Po przeszło dwóch latach od premiery pierwszego prototypu japońskie Aspark deklaruje gotowość wprowadzenia elektrycznego super coupe Owl do produkcji. Egzotyczna maszyna z odległego zakątka świata ma być jednym z najmocniejszych i najszybszych samochodów, jakie kiedykolwiek znalazły się na publicznych drogach.
General Motors, kroczące ku samochodom o zerwoej emisji spalin zwróciło swoją uwagę na amatorów amerykańskich klasyków i hot rodderów, dla których bulgot widlastej ósemki i zapach spalin bywają bezcenne. W jaki sposób przekonać ich do zupełnie innej wizji świata? Takiego właśnie wyzwania podejmuje się koncept elektrycznego pick-up'a o oznaczeniu E-10.
Długodystansowe, wyścigowe mistrzostwa świata odwiedziły w minionym tygodniu Szanghaj, 24-milionową metropolię w Chinach, leżącą przy ujściu rzeki Jangcy. Organizowany od 2012 roku wyścig znany był do tej pory wyłącznie w 6-godzinnym formacie, ale w aktualnym sezonie skurczył się do czterech godzin. Nowy format przyniósł zaskakujące wyniki.
W ciągu kilkunastu miesięcy od debiutu wyścigowe R8 LMS GT4 sięgnęło w rękach prywatnych zespołów i kierowców po siedemnaście tytułów mistrzowskich różnych serii na całym świecie. Aby nie stracić formy Audi Sport przygotowało zmodernizowany model, który przy okazji upodobnił się do najnowszej generacji drogowego R8.
Sportowe, limitowane M2 CS nie zdążyło jeszcze ostygnąć po swojej premierze, a już wiadomo, że oprócz samochodu drogowego u BMW będzie można zamówić również wersję przeznaczoną wyłącznie na tory wyścigowe. Model M2 CS Racing, bo o nim mowa, nie będzie ostatnim słowem oddziałów BMW M oraz BMW Motorsport, ale do szczegółów przejdziemy za chwilę.
Wiosną ubiegłego roku coupe M2 ucieszyło niemal wszystkich miłośników BMW przeobrażeniem się w ewolucję Competition, ale podniesiona moc silnika, przeprojektowane zawieszenie czy zwiększona zawartość włókien węglowych pozostawiły niektórych z uczuciem niedosytu. Teraz na jeszcze większe wymagania odpowiada model M2 CS, spadkobierca limuzyny M3 CS oraz coupe M4 CS.
Od kilkunastu dni na pustkowiach RPA trwają intensywne testy Bloodhounda SSC, maszyny zbudowanej specjalnie z myślą o ustanowieniu nowego rekordu prędkości naziemnej. Prowadzony od kilkunastu lat projekt celuje w barierę 1000 mil na godzinę, która ma być zaatakowana już w przyszłym roku. W ostatnich dniach rozpędzono się do prędkości 500 mil na godzinę.
Dwa lata temu Audi pokusiło się o przygotowanie tylnonapędowego coupe R8, którego produkcję ograniczono do 999 egzemplarzy. Maszyna spotkała się z tak pozytywnym odbiorem, że teraz R8 z napędem przenoszonym tylko na tylną oś staje się stałym punktem repertuaru niemieckiej marki i wchodzi na rynek od razu jako coupe oraz spyder.
Od prawie dwóch lat wiadomo, że Ford pracuje intensywnie nad elektrycznym SUV'em, dla którego inspiracją jest słynny Mustang. Coupe dostępne w salonach amerykańskiej marki polega obecnie na jednostkach benzynowych z widlastą ósemką na czele, ale również nie może oprzeć się elektryczności. Oto prototypowy Mustang Lithium o napędzie elektrycznym.
Aktualny Vantage, czerpiący całymi garściami z dorobku AMG, obsadził już wszystkie, najważniejsze kategorie wyścigowe. Maszyna obecna jest w długodystansowych mistrzostwach świata w grupie GTE, a także w regionalnych mistrzostwach samochodów klas GT3, GT4 oraz DTM. Teraz przyszedł czas na zwiększenie wpływów na kolejne obszary: oto Vantage Cup.