TWR Supercat - Wiosenne przebudzenie
Zupełnie nowy rozdział w swojej historii otwiera brytyjskie TWR. Firma, która zbliża się do swojego 50-lecia, świętowała swoje największe sukcesy z samochodami wyścigowymi Jaguara i z klasycznymi Jaguarami wiąże swoją najbliższą przyszłość. Jako pierwszy na drogi wyjedzie model Supercat na bazie coupe XJS.
Angielskie Tom Walkinshaw Racing powstało w 1976 roku z inicjatywy kierowcy wyścigowego i inżyniera Toma Walkinshawa. W latach osiemdziesiątych TWR przygotowywało C-grupowe samochody wyścigowe Jaguara, z którymi wygrało między innymi w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. W latach dziewięćdziesiątych wyczyn ten powtórzono w prototypie z silnikiem Porsche. Firma zbankrutowała w 2002 roku po nieudanym wejściu do Formuły 1, osiem lat później zmarł jej założyciel. W roku 2020 TWR zostało wskrzeszone z inicjatywy Fergusa Walkinshawa, syna Toma, który zebrał specjalistów z doświadczeniem z pracy dla takich marek, jak McLaren, Ferrari, Porsche, Williams, Mercedes-Benz czy Renault. Nad pierwszym samochodem marki pracowano przez ostatnie dwa-trzy lata. Jest nim muskularny grand tourer Supercat, który zostanie pokazany publicznie latem.
Supercat bazuje na platformie Jaguara XJS, który produkowany był od 1975 roku aż do drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych. Samochód wyróżnia się między innymi zupełnie nową karoserią z włókien węglowych, której kształty wynikają m.in. z zaangażowania w projekt Magnusa Walkera, zupełnie nowym wnętrzem i kompleksową modernizacją podwozia oraz układu napędowego. Coupe będzie napędzane benzynowym V12 ze sprężarką, z którego wyciśnięto co najmniej 610 koni mechanicznych. Całą moc na tylne koła będzie przenosić ręczna skrzynia o pięciu biegach. Dokładna specyfikacja modelu pozostaje na razie tajemnicą, poznamy ją w nadciągających miesiącach.
Odrodzone TWR planuje budowę tylko 88 egzemplarzy modelu Supercat, które będą produkowane w siedzibie firmy w Newbury. To nawiązanie do 1988 roku i zwycięstwa w 24-godzinnym wyścigu Le Mans z Jaguarem XJR-9, w którym pracowało sześciolitrowe V12 o mocy blisko 800 koni mechanicznych. Maszynę wyceniono na 225 tysięcy funtów plus lokalne podatki - obecnie to co najmniej 1,15 miliona złotych. Pierwsze sztuki mają trafić do właścicieli w ostatnim kwartale tego roku. Supercat będzie homologowany do ruchu drogowego na terenie Europy, USA i innych części świata. Następnymi projektami TWR będą kolejne auta o kolekcjonerskim charakterze, budowane na indywidualne zamówienia. O powrocie do sportów samochodowych na razie nie ma mowy.
Źródło/zdjęcia: TWR, twrperformance.co.uk TWR Supercat na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum