BMW M5 - Pierwszy raz
Potrzebujecie odpoczynku od nagłówków na temat spalinowych klasyków, dla których jedynym ratunkiem w utrzymaniu przy życiu kolejnych generacji pozostaje transformacja na hybrydę? Mamy złe wiadomości: do tego grona dołączyło zupełnie nowe BMW M5, które oprócz ogromnej dawki dodatkowej mocy niesie setki dodatkowych kilogramów.
Duża, mocarna limuzyna z Monachium jako model o napędzie wyłącznie spalinowym odchodzi do historii, a jej miejsce zajmuje zupełnie nowa hybryda. M5 siódmej generacji dzieli układ napędowy z modelem XM i debiutuje jako sedan, ale już od kilkunastu miesięcy BMW podgrzewa atmosferę zapowiedziami kombi M5 Touring, które zobaczymy wkrótce. BMW produkuje hybrydy bardzo różnego formatu od piętnastu lat i tylko kwestią czasu było zadomowienie się tego typu technologii w czołowych produkcjach oddziału BMW M. Nowe M5 dostało podwójnie turbodoładowane V8 o pojemności 4,4 litra, 8-stopniowy automat M Steptronic, połączony ze skrzynią biegów silnik elektryczny, który służy również jako generator do ładowania akumulatorów oraz akumulatory litowo-jonowe o pojemności 22,1 kilowatogodzin.
Spalinowe V8 dostarcza do 585 koni mechanicznych oraz 750 niutonometrów, które dostępne są już od 1,8 tysiąca obrotów na minutę. Silnik elektryczny dostarcza do 197 KM oraz 280 Nm, które potęgowane są przez wstępne przełożenie. Moc systemowa sięga rekordowych 727 koni mechanicznych, a moment obrotowy okrągłego 1000 niutonometrów. Napęd przenoszony jest na obie osie w systemie M xDrive z aktywnym mechanizmem różnicowym na tylnej osi. Do wyboru jest kilka trybów pracy skrzyni biegów i kilka trybów jazdy: 4WD, 4WD Sport oraz 2WD, w którym moc ląduje wyłącznie na tylnej osi z wyłączoną kontrolą stabilności. Osiągi: od zera do setki w 3,5 sekundy, od zera do 200 km/h w 10,9 sekundy, prędkość maksymalna ograniczona do 250 km/h (z opcjami 305 km/h), zasięg w elektrycznym trybie jazdy do prawie 70 kilometrów z prędkością do 140 km/h.
Limuzyna bazuje na nowej platformie, w której znacznie zwiększono rozstaw osi oraz kół i usztywniono konstrukcję. Standardem jest adaptacyjne zawieszenie, adaptacyjny układ kierowniczy, nagłośnienie Bowers & Wilkins oraz najnowszy system multimedialny BMW. Opcje: między innymi węglowo-ceramiczne tarcze hamulcowe, węglowy dach, torowy tryb jazdy oraz akcesoria z katalogu BMW M Performance. Nowe M5 zadebiutuje publicznie w lipcu podczas Festiwalu Prędkości w Goodwood, a na rynkach całego świata pojawi się oficjalnie w listopadzie, kiedy to gotowe ma być już nowe M5 Touring. A co z tymi złowieszczo zapowiadanymi setkami dodatkowych kilogramów? Nowy model w stanie gotowym do jazdy według europejskich norm waży... 2510 kilogramów. To aż o 540 kilogramów więcej od 600-konnego poprzednika. Słownie: pięćset czterdzieści kilogramów. No i już nam się nie podoba...
Źródło/zdjęcia: BMW BMW M5 na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum