Najnowszy Focus, który zadebiutował dziesięć miesięcy temu, wkracza oficjalnie na wojenną ścieżkę. Globalny model Forda, dostępny aktualnie w czwartej generacji, zaczyna pogoń za osiągami i ponadprzeciętną mocą od kilku różnych ewolucji o oznaczeniu ST. Pod usportowionymi kompaktami podpisuje się oddział Ford Performance.
Dziś rano na pierwsze, przedsezonowe testy wyjechały nowe bolidy Formuły 1. Większość z maszyn poznaliśmy w większym lub mniejszym stopniu już w ubiegłym tygodniu, ale część mogliśmy zobaczyć na żywo po raz pierwszy dopiero teraz. W towarzystwie, które do tej pory nie pokazywało zbyt wiele znalazł się zespół Alfa Romeo Racing.
W ubiegłym roku minęło dziesięć lat od kiedy po raz ostatni w Formule 1 dominowało Ferrari, zgarniając mistrzowskie tytuły wśród kierowców i konstruktorów. W erze zdominowanej przez markę Mercedes-AMG włoski zespół musiał zadowalać się niższymi pozycjami, choć nie brakowało przebłysków geniuszu. Do sezonu 2019 drużyna z Maranello przystąpi z bolidem SF90.
Produkcja najszybszego SUV'a na świecie nie wydaje się tytułem, o który może ubiegać się wiele marek, ale z pewnością na wizerunek kilku zadziałałby on bardzo motywująco. Porsche? Lamborghini? Maserati? Alfa Romeo? BMW? Mercedes-AMG? Jeep? Bentley twierdzi, że stanął właśnie ponad nimi wszystkimi: oto Bentayga Speed.
Od ostatniej wygranej McLarena w wyścigu Formuły 1 minęło już ponad sześć lat, które brytyjski zespół spędził gdzieś w połowie albo końcówce stawki konstruktorów. W nietypowym dla siebie miejscu McLaren Racing szuka nowego startu i sposobu na powrót do dawnej świetności. Nowy sezon mistrzostw świata zaczyna prezentacją bolidu o oznaczeniu MCL34.
Latem ubiegłego roku z mistrzostw świata Formuły 1 po ponad dziesięciu latach startów wykruszył się zespół Force India, którego historię zakończyło bankructwo. Firmę niemal w całości przejęli nowi właściciele - konsorcjum Racing Point, dla którego sezon 2019 będzie pierwszym, pełnym sezonem startów w Formule 1.
Oprócz ekipy marki Mercedes-AMG swój nowy bolid Formuły 1 na pierwsze kilometry po torze Silverstone w ramach dnia filmowego wyprowadził wczoraj również Red Bull. Tradycyjnie już maszynę w świetle dziennym pokazano w tymczasowym, maskującym malowaniu, którego nie zobaczymy we właściwej części sezonu. A ta rozpocznie się już za miesiąc od wyścigu w Australii.
Łącznie gatunków, mieszanie smaków i tworzenie kombinacji, o które nikt specjalnie nie prosił, ale okazały się tym, czego pragnęły tysiące, przyświeca dzisiaj niejednemu producentowi samochodów. Mniej więcej z takich eksperymentów powstało X4, kompaktowy crossover BMW, chcący dać namiastkę coupe, nad którym pochylił się teraz oddział M.
Oddział BMW M rozszerza swoje wpływy po raz pierwszy o średniej klasy crossovery, których w ofercie niemieckiej marki nie brakuje. Jednym z nich jest model X3, który kilkanaście miesięcy temu doczekał się już trzeciej generacji. O usportowionym wydaniu X3 M mówiło się za kurtynami już od kilku lat, ale dopiero teraz staje się ono faktem.
Na niespełna trzykilometrowej pętli Silverstone International Circuit swój pierwszy kontakt z asfaltem w ruchu zaliczył dzisiaj rano nowy bolid marki Mercedes-AMG, przygotowany na zbliżający się sezon mistrzostw świata Formuły 1. To maszyna, na której spoczywa ogromna odpowiedzialność - obrona tytułów mistrzów świata konstruktorów i kierowców.