Aktualności
27.03.2024

Mercedes-AMG G 63 Bardziej wszechstronny

Nieśmiertelna klasa G od Mercedes-Benza, która w kwietniu doczeka się pierwszej wersji elektrycznej, przeszła znaczącą modernizację. Model, który już dawno temu zmienił się z rasowej terenówki na luksusowego SUV'a, w topowej wersji z podwójnie turbodoładowanym V8 po raz kolejny będzie firmowany przez AMG.

Klasa G weszła na rynek w 1979 roku jako kanciasta terenówka. Na początku 2018 roku zadebiutowała obecna generacja, która zastąpiła poprzednią serię produkowaną przez blisko trzydzieści lat. Teraz zastępuje ją nowa wersja... którą na pierwszy rzut oka trudno odróżnić od poprzednika. Na zewnątrz zmieniono przede wszystkim osłonę chłodnicy, zderzaki, felgi o średnicy co najmniej 18 cali oraz różne detale, które wpływają na aerodynamikę i wyciszenie. W kabinie dodano dodatkowe elementy oświetlenia, przeprojektowano konsolę środkową i rozszerzono listę możliwości wykończenia, zarówno jeśli chodzi o materiały jak i kolorystykę. Zaktualizowano również firmowy system multimedialny Mercedes-Benz User Experience z ekranem dotykowym o przekątnej 12,3 cala. Zbudowana na drabinowej ramie maszyna w dalszym ciągu gotowa jest na przygody w terenie: mamy tu trzy mechaniczne blokady mechanizmów różnicowych, reduktor, sztywną tylną oś i niezależne przednie zawieszenie.

Zdjęcie Mercedes-AMG G 63

Znacznie więcej zmieniło się pod spodem: zmodyfikowane zawieszenie z adaptacyjnymi amortyzatorami, kilka różnych trybów jazdy z trzema trybami do jazdy w terenie, nowe systemy wspomagania kierowcy, systemy miękkiej hybrydy w każdej wersji silnikowej z rozrusznikiem-generatorem ISG o mocy 20 koni mechanicznych i momencie obrotowym 200 niutonometrów oraz nowy, 6-cylindrowy silnik benzynowy z klasyczną turbosprężarką i elektrycznym kompresorem w modelu G 500 o mocy prawie 450 koni mechanicznych. W każdym przypadku mamy do czynienia z automatycznymi przekładniami 9G-Tronic, które przenoszą napęd na wszystkie cztery koła w systemie 4Matic. Ofertę otwiera wysokoprężny model G 450d o mocy 367 koni mechanicznych i zamyka mocarny model G 63 pod marką Mercedes-AMG, który ma uchodzić za sportowy.

Zdjęcie Mercedes-AMG G 63

Mercedesa-AMG G 63 napędza podwójnie turbodoładowana, widlasta ósemka o pojemności trzech litrów, połączona z przekładnią Speedshift TCT 9G. Silnik rozwija 585 koni mechanicznych i aż 850 niutonometrów (dokładnie tyle samo, co poprzednio). Maszyna, która waży przeszło 2,6 tony, ma rozpędzać się do setki w czasie 4,4 sekundy i rozwijać prędkość maksymalną ograniczoną do 220 km/h (z opcjami AMG Performance Package: 4,3 sekundy i 240 km/h). W wersji AMG dostaniemy między innymi adaptacyjne zawieszenie Active Ride Control, dodatkowe tryby jazdy, adaptacyjne reflektory Multibeam LED, 20-calowe felgi i nowy tryb pokładowych wyświetlaczy - Supersport. Ceny nowej klasy G zaczynają się od 665,7 tysięcy złotych za wersję wysokoprężną. Model AMG kosztuje co najmniej 975,6 tysiąca złotych, a decydując się na różnego rodzaje opcje, można przekroczyć nawet 1,3 miliona złotych!

Skomentuj na forumUdostępnij