Renault Sport wkracza w trzeci rok startów w Formule 1 w roli konstruktora, w którą marka wcielała się w tym stuleciu również w latach 2002-2011. W poprzednim okresie zdobyła dwa tytuły mistrzów świata konstruktorów i wygrała w dwudziestu grand prix. Od roku 2016 idzie jej znacznie gorzej. Ma to zmienić nowy bolid o oznaczeniu RS 18.
Jednym z najgłośniejszych wydarzeń w tym sezonie Formuły 1 jest powrót na tor marki Alfa Romeo, która ostatni raz widziana była w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych jako dostawca silników. Włosi połączyli siły z Sauberem, razem z którym utworzono Alfa Romeo Sauber F1 Team. Zespół z Hinwil pokazał swój bolid wczoraj po południu.
Lotus odsyła na emeryturę swój najszybszy i najbardziej ekstremalny model drogowy, otwartego spydera 3-Eleven, który zadebiutował latem 2015 roku podczas Festiwalu Prędkości w Goodwood. W ramach pożegnania maszyna w nowej specyfikacji 3-Eleven 430 staje się jeszcze mocniejsza, jeszcze szybsza i jeszcze bardziej limitowana.
Red Bull Racing jako trzeci z dziesięciu zespołów Formuły 1 pokazał światu swój nowy bolid na nadciągający z coraz większą szybkością sezon 2018. Maszyna o oznaczeniu RB14 zadebiutowała w specjalnym malowaniu z przewagą czerni i błękitu, które we właściwym czasie ustąpi miejsca typowym kolorom, właściwym austriackiemu gigantowi.
Wczoraj wieczorem w Londynie swój nowy samochód i skład zespołu przedstawił Williams, piąta siła w zeszłorocznym sezonie mistrzostw świata Formuły 1. Poczynania brytyjskiej formacji, która startuje nieprzerwanie od 1977 roku, będą ze szczególną uwagą obserwowane w Polsce. To właśnie w Williamsie zatrudniono Roberta Kubicę.
Do pierwszych, oficjalnych testów przed nowym sezonem mistrzostw świata Formuły 1 pozostało już tylko kilkanaście dni. Do odsłon pierwszych bolidów, których daty zadeklarowało już wcześniej kilka zespołów, zostało jeszcze mniej czasu. Zespół Haas uznał, że nie ma na co czekać i opublikował zdjęcia swojej maszyny już dzisiaj.
Miesiąc temu Mercedes-Benz pokazał światu zupełnie nową klasę G, luksusową terenówkę o charakterystycznej, kanciastej karoserii, którą przeprojektowano na wskroś po raz pierwszy od prawie trzydziestu lat. Teraz swój rozdział do nowej historii modelu dopisuje oddział Mercedes-AMG: w jego katalogu pojawi się mocarna specyfikacja o oznaczeniu G 63.
Jaguar przywraca na rynek klasyków swój kolejny pojazd, którego oryginalne plany produkcyjne nie zostały wypełnione do dnia dzisiejszego. Brytyjska marka zabiera się tym razem za legendarny model D-Type, który przyniósł jej aż trzy wygrane w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Samochód zaprojektowano ponad sześćdziesiąt lat temu.
McLaren Senna, który w grudniu ubiegłego roku został pokazany na zamkniętej imprezie w siedzibie producenta już w przyszłym miesiącu doczeka się wystawienia po raz pierwszy na widok publiczny. Niezwykła maszyna, najnowszy przedstawiciel gatunku hiper samochodów sportowych, odsłania z tej okazji kolejne detale na swój temat.
W jednym z zakładów Nissana z okazji nadchodzącego salonu samochodowego w Chicago przygotowano pojazd, który odpowiada na wszelkie ataki zimy i wynosi sporty zimowe na zupełnie nowy poziom. Jest nim model 370Z z otwartą karoserią w specjalnej wersji 370Zki. Auto po skomplikowanych operacjach obudziło się kilkadziesiąt centymetrów nad ziemią bez kół.