Aktualności
20.05.2022

Peugeot 9X8 Debiut w lipcu

Odliczanie do pierwszego startu zupełnie nowego, długodystansowego prototypu Peugeota, spadkobiercy modeli 905 i 908, można uznać za oficjalnie rozpoczęte! Francuska marka potwierdziła, że maszyna klasy Le Mans Hypercar zadebiutuje już w lipcu w 6-godzinnym wyścigu na Monzie we Włoszech i pokazała pierwszy egzemplarz.

Model 9X8, zapowiedziany jeszcze pod koniec 2019 roku, jest trzecim prototypem klasy Le Mans Hypercar, który ruszy do boju w długodystansowych mistrzostwach świata, World Endurance Championship. W grupie Hypercar prototyp będzie rywalizował w tym roku z samochodami klasy LMH od Toyoty i Glickenhausa oraz z Alpine bazującym na starym LMP1. Klasa LMH pozostawia konstruktorom dużą dowolność: podwozia własnej konstrukcji, napęd tylko na tył lub wszystkie cztery koła i napędy hybrydowe lub spalinowe, w dużym skrócie mówiąc. W przyszłym roku do grupy Hypercar dołączy klasa Le Mans Daytona h: prototypy z napędem wyłącznie tylnej osi, podwoziami od jednego z czterech homologowanych producentów i standardowymi elementami hybrydowego układu napędowego.

Zdjęcie Peugeot 9X8

Peugeot 9X8 to hybryda z podwójnie turbodoładowanym silnikiem V6 o pojemności 2,6 litra i mocy 520 kilowatów za plecami kierowcy oraz silnikiem elektrycznym od Marelli o mocy 200 kilowatów na przedniej osi. Przepisy ograniczają maksymalną moc układu napędowego do 707 koni mechanicznych i wyznaczają minimalną masę LMH na 1030 kilogramów (zarówno moc jak i masa mogą być co wyścig regulowane w ramach Balance Of Performance). Koncept prototypu Peugeota już w ubiegłym roku zaskoczył brakiem osobnego, tylnego skrzydła. W przypadku finalnego 9X8 tylnego skrzydła również nie ma, ale przeprojektowana karoseria została uzbrojona w nowe dodatki aerodynamiczne, jak niewielkie płetwy przy otworach nad przednimi kołami oraz dodatkowe stateczniki z tyłu. Jak to wszystko działa i trzyma się drogi? To na razie tajemnica producenta, ale można domyśleć się, że wszystko dzieje się tam, gdzie wzrok nie sięga, gdzieś pod spodem.

Zdjęcie Peugeot 9X8

W ciągu dwudziestu pięciu dni testów 9X8 pokonał ponad dziesięć tysięcy kilometrów i jest już prawie gotowy do debiutu. Peugeot ominie 24-godzinne Le Mans, na które w celach pokazowych przyprowadzi wersję koncepcyjną (samochód w miejscowym muzeum pozostanie do września). Francuska marka zadebiutuje ze swoim LMH w lipcu w 6-godzinnym na Monzie, który będzie czwartą rundą w sześciu w aktualnym sezonie World Endurance Championship. Potem zobaczymy ją we wrześniu na torze Fuji w Japonii i w listopadzie w Bahrajnie. Dwie sztuki 9X8 poprowadzą Paul Di Resta, Loic Duval, Mikkel Jensen, Gustavo Menezes, James Rossiter oraz Jean-Eric Vergne. W przyszłym roku do WEC z samochodem klasy LMH dołączyć ma Ferrari, a swoje LMDh na Le Mans i mistrzostwa świata szykują Porsche, Audi, BMW oraz Cadillac. Na sezon 2024 dołączenie do LMDh zapowiedziało z kolei Alpine oraz Lamborghini.

Skomentuj na forumUdostępnij