Alfa Romeo C38 - Przyjazne przejęcie
Dziś rano na pierwsze, przedsezonowe testy wyjechały nowe bolidy Formuły 1. Większość z maszyn poznaliśmy w większym lub mniejszym stopniu już w ubiegłym tygodniu, ale część mogliśmy zobaczyć na żywo po raz pierwszy dopiero teraz. W towarzystwie, które do tej pory nie pokazywało zbyt wiele znalazł się zespół Alfa Romeo Racing.
Alfa Romeo Racing to nowa nazwa w Formule 1, ale zespół, który za nią się kryje to doskonale znana formacja, znana w minionym sezonie jako Alfa Romeo Sauber F1 Team, a wcześniej Sauber F1 Team. Szwajcarska ekipa Petera Saubera zadebiutowała w mistrzostwach świata Formuły 1 w 1993 roku. Początkowo była związana z Mercedes-Benzem, potem z Red Bullem i Fordem, Ferrari i BMW. W połowie sezonu 2016 Peter Sauber pozbył się udziałów w firmie, która od tego momentu coraz bardziej skręca w stronę Włoch (od sezonu 2010 wykorzystuje jednostki napędowe Ferrari). W ubiegłym roku do interesu dołączyła Alfa Romeo w roli partnera tytularnego, a w tym roku Alfa Romeo samodzielnie firmuje całe przedsięwzięcie (właściciele i struktura zespołu nie uległy większym zmianom).
Tak przemianowana drużyna może pochwalić się historią sięgającą roku 1910, w którym pierwszy, fabryczny zespół marki Alfa Romeo zwyciężył w regionalnym wyścigu w Modenie. Bolidy Alfy Romeo należały do czołówki wyścigów klasy grand prix przez drugą wojną światową i zdominowały, ze szczególnym wskazaniem na model 158 Alfetta, pierwsze lata mistrzostw świata Formuły 1, które rozgrywane są nieprzerwanie od 1950 roku (w pierwszych latach niestety nie przyznawano tytułu mistrzowskiego konstruktorom). Ostatni raz Alfa Romeo w roli konstruktora pojawiła się w Formule 1 w roku 1985, a ostatnie sukcesy święciła pod koniec lat siedemdziesiątych, kiedy to jej silniki napędzały bolidy Brabhama.
Zupełnie nowa maszyna nowej ery Alfy Romeo nosi oznaczenie C38 - zgodne z dotychczasowym nazewnictwem Saubera - i korzysta z układu napędowego Ferrari (turbodoładowane V6 o pojemności 1,6 litra, systemy odzyskiwania energii kinetycznej i cieplnej, litowo-jonowe baterie). Bolid w maskowaniu pojawił się w ubiegłym roku na torze Fiorano, a na dzisiejszych testach na torze Barcelona-Catalunya zobaczyliśmy go w pełnym malowaniu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami maszyna musi ważyć minimum 740 kilogramów (w tym co najmniej 80 kilogramów na kierowcę i balast) i w czasie wyścigu zabierać na pokład maksymalnie 110 kilogramów paliwa. W porównaniu do ubiegłego roku uproszczono kształty przedniego skrzydła, powiększono skrzydła z przodu i z tyłu i ograniczono elementy aerodynamiczne w obrębie przedniej osi oraz przedniej części podwozia.
Pod szyldem Alfy Romeo będzie startował skład dość nietypowy: 25-letni Antonio Giovinazzi z Włoch i 39-letni Kimi Raikkonen z Finlandii. Raikkonen debiutował w Formule 1 w sezonie 2001 w Sauberze, w 2007 roku zdobył tytuł mistrza świata z Ferrari, zrobił sobie przerwę na lata 2010-2011 i w 2012 roku wrócił do mistrzostw w zespole Lotusa, aby od sezonu 2014 startować ponownie w Ferrari. W swojej karierze wygrał 21 grand prix i 103 razy stawał na podium, a sezon 2018 zakończył na miejscu trzecim w klasyfikacji generalnej kierowców. Giovinazzi ostatnie dwa lata spędził w roli kierowcy testowego, a debiutował na początku 2017 roku, w którym wziął udział w swoich dwóch wyścigach Formuły 1. Zespół Sauber zajął w ubiegłym roku dopiero ósme miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów.
Źródło/zdjęcia: sauberf1team.com, formula1.com Alfa Romeo C38 na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum