Citroen Oli - Pionowo i poziomo
W ubiegłym tygodniu Citroen zaprezentował swoje zaktualizowane logo, które wzorowane jest na projekcie sprzed ponad stu lat, dokładniej: z 1919 roku. Pierwsze, seryjne modele marki mają zaadoptować je w przyszłym roku. Drogę już teraz przeciera im futurystyczny koncept o nazwie Oli, którego wpływy mają być znacznie większe.
Francuska marka razem z konceptem Oli celuje w niedaleką przyszłość, w której zmierza stworzyć nowy segment wielozadaniowych, przystępnych samochodów osobowych z naciskiem na nowe technologie, materiały z recyklingu, lekką konstrukcję i daleko idące dostosowanie do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika. Oli przybrał postać kompaktowego SUV'a/terenówki/pick-up'a (niepotrzebne skreślić) o długości około 4,2 metra z karoserią rysowaną kwadratami i trójkątami, w której przednią szybę postawiono pionowo. Z tyłu wygospodarowano otwartą przestrzeń ładunkową, a w środku znalazły się fotele dla czterech dorosłych osób.
Oli pełny jest sprytnych rozwiązań: łatwa w czyszczeniu i myciu podłoga, otwierane w przeciwnych kierunkach drzwi, przyczepne panele na przedniej masce i dachu, na których można rozłożyć bagaż lub siebie, prototypowe ogumienie Goodyear Eagle GO, które produkowane jest z materiałów z recyklingu oraz źródeł odnawialnych, systemy multimedialne oparte o urządzenia kierowcy i pasażerów, które zabiorą ze sobą oraz systemy V2G i V2L (Vehicle to Grid i Vehicle to Load), które pozwolą na zasilenie elektrycznością naszego domu lub urządzeń, które zabierzemy ze sobą w trasę. Śmiała koncepcja stylistyczna karoserii i kabiny ma znaleźć w przyszłości odzwierciedlenie w seryjnych modelach Citroena. Jak duże? Przekonamy się w nadchodzących latach.
Oli jest oczywiście elektryczny, ale nie oznacza to, że będzie cierpiał na nadwagę, związaną przede wszystkim z ciężką paczką baterii. Citroen celuje w masę własną tylko 1000 kilogramów oraz zasięg około 400 kilometrów przy bateriach o pojemności 40 kilowatogodzin i prędkości maksymalnej ograniczonej do 110 kilometrów na godzinę. Francuzi kalkulują, że ładowanie baterii z 20 do 80% ma zajmować jakieś 23 minuty. W sytuacjach awaryjnych Oli będzie mógł poświęcić się na rzecz zasilenia urządzeń zewnętrznych: teoretycznie urządzenie elektryczne o mocy do 3000 W będzie mogło pracować po podłączeniu do auta przez około dwanaście godzin. Citroen wyposaża sobie również, że auto będzie mogło służyć do przechowywania energii wyprodukowanej z pomocą domowych paneli słonecznych.
Źródło/zdjęcia: Citroen Citroen Oli na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum