Aktualności
09.05.2022

Grand Prix Miami I po krzyku

Tak mocno promowanego wyścigu w Formule 1 już dawno nie było: w minionym tygodniu po raz pierwszy w historii zacumowano w Miami u wybrzeży Oceanu Atlantyckiego na Florydzie. Piątą rundę mistrzostw świata z zaplanowanych dwudziestu trzech zorganizowano na ulicach liczącego ponad 440 tysięcy mieszkańców miasta. O co było tyle hałasu?

Pomysł ścigania się po ulicach amerykańskich miast nie jest niczym nowym. Formuła 1 z różnym skutkiem próbowała w latach siedemdziesiątych, osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych podbić ulice takich miast, jak Long Beach (8 wyścigów), Las Vegas (2 wyścigi), Detroit (7 wyścigów), Dallas (1 wyścig) oraz Phoenix (2 wyścigi). Do zorganizowania grand prix na ulicach Miami przymierzano się już od kilku lat, a całe przedsięwzięcie przypieczętowano dopiero w tym roku i to od razu z 10-letnim kontraktem. Na tym nie koniec: już w przyszłym roku do mistrzostw świata ma dołączyć Las Vegas (GP USA cały czas będzie organizowane na pętli Circuit of the Americas w Teksasie, którą zajmuje od sezonu 2012 z przerwą w roku 2020). Razem z Formułą 1 słoneczne Miami odwiedziły kobiece mistrzostwa W Series (pierwsza i druga runda sezonu 2022) oraz markowy puchar Porsche Sprint Challenge North America.

Zdjęcie Grand Prix Miami

Na potrzeby Grand Prix Miami zaprojektowano pętlę Miami International Autodrome o długości ponad 5,4 kilometra, która obejmuje tereny stadionu Hard Rock Stadium. Tor przed powstaniem przeszedł setki modyfikacji, a w pierwszej fazie liczył ponad 70 możliwych konfiguracji, z których połowa została poddana komputerowym symulacjom. Po miesiącach prac udało się zaprojektować biegnącą przeciwnie do kierunku ruchu wskazówek zegara pętlę, która przywitała razem z tysiącami kibiców Formułę 1. Tor liczy w sumie dziewiętnaście zakrętów, w tym aż sześć bardzo ciasnych zmian kierunku przed najdłuższą prostą, i trzy strefy DRS, które mają być najlepszymi okazjami do wyprzedzenia. Potencjalna prędkość maksymalna: 320 kilometrów na godzinę. Bolidy Formuły 1 zupełnie nowej generacji wyjechały po raz pierwszy na nowy tor w piątek wieczorem czasu polskiego.

Zdjęcie Grand Prix Miami

Obie piątkowe sesje treningowe były dość chaotyczne: liczne poślizgi, obcierki o barierki, małe awarie, wypadki, żółte flagi i flagi czerwone. Niespodziewanie dobrą formę pokazał Mercedes, który w pierwszych czterech wyścigach sezonu mocno odstawał od czołówki: drugie miejsce podczas FP1 zajął Russel, który podczas FP2 był najszybszy. Pozycjami z kierowcą Mercedesa wymieniał się Leclerc w Ferrari, a bezpośrednio za tą dwójką plasowali się Verstappen i Perez. Sobotnie FP3 padło łupem Pereza, który wyprzedził Leclerca oraz Verstappena. Mercedesy? Tym razem oba poza pierwszą dziesiątką. W trakcie FP1 swoją Alfę Romeo na barierkach uszkodził Bottas, podczas FP2 swoje Ferrari rozbił Sainz i zepsuł się Williams prowadzony przez Latifi'ego, a w FP3 na barierkach swoje Alpine unieruchomił Ocon. Verstappen, u którego po obcierce ze ścianą wymieniono skrzynię biegów, musiał przesiedzieć prawie całe FP2 (zaliczył tylko jedno okrążenie pomiarowe).

Zdjęcie Grand Prix Miami

Samochodu Ocona przed kwalifikacjami nie udało się naprawić i na francuskiego zawodnika w niedzielę czekał start z ostatniej linii. Najwolniejszą czwórką w Q3 byli obaj kierowcy Williamsa, Zhou w Alfie Romeo oraz Magnussen w Haasie. Po kolejnej, kilkunastominutowej sesji odpali Schumacher w Haasie, Ricciardo w McLarenie, Vettel w Aston Martinie, Russell w Mercedesie oraz Alonso w Alpine. O pole position jak zwykle walczyli kierowcy Ferrari oraz Red Bulla. Swoje trzecie pole position w tym roku i jedenaste w karierze zdobył Leclerc w Ferrari. Kolejno za nim wylądowali: Sainz w drugim Ferrari, Verstappen i Perez w Red Bullach, Bottas w Alfie Romeo, Hamilton w Mercedesie, Gasly w AlphaTauri, Norris w McLarenie, Tsunoda w AlphaTauri oraz Stroll w Aston Martinie.

Zdjęcie Grand Prix Miami

Niedziela. Godzina 21:30 czasu polskiego z kilkoma minutami. Wystartowali! Większość rusza na ogumieniu medium, gumy hard ma Russel, Ocon, Latifi i oba Aston Martiny. Stroll i Vettel po problemach z układem paliwowym musieli startować z alei serwisowej. Leclerc nie daje rywalom szans i utrzymuje pozycję lidera. Sainz spada na miejsce trzecie, na drugie awansuje Verstappen. Alonso awansuje na miejsce siódme, Ricciardo wskakuje na miejsce jedenaste, Russell spada na miejsce piętnaste, pozycje traci też Hamilton. Okrążenie 3: Hamilton wyprzedza Alonso i awansuje na miejsce siódme. Niedługo później miejsce na rzecz Hamiltona traci również Gasly. Okrążenie 6: na miejsce dziesiąte przebija się Schumacher. Okrążenie 7: do pitów w Alfie Romeo zjeżdża Zhou, to koniec wyścigu dla chińskiego kierowcy. Verstappen zbliża się do Leclerca na niecałą sekundę. Zespół Red Bulla informuje go, że u Leclerca widać coraz bardziej zużycie ogumienia. Okrążenie 9: Verstappen z pomocą DRS wyprzedza Leclerca i obejmuje prowadzenie!

Zdjęcie Grand Prix Miami

Okrążenie 11 z 57: Haasy wymieniają się miejscami, Magnussen dziesiąty, Schumacher jedenasty. Okrążenie 12: pierwszy regularny pit stop, po nowe ogumienie hard zjeżdża Tsunoda. Okrążenie 12: Verstappen po dużym błędzie Leclerca zwiększa swoją przewagę do ponad 2,5 sekund. Okrążenie 13: pit stop Magnussena, który również zmienia ogumienie na hard. Okrążenie 14: Ricciardo traci miejsce jedenaste na rzecz Russella. Okrążenie 16: pit stop Alonso i utrata czasu po 5,7-sekundowym postoju, w trakcie którego były problemy z wymianą jednego z kół. Okrążenie 17: Latifi po małej przepychance traci miejsce piętnaste na rzecz Vettela. Kilka zakrętów później przed Latifiego awansuje również Magnussen, a okrążenie później wyprzedza go Schumacher. Okrążenie 19: pit stop Norrisa, który był siódmy, przesiadka na ogumienie hard. Kierowca McLarena wraca na tor między dwa Aston Martiny i zostaje wyprzedzony przez Vettela, a chwilę później przez Magnussena. Norris po tak nieudanym wyjeździe spada na miejsce czternaste.

Zdjęcie Grand Prix Miami

Okrążenie 20: Perez, który dopiero co był tylko jedną sekundę za Sainzem, zgłasza utratę mocy, ale zespół nie widzi jeszcze niczego niepokojącego. Na niecałych dwóch okrążeniach traci ponad sześć sekund do Sainza, usterka zostaje z nim już do końca wyścigu. Okrążenie 23: przewaga Verstappena, który poprawia najszybsze okrążenia wyścigu, zaczyna dochodzić już do pięciu sekund. Pit stop Hamiltona, który wraca na tor na ogumieniu hard. Okrążenie 25: pit stop Leclerca, który coraz bardziej narzekał na prowadzenie, przesiadka na ogumienie hard. Okrążenie 26: pit stop Verstappena, który również przesiada się na ogumienie hard. Na prowadzeniu zostaje Sainz, do pitów z miejsca piątego zjeżdża Bottas, na miejsce piąte awansuje Russell, który jeszcze się nie zatrzymywał.

Zdjęcie Grand Prix Miami

Sainz po swoim pit stopie wraca na miejsce trzecie, Perez jest pięć sekund za nim. Leclerc traci do Verstappena ponad siedem sekund. Okrążenie 31: pit stop Ricciardo, który spada na miejsce siedemnaste, za Albona i Norrisa. Cała stawka jedzie już na ogumieniu hard. Verstappen po raz kolejny ustanawia najszybsze okrążenie wyścigu. Okrążenie 36: Norris wyprzedza Vettela i awansuje na miejsce czternaste. Wszystko wskazuje na to, że nad Miami nadciąga deszcz! Jak duży? Być może tylko kilka kropel. Okrążenie 39: Alonso awansuje na miejsce dziewiąte, Stroll na miejsce dziesiąte, Gasly, który starł się z Alonso spada na miejsce jedenaste. Okrążenie 41: kontakt Norrisa i wolniej jadącego Gasly'ego, który stracił kilka pozycji po wyjechaniu szeroko! Kierowca McLarena rozbija się na barierkach. Żółte flagi, wirtualny samochód bezpieczeństwa. Na "darmowy" pit stop natychmiast zjeżdża Russell, który tylko czekał na taką okazję. Kierowca Mercedesa spada na miejsce siódme, kilkanaście sekund za Hamiltona.

Zdjęcie Grand Prix Miami

Okrążenie 42: na tor wyjeżdża samochód bezpieczeństwa. Pit stop Pereza, Hamiltona i wielu innych. Gasly i Ocon wracają na tor na ogumieniu soft. W ich ślady idzie również Ricciardo i Tsunoda. Alonso, który zajmuje miejsce ósme, otrzymuje karę doliczenia pięciu sekund za kontakt z kierowcą AlphaTauri. Perez i Russell jadą teraz na ogumieniu medium, podobnie oba Aston Martiny. Pierwsza trójka zostaje na torze na ogumieniu hard. Okrążenie 45: zdublowane samochody mogą wyprzedzić samochód bezpieczeństwa i nadrobić straty. Koniec okrążenia 46: tor posprzątany, samochód bezpieczeństwa zjeżdża na parking. Perez natychmiast próbuje dobrać się do Sainza, ale nic z tego. Żółte flagi: kontakt Strolla i Magnussena poza pierwszą dziesiątką, na szczęście bez większych konsekwencji.

Zdjęcie Grand Prix Miami

Okrążenie 50: Bottas wyjeżdża szeroko, odbija się od barierek i pozwala wyprzedzić się obu kierowcom Mercedesa. W tym czasie Leclerc nie pozwala oddalić się Verstappenowi poza zasięg DRS, identycznie z Perezem i Sainzem. Przed końcem okrążenia Russell wyprzedza Hamiltona i awansuje na miejsce piąte. Okrążenie 52: Perez atakuje Sainza, ale blokuje koła na hamowaniu i Sainz wraca natychmiast na miejsce trzecie. Perez traci Sainza z zasięgu DRS. Okrążenie 53: Leclerc jest ponad sekundę za Verstappenem, nie może skorzystać już z DRS. Okrążenie 54: Ocon spada poza pierwszą dziesiątkę, Hamilton wyprzedza Russella, do pierwszej dziesiątki przebija się Albon, Russell wyprzedza Hamiltona. Żółte flagi: z tyłu stawki zderzają się Vettel i Schumacher, który miał szanse na ukończenie wyścigu w pierwszej dziesiątce. Ten drugi traci przednie skrzydło, Vettel wycofuje się z wyścigu.

Zdjęcie Grand Prix Miami

Pierwsze w historii Grand Prix Miami zakończyło się zwycięstwem aktualnego mistrza świata, Maxa Verstappena w bolidzie Red Bulla, który ustanowił również najszybsze okrążenie wyścigu. Kolejne miejsca zajęli: Leclerc i Sainz w bolidach Ferrari, Perez w Red Bullu, Russell i Hamilton w Mercedesach, Bottas w Alfie Romeo, Ocon w Alpine, Albon w Williamsie oraz Stroll w Aston Martinie (ósmy był Alonso, który po karach za kolizje spadł na miejsce jedenaste). Po pięciu wyścigach w klasyfikacji generalnej kierowców prowadzi Leclerc, ale jego przewaga nad Verstappenem spadła z 27 do 19 punktów. Tabelę konstruktorów otwiera niezmiennie Ferrari, którego przewaga nad Red Bullem stopniała z 11 do 6 punktów. Po raz drugi w tym roku ani jednego punktu nie zdobyły zespyły Haasa i McLarena. Kolejny wyścig, GP Hiszpanii, zaplanowano na 22 maja.

Klasyfikacja generalna kierowców - top 5
Charles Leclerc (Ferrari)104 pkt.
Max Verstappen (Red Bull)85 pkt.
Sergio Perez (Red Bull)66 pkt.
George Russell (Mercedes-AMG)59 pkt.
Carlos Sainz (Ferrari)53 pkt.
Klasyfikacja generalna zespołów - top 5
Ferrari157 pkt.
Red Bull151 pkt.
Mercedes-AMG95 pkt.
McLaren46 pkt.
Alfa Romeo31 pkt.
Skomentuj na forumUdostępnij