał prawo do firmowania swoich samochodów własnym nazwiskiem. Fabrykę Maranello otworzono oficjalnie w 1947 roku, a w połowie marca odpalono tam po raz pierwszy silnik pierwszego Ferrari, modelu 125 S. F1-75 jest już sześćdziesiątym ósmym bolidem włoskiej marki przygotowanym na mistrzostwa świata Formuły 1. Bolidem powstałym według zupełnie nowych przepisów, które zmieniają w tym roku całą koncepcję aerodynamiczną i wracają do efektu przypowierzchniowego - dosłownego przysysania się samochodów do podłoża dzięki odpowiedniemu ukształtowaniu podłogi i dyfuzora - o którym ostatni raz było głośno w latach osiemdziesiątych. Zmiany techniczne mają przede wszystkim ułatwić podjęcie bezpośredniej walki.
Nowości w regulaminie technicznym jest oczywiście znacznie więcej. W tym roku do użytku wchodzą nowe felgi o średnicy 18 zamiast 13 cali, nowe ogumienie Pirelli, nowe paliwo z 10-procentową domieszką etanolu, a masa własna samochodów rośnie z 752 do 795 kilogramów (wliczając kierowcę, wodę i płyny smarujące). Nieprzerwanie od 2014 roku wszystkich obowiązują hybrydowe układy napędowe: turbodoładowane silniki V6 o pojemności 1,6 litra, systemy odzyskiwania energii kinetycznej z hamowania oraz cieplnej z układu wydechowego i 8-stopniowa, automatyczna skrzynia biegów. Plus litowo-jonowe baterie o masie 20 kilogramów mieszczące 4 MJ energii. Rozwój silników i poszczególnych elementów układu napędowego zostanie w tym roku zamrożony, a obecne regulacje w tym zakresie mają obowiązywać aż do końca sezonu 2025. Bolidy Ferrari napędzane są oczywiście silnikami własnej produkcji, w tym roku jest to V6 typu 066/7. Z wynalazków prosto z Maranello po raz kolejny korzystają również zespoły Alfy Romeo raz Haasa.
Ferrari nie zmienia swojego podstawowego składu. Nowe F1-75 poprowadzą: 24-letni Charles Leclerc z Monako oraz 27-letni Carlos Sainz z Hiszpanii. Leclerc dołączył do mistrzostw świata w sezonie 2018 za kierownicą Saubera, który niedługo później przekształcił się w Alfę Romeo, a do Ferrari przesiadł się na stałe już w sezonie 2019. W swojej karierze wygrał w dwóch grand prix i trzynaście razy stawał na podium, a miniony sezon zakończył na miejscu siódmym w klasyfikacji generalnej kierowców. Sainz debiutował w sezonie 2015 w ekipie Toro Rosso, z której przeniósł się do Renaulta, a później do McLarena. W zespole Ferrari zagościł w minionym sezonie, który zakończył na miejscu piątym w klasyfikacji generalnej kierowców. W swojej karierze sześć razy stawał na podium, w tym cztery razy z Ferrari. W sezonie 2022 na wszystkich czeka rekordowa liczba dwudziestu trzech grand prix, zaczynając od wyścigu w Bahrajnie, który zaplanowano na 20 marca.
Aktualizacja 18.02.2022 / F1-75 wyjechało dzisiaj na swoje pierwsze okrążenia fabrycznego toru testowego Ferrari, prawie trzykilometrowego Pista di Fiorano. W ramach pokazu przed partnerami Scuderii Ferrari bolid w rękach Sainza i Leclerca przejechał tylko około 15 kilometrów. We wtorek bolid ma ruszyć na kolejny tor w ramach tak zwanego dnia filmowego. Przepisy przewidują dwa takie dni, każdy z przebiegiem ograniczonym do maksymalnie 100 kilometrów. Właściwe, przedsezonowe testy z udziałem wszystkich zespołów, etatowych kierowców i wybranych kierowców testowych rozpoczną się już w przyszłym tygodniu. Pierwsze trzy dni testów zaplanowano na nadchodzącą środę, czwartek i piątek, a na ich miejsce wybrano obiekt Circuit de Barcelona-Catalunya w Hiszpanii. Drugą serię trzydniowych testów zaplanowano na drugi tydzień marca, kiedy to wszyscy będą już przygotowywać się na rozpoczęcie sezonu w Bahrajnie.
Aktualizacja 12.03.2022 / Nowe regulacje techniczne, a razem z nimi większe i cięższe felgi oraz ogumienie, a także nowe elementy konstrukcyjne poprawiające bezpieczeństwo sprawiły, że większość zespołów miała problemy z utrzymaniem jak najniższej masy samochodu i zbliżeniem się do limitu minimum 795 kilogramów. W związku z tym w ostatnich dniach zdecydowano, że limit zostanie podniesiony o trzy kilogramy, do 798 kilogramów, choć niektóre zespoły miały opowiadać się za jeszcze większą zmianą, sięgającą nawet kilkunastu kilogramów. To kolejna tego typu zmiana w regulacjach na rok 2022 od ich początku (pierwsza wersja zakładała minimalną masę - nie wliczając paliwa - na poziomie 775 kilogramów, później 790, 792 i 795). Masa kierowcy razem z fotelem i sprzętem została ustalona na minimum 80 kilogramów.
Źródło/zdjęcia: Ferrari Ferrari F1-75 na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum