Aktualności

Lotus Emira Turbo SE - Stabilizacja gruntu

Emira, mający być ostatnim spalinowym coupe Lotusa, ma już ponad trzy lata, ale na drogach jest jeszcze krócej - pierwsze sztuki trafiły do właścicieli latem 2022 roku. To dobry moment na zamknięcie sprzedaży wariantów First Edition i uruchomienie regularnej, zmodernizowanej oferty, na którą złożą się wersje Turbo, Turbo SE oraz V6.

Dla przypomnienia: Emira zastąpiła za jednym zamachem modele z serii Elise, Exige oraz Evora i zadebiutowała z V6 o pojemności 3,5 litra z korzeniami Toyoty o mocy 405 koni mechanicznych wyciskanej sprężarką, które można było połączyć z ręczną skrzynią biegów. W ubiegłym roku ofertę powiększył turbodoładowany, 4-cylindrowy silnik o pojemności dwóch litrów z rodowodem AMG, z którego wyciśnięto 365 koni mechanicznych. Obie wersje silnikowe sprzedawano w bogato wyposażonych i specjalnie wykończonych wersjach First Edition, które zaznaczały początek produkcji. Ale to już historia. Produkcja Emiry trwa w najlepsze i w roczniku modelowym 2025 znajdziemy trzy regularne warianty, w tym nowy Turbo SE.

Zdjęcie Lotus Emira

W zmodernizowanej Emirze przybędzie opcji: nowe kolory karoserii, nowe możliwości wykończenia wnętrza, nowe felgi o średnicy 20 cali, nowe logotypy oraz pakiety wyposażenia. Zależnie od modelu otrzymamy zmieniony układ hamulcowy, zawieszenie w specyfikacji Touring lub Sport, mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, ręczną lub automatyczną skrzynię biegów, system kontroli szybkiego startu i regulowane w szerokim zakresie fotele. Standardem pozostaje ogumienie Goodyear Eagle F1 SuperSport, które opracowano specjalnie dla modelu Emira. Widlastą szóstkę będzie można dostać z 6-stopniowym manualem lub 6-stopniowym automatem, dla jednostki R4 przewidziano wyłącznie dwusprzęgłowy automat o ośmiu przełożeniach.

Zdjęcie Lotus Emira

Bazowa Emira Turbo pozostanie przy 365 KM, a topowa Emira V6 będzie w dalszym ciągu legitymowała się mocą 405 koni mechanicznych i maksymalnym momentem 430 niutonometrów. Przegoni ją nowa Emira Turbo SE z jednostką od AMG, której parametry podniesiono do 406 koni mechanicznych i 480 niutonometrów. Taki zapas mocy pozwoli na rozpędzenie się od zera do setki w cztery sekundy i rozwinięcie prędkości maksymalnej 290 kilometrów na godzinę. Zmodernizowaną Emirę można już zamawiać, ale na razie tylko na wybranych rynkach Azji Pacyficznej, Bliskiego Wschodu oraz Afryki. Inne części świata będą musiały jeszcze poczekać, być może wcale nie krótko (na przykład: Emira V6 First Edition z ręczną skrzynią biegów dostała pełną homologację i mogła zostać oddana w ręce pierwszych klientów w USA dopiero w marcu tego roku).

Źródło/zdjęcia: Lotus Cars Lotus Emira Turbo SE na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forumUdostępnij