Aktualności
27.07.2023

Ford Mustang Dark Horse R Dla zapalonych klientów

Rodzina wyścigowych Mustangów nie przestaje się powiększać. W czerwcu swoje premiery miały maszyny klasy GT4 oraz GT3, które zobaczymy wkrótce w różnego rodzaju mistrzostwach na całym globie, wliczając długodystansowe mistrzostwa świata. Teraz dołącza do nich Dark Horse R, który będzie bawił się we własnym towarzystwie.

Punktem wyjścia dla całej wyścigowej trójki jest drogowy Mustang Dark Horse, w którym pracuje 5-litrowe V8 z rodziny Coyote o mocy przeszło 500 koni mechanicznych z takimi modyfikacjami, jak nowy wał korbowy oraz nowe, kute korbowody. Zupełnie nowy Mustang Dark Horse R jest pozycjonowany między wersją drogową oraz ścigaczami typu GT3 i GT4. Najnowsze dzieło Ford Performance dzieli z wersją drogową takie elementy, jak jednostka napędowa, ręczna skrzynia biegów Tremec, mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu Torsena oraz tarcze i zaciski hamulcowe Brembo na tylnej osi. Plus dziesiątki modyfikacji w obrębie układu napędowego, podwozia, aerodynamiki oraz wnętrza.

Zdjęcie Ford Mustang Dark Horse R

Widlasta ósemka otrzymała m.in. poprawiony układ obiegu oleju oraz wydech Borla. Poprawiono również układy chłodzenia silnika, skrzyni biegów i tylnej osi. W środku zainstalowano kompletną klatkę bezpieczeństwa, fotele Recaro, kierownicę Sparco oraz systemy elektroniczne MoTeC. Nowe, regulowane zawieszenie objęło między innymi adaptacyjne amortyzatory DSSV od Multimatic. Z przodu zainstalowano wyścigowe hamulce Brembo. Standardem jest między innymi wyścigowy ABS oraz ogumienie przygotowane specjalnie przez firmę Michelin, które będzie zakładane na 19-calowe obręcze z katalogu Ford Performance Parts.

Zdjęcie Ford Mustang Dark Horse R

Dla wszystkich przyszłych właścicieli Mustanga Dark Horse R wymyślono zupełnie nową, markową serię wyścigową: Mustang Challenge. Północnoamerykańskie zawody będą sankcjonowane przez IMSA (International Motor Sports Association). Sezon 2024 ma objąć od dziesięciu do dwunastu wyścigów, w tym od pięciu do sześciu towarzyszących większym wydarzeniom. Ford Performance zbiera już zainteresowanych zakupem auta, którzy wkrótce będą mogli rozpocząć przygotowania do pierwszego sezonu. Sam samochód został wyceniony na 145 tysięcy dolarów (aktualnie to równowartość około 580 tysięcy złotych).

Skomentuj na forumUdostępnij