Grand Prix Sao Paulo - Po prostu cudownie

Formuła 1 odwiedziła w minionym tygodniu Brazylię, gdzie w ostatnich dziesięciu latach wygrywali kierowcy tylko trzech zespołów: Mercedesa-AMG, Red Bulla oraz Ferrari. W tym roku już po raz czwarty z rzędu niedzielne grand prix na pętli Interlagos w liczącym kilkanaście milionów mieszkańców Sao Paulo poprzedzał sobotni sprint.

W pierwszych i jedynych treningach w piątek najszybszy był Norris w McLarenie, za którym znaleźli się Russell w Mercedesie-AMG oraz Bearman w Haasie, który zastąpił chorującego Magnussena. W piątkowych kwalifikacjach do sobotniego sprintu już po SQ1 odpadli obaj kierowcy Aston Martina, Zhou w Sauberze, Tsunoda w RB i Ocon w Alpine. Po kolejnej sesji odpadli Bottas w Sauberze, Colapinto w Williamsie, Hulkenberg w Haasie oraz Perez w Red Bullu i Hamilton w Mercedesie-AMG. W ostatniej sesji najszybszy był Piastri w McLarenie, za którym uplasowali się: Norris w drugim McLarenie ze stratą 0,029 sekundy, Leclerc w Ferrari, Verstappen w Red Bullu, Sainz w Ferrari, Russell w Mercedesie-AMG, Gasly w Alpine, Lawson w RB, Albon w Williamsie oraz Bearman w Haasie.

Sobotni sprint wystartował po godzinie piętnastej czasu polskiego. Aż trzech kierowców po zmianach w samochodach w warunkach Parc Ferme startowało z alei serwisowej: Zhou, Stroll i Alonso. Przed startem mówiło się o stawianiu na punkty dla Norrisa, ale od początku w wyścigu prowadził Piastri. Leclerc obronił się przed Verstappenem, trzy miejsca stracił Bearman, na czternaste miejsce spadł Hamilton. Na dwóch pierwszych kółkach Bearman odzyskał pozycje i wrócił na miejsce dziesiąte, jego śladami podążał Perez. Okrążenie 9 z 24: Hulkenberg traci dwie pozycje na rzecz Bearmana i Pereza i spada na miejsce jedenaste. Okrążenie 11: Perez wyprzedza Bearmana. W połowie sprintu Norris był niecałą sekundę za Piastrim, Leclerc był niecałą sekundę na Norrisem, a Verstappen był niecałą sekundę na podium.

Okrążenie 18 z 24: Verstappen wyprzedza Leclerca i awansuje na miejsce trzecie ze stratą około 1,6 sekundy do Norrisa. Okrążenie 20: Perez wyprzedza Lawsona i awansuje na miejsce ósme do strefy punktowej. Haas prowadzony przez Hulkenberga zaczyna dymić. Okrążenie 21, żółte flagi: Hulkenberg zatrzymał się poza granicami toru. Okrążenie 22: Piastri oddaje prowadzenie Norrisowi, Verstappen jest tylko niecałe 0,4 sekundy za najbliższym McLarenem. Koniec okrążenia 22: wirtualny samochód bezpieczeństwa. Ostatnie okrążenie: zielone flagi, Piastri broni się przed Verstappenem. Sprint zakończył się wygraną Lando Norrisa w McLarenie. Kolejne miejsca zajęli: Piastri w drugim McLarenie, Leclerc w Ferrari, Verstappen w Red Bullu (pozycję stracił po doliczeniu pięciu sekund kary za przekroczenie dozwolonego tempa o ułamki sekundy pod VSC), Sainz w Ferrari, Russell w Mercedesie-AMG, Gasly w Alpine oraz Perez w Red Bullu.

Sobotnie kwalifikacje do niedzielnego grand prix z powodu dużych opadów deszczu zostały odwołane i przesunięte na niedzielę rano na godzinę 7:30 (11:30 czasu polskiego). Nad Interlagos nadal przetaczały się ciemne chmury i tor był mokry, kwalifikacje zaczęły się na ogumieniu deszczowym. Żółte flagi pierwszy raz, drugi, trzeci, czerwone flagi: swojego Williamsa na barierkach rozbił Colapinto. Poza nim wyżej nie awansowali Zhou w Sauberze, obaj kierowcy Haasa i niespodziewanie Hamilton w Mercedesie-AMG, który nie mógł dogadać się ze swoją maszyną. Czerwone flagi w Q2 po raz pierwszy: swoje Ferrari na barierkach umieścił Sainz. I po raz drugi: tym razem na barierkach rozbił się Stroll w Aston Martinie, którego wcześniejsze okrążenie pozwoliło na awans do kolejnej sesji. Poza Sainzem odpadli Gasly w Alpine, Bottas w Sauberze i niespodziewanie obaj kierowcy Red Bulla, których zatrzymały czerwone flagi. Nad Verstappenem ciążyła kara cofnięcia o pięć pozycji za wymianę silnika ponad regulaminowe limity, co oznaczało start dopiero z miejsca siedemnastego.

Od Q2 w ruch dzięki wyjeżdżonym liniom przejazdu poszło ogumienie przejściowe, ale warunki nie ulegały poprawie. Czerwone flagi w Q3 po raz pierwszy: swojego Aston Martina na barierkach rozbił Alonso. I po raz drugi: Williamsa na barierkach roztrzaskał Albon. W trudnych warunkach pole position z przewagą 0,173 sekundy zdobył Norris w McLarenie (to już siódme pole position kierowcy w tym roku). Za nim znaleźli się: Russell w Mercedesie-AMG, Tsunoda w RB, Ocon w Alpine, Lawson w RB, Leclerc w Ferrari, Albon w Williamsie, Piastri w McLarenie oraz Alonso i Stroll w Aston Martinach. Mechanicy trzech zespołów na naprawę pięciu uszkodzonych bolidów mieli tylko jakieś trzy godziny. Już w sobotę z powodu warunków i prognoz pogodowych start niedzielnego wyścigu przesunięto z godziny 18 czasu polskiego na godzinę 16:30.

Sainz po wymianie elementów układu napędowego startował z alei serwisowej. Albon w wyścigu nie wziął udziału w ogóle, jego bolid zbyt uszkodzony na naprawy w krótkim czasie. Na 4,3-kilometrowym Interlagos było cały czas mokro. Wszyscy zaczynali na ogumieniu przejściowym z wyrównanymi perspektywami na późniejsze przejście na slicki, ale również na powrót deszczu. Już za okrążeniu formującym Stroll stracił panowanie nad maszyną i wpadł w poślizg, po którym wyleciał poza tor i odbił się od barierek. Chwilę później utknął w żwirowym poboczu i zakończył swój weekend. Start wyścigu został anulowany, a wszyscy ruszyli - nie bez problemów i zamieszania pod światłami - na kolejne okrążenie formujące, odejmujące jedno z 70 okrążeń grand prix. Wyznaczono dziesięć minut opóźnienia, na grid mogli wrócić mechanicy z kocami grzewczymi na opony, dmuchawami i innym sprzętem. Norris, który po anulowaniu startu jako pierwszy ruszył niezgodnie z procedurami znalazł się pod lupą grona sędziowskiego.

Wystartowali. I zaczął kropić deszcz. Na prowadzenie wyszedł Russell, Norris spadł na miejsce drugie, na miejsce piąte awansował Leclerc. Na dwóch pierwszych kółkach cztery pozycje zyskał Gasly, siedem pozycji zyskał Verstappen, cztery miejsca stracił Bottas, sześć pozycji po poślizgu i kąpieli błotnej stracił Perez. Okrążenie 4: żółte flagi, poza torem znalazł się Bearman (10 sekund kary za kolizję z Colapinto). Okrążenie 5: Gasly traci miejsce dziewiąte na rzecz Verstappena. Okrążenie 6: Verstappen zostawia w tyle Alonso. Okrążenie 10: Piastri spada na miejsce ósme, Verstappen awansuje na siódme. Okrążenie 11: Verstappen szósty, Lawson siódmy. Perez jest dopiero siedemnasty, Sainz dopiero piętnasty. Okrążenie 12: żółte flagi, poza torem na chwilę znalazł się Hamilton, kórego po chwili wyprzedził Colapinto. Okrążenie 14: naruszenie procedur po anulowaniu startu wyścigu przez Norrisa i kilku innych kierowców zostanie rozpatrzone po zakończeniu grand prix. Norris trzymał się cały czas jedną sekundę za Russellem.

Okrążenie 22 z 69: Sainz zyskiwał pozycje, ale spadł z powrotem na miejsce piętnaste przed Pereza. Nad tor nadciągają ciężkie, deszczowe chmury. Okrążenie 25: jako pierwszy na pit stop zjeżdża Leclerc, który zakłada kolejny zestaw ogumienia przejściowego. Okrążenie 26: z toru wylatuje Lawson, który spada z miejsca piątego na dziewiąte. Deszcz przybiera na sile. Leclerc po postoju utknął za wolniejszymi bolidami. Okrążenie 27: żółte flagi, na granicy toru zawiesił się Hulkenberg z przednimi kołami bez kontaktu z podłożem. Okrążenie 28: wirtualny samochód bezpieczeństwa. Na pit stop zjeżdżają Piastri, Alonso i inni, Perez jako pierwszy bierze w ruch opony deszczowe. Hulkenberg wraca na tor z pomocą obsługi toru. Okrążenie 29: pit stop Russella, Norrisa i Tsunody, których w alei serwisowej zastają zielone flagi (tylko ten trzeci dostaje ogumienie deszczowe). Na prowadzeniu z przewagą około siedmiu sekund zostaje Ocon przed Verstappenem, trzeci jest Gasly. Widoczność na torze jest coraz gorsza. Piastri dostaje 10 sekund kary za kolizję z rywalem.

Okrążenie 30: Norris wyprzedza Russella i awansuje na miejsce czwarte. Na tor z powodu trudnych warunków pogodowych wyjeżdża samochód bezpieczeństwa. Okrążenie 32: czerwone flagi, na barierkach dotkliwie rozbił się Colapinto w Williamsie! Czarna flaga dla Hulkenberga za powrót na tor nie o własnych siłach, to koniec wyścigu dla kierowcy Haasa. Przerwa pod czerwonymi flagami trwała ponad pół godziny, w trakcie ustąpił deszcz. Grand prix wznowiono od lotnego startu po okrążeniu za samochodem bezpieczeństwa. Okrążenie 33: żółte flagi, Bearman na trawie. Okrążenie 34: Norris wylatuje poza granice toru, wyprzedza go Russell. W granicach toru nie mieści się również Leclerc. Prowadzi Ocon, który powiększa przewagę nad Verstappenem, trzeci jest Gasly. Okrążenie 35: Hamilton wyprzedza Alonso i awansuje na miejsce dziewiąte. Dwunasty jest Perez, trzynasty Sainz. Okrążenie 36: żółte flagi, na barierkach po poślizgu zatrzymuje się Bearman, któremu udaje się wrócić na tor.

Okrążenie 38, żółte flagi: Bearman ponownie poza torem. Okrążenie 40 z 69: żółte flagi, samochód bezpieczeństwa: na barierkach rozbił się Sainz w Ferrari! Koniec okrążenia 42: zielone flagi, kilka sekund przewagi Ocona spadło do ułamków sekundy. Okrążenie 43: Verstappen wychodzi na prowadzenie, Norris spada na miejsce siódme, Alonso awansuje na dziewiąte. Po kilku zakrętach kilka pozycji traci Hamilton, na miejsce dziewiąte awansuje Lawson, na dziesiąte spada Alonso, który po chwili wylatuje poza tor i spada na ostatnią pozycję. Okrążenie 46: Norris wskakuje na miejsce szóste, na siódme spada Piastri. Perez awansuje do pierwszej dziesiątki. Okrążenie 52: żółte flagi, problemy tym razem miał Piastri. Okrążenie 55: Verstappen prowadzi pewnie z przewagą już prawie ośmiu sekund nad Oconem. Niecałe cztery sekundy do Ocona traci Gasly w drugim Alpine, za którym tylko około jedną sekundę jest Russell. Perez atakuje Lawsona, ale bez powodzenia. Po chwili Pereza wyprzedza Hamilton.

Deszczowe Grand Prix Sao Paulo zakończyło się wygraną Maxa "Simply Lovely" Verstappena w Red Bullu, który startował dopiero z siedemnastego miejsca (podobny wynik w historii ponad tysiąca grand prix Formuły 1 zaliczyło tylko kilku innych kierowców). Była to już 62 wygrana w karierze kierowcy i ósma wygrana w tym roku. Verstappen ustanowił również najszybsze okrążenie wyścigu. Kolejne miejsca zajęli: Ocon i Gasly w bolidach Alpine (najlepszy wynik zespołu w tym roku, pierwsze podwójne podium w historii zespołu, czwarte podium w karierze Ocona, piąte u Gasly'ego!), Russell w Mercedesie-AMG, Leclerc w Ferrari, Norris w McLarenie, Tsunoda w RB, Piastri w McLarenie (po doliczeniu kary dziesięciu sekund i spadku z miejsca siódmego), Lawson w RB oraz Hamilton w Mercedesie-AMG. Do mety dojechało piętnastu kierowców, ani jeden nie został zdublowany.

Do końca tegorocznego sezonu zostały jeszcze tylko trzy wyścigi grand prix i jeden sobotni sprint, maksymalnie 86 punktów do zdobycia przez jednego kierowcę i maksymalnie 147 punktów do zdobycia przez jeden zespół. Walka o tytuły mistrzowskie trwa: przewaga Verstappena nad Norrisem urosła z 47 do 62 punktów, a McLaren zwiększył dystans do Ferrari z 29 do 36 punktów. Red Bull zajmuje trzecie miejsce ze stratą do Ferrari zredukowaną z 25 do 13 punktów. Alpine powiększyło w Brazylii swój tegoroczny dorobek punktowy ponad trzykrotnie, dzięki czemu awansowało w generalce z miejsca dziewiątego na szóste (trzy punkty przed Haasem i pięć przed RB). Bez ani jednego punktu pozostaje załoga Saubera, która w najbliższej przyszłości przekształci się w fabryczny zespół Audi. Po wyścigu na Mercedesa-AMG nałożono karę pieniężną za zmianę ciśnienia opon w niedozwolonym momencie. Występki kierowców w momencie anulowania startu wyścigu zakończyły się na reprymendzie i karze finansowej dla Norrisa i Russella. Kolejne grand prix: Las Vegas w dniu 23 listopada, w sobotę za niecałe trzy tygodnie (w niedzielę rano czasu polskiego, 24 listopada).