Hennessey Venom F5 Revolution - Podniesione kwalifikacje
Kilka dni temu Hennessey świętował oddanie w ręce klienta dziesiątej sztuki przeszło 1800-konnego modelu Venom F5, z którym wiązana jest nadzieja na przekroczenie 300 mil na godzinę. Na razie jednak priorytety są inne: nie długie proste, ale tory wyścigowe. Właśnie w takich warunkach ma sprawdzić się coupe Venom F5 Revolution.
Produkcja coupe Venom F5 rozpoczęła się oficjalnie w 2021 roku, a latem ubiegłego roku pokazano wersję Roadster z otwartym nadwoziem. Coupe zaplanowano na 24 egzemplarze, które już dawno zostały zarezerwowane, a produkcję roadstera ograniczono do 30 sztuk. W pierwszych dniach tego roku ukończono dziesiąty samochód, a na cały rok 2023 zaplanowano budowę i dostarczenie klientom dwudziestu kolejnych egzemplarzy. W tym tygodniu do oferty amerykańskiej marki dołączyła trzecia wersja: coupe Venom F5 Revolution. To samochód dedykowany torom wyścigowym, dopuszczony do zwykłego ruchu drogowego, w którym wprowadzono liczne zmiany aerodynamiczne, przeprojektowano zawieszenie, przeprowadzono kurację odchudzającą i dla którego przygotowano nowe oprogramowanie, pozwalające na śledzenie i analizę naszych postępów za kierownicą.
Odmianę Revolution rozpoznamy przede wszystkim po rozbudowanym pakiecie nadwoziowym: dużym skrzydle z tyłu, powiększonym splitterze z przodu, dodatkowym łopatkach aerodynamicznych z przodu oraz wlocie powietrza do komory silnika, który umieszczono nad dachem. Coupe otrzymało także nowe felgi, węglowo-ceramiczne tarcze hamulcowe w standardzie oraz przeprojektowane zawieszenie z regulowanymi amortyzatorami. Docisk aerodynamiczny przy prędkości 300 km/h ma przekraczać 360 kilogramów, a przy 400 km/h ma dochodzić do co najmniej 635 kilogramów. Masa własna coupe została zredukowana do niespełna 1360 kilogramów. Specjalnie dla Revolution przygotowano nową aplikację telemetryczną, która pozwoli na śledzenie naszych postępów w czasie rzeczywistym, a także archiwizację parametrów każdego przejazdu do dalszej analizy.
W układzie napędowym Venom F5 Revolution nie ma rewolucji. Tak samo, jak w przypadku dwóch wcześniejszych wersji, za plecami kierowcy i pasażera wciśnięto bardzo amerykańskie, podwójnie turbodoładowane V8 o pojemności 6,6 litra, które producent nazwał Fury - Furia. Silnik produkuje aż 1843 koni mechanicznych i ponad 1600 niutonometrów, które na tylne koła przenosi zautomatyzowana, jednosprzęgłowa skrzynia o siedmiu biegach. Model Revolution zostanie wyprodukowany w liczbie tylko 24 egzemplarzy, z których większość została już zarezerwowana. Cena za sztukę to 2,7 miliona dolarów (obecnie to równowartość prawie dwunastu milionów złotych). Pierwszy, premierowy egzemplarz zostanie pokazany w przyszłym tygodniu na Miami Motorcar Cavalcade Concours d'Elegance.
Źródło/zdjęcia: Hennessey Hennessey Venom F5 Revolution na forumHennessey Venom F5 - prezentacjaSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum