Wiosną ubiegłego roku coupe M2 ucieszyło niemal wszystkich miłośników BMW przeobrażeniem się w ewolucję Competition, ale podniesiona moc silnika, przeprojektowane zawieszenie czy zwiększona zawartość włókien węglowych pozostawiły niektórych z uczuciem niedosytu. Teraz na jeszcze większe wymagania odpowiada model M2 CS, spadkobierca limuzyny M3 CS oraz coupe M4 CS.
Od kilkunastu dni na pustkowiach RPA trwają intensywne testy Bloodhounda SSC, maszyny zbudowanej specjalnie z myślą o ustanowieniu nowego rekordu prędkości naziemnej. Prowadzony od kilkunastu lat projekt celuje w barierę 1000 mil na godzinę, która ma być zaatakowana już w przyszłym roku. W ostatnich dniach rozpędzono się do prędkości 500 mil na godzinę.
Dwa lata temu Audi pokusiło się o przygotowanie tylnonapędowego coupe R8, którego produkcję ograniczono do 999 egzemplarzy. Maszyna spotkała się z tak pozytywnym odbiorem, że teraz R8 z napędem przenoszonym tylko na tylną oś staje się stałym punktem repertuaru niemieckiej marki i wchodzi na rynek od razu jako coupe oraz spyder.
Od prawie dwóch lat wiadomo, że Ford pracuje intensywnie nad elektrycznym SUV'em, dla którego inspiracją jest słynny Mustang. Coupe dostępne w salonach amerykańskiej marki polega obecnie na jednostkach benzynowych z widlastą ósemką na czele, ale również nie może oprzeć się elektryczności. Oto prototypowy Mustang Lithium o napędzie elektrycznym.
Aktualny Vantage, czerpiący całymi garściami z dorobku AMG, obsadził już wszystkie, najważniejsze kategorie wyścigowe. Maszyna obecna jest w długodystansowych mistrzostwach świata w grupie GTE, a także w regionalnych mistrzostwach samochodów klas GT3, GT4 oraz DTM. Teraz przyszedł czas na zwiększenie wpływów na kolejne obszary: oto Vantage Cup.
W ubiegłym roku Hamilton zrównał się w liczbie zdobytych tytułów mistrza świata Formuły 1 z Fangio, wirtuozem kierownicy lat pięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Wczoraj w wyścigu USA, na dwie rundy przed końcem sezonu, Brytyjczyk mógł przypieczętować swój szósty tytuł mistrzowski i zbliżyć się do Schumachera, który ma w dorobku siedem tytułów.
Kilka dni temu na torze Mugello zakończył się kolejny sezon szkoleń i wyścigów w modelach marki Ferrari, w których każdego roku udział biorą dziesiątki amatorów z całego świata. Niektórych z nich stać na wycofane z użytku bolidy Formuły 1, innych interesują mniej kosztowne i bardziej przyjazne maszyny klasy GT. Dla tych ostatnich przygotowano nowe 488 Challenge Evo.
Mustang obecnej generacji, od samego początku projektowany z myślą o sprzedaży na całym świecie, ma już prawie sześć lat. To wiek, w którym może pochwalić się dziesiątkami modernizacji, kilkoma bardzo różnymi wariantami drogowymi, ewolucjami torowymi oraz edycjami przeznaczonymi tylko na określone rynki. Jedną z nich jest nowa wersja R-Spec.
Wszyscy, którym za kierownicą marzą się wrażenia rodem prosto z Formuły 1, doczekali się kolejnej propozycji, która odpowiada właśnie na tak specyficzne potrzeby. Mowa o ofercie mało znanego Rodin Cars, firmy z odległej Nowej Zelandii, która przygotowała bolid o nazwie FZed. To imponująca maszyna przypominającą samochody Formuły 1 z minionej ery.
W sierniu tego roku swoje siedemdziesiąte urodziny świętował Joop Donkervoort, założyciel holenderskiego warsztatu produkującego nietuzinkowe samochody sportowe. Właśnie z tej okazji na rynek trafi specjalna, limitowana edycja modelu G8 GTO, maszyna jeszcze mocniejsza, jeszcze lżejsza i jeszcze szybsza, niż poprzednio.