Jeden z najdroższych, najmocniejszych i najszybszych, obecnie produkowanych kabrioletów świata już wkrótce stanie się jeszcze mocniejszy, jeszcze szybszy i jeszcze droższy: Bentley Azure wchodzi właśnie w fazę T.
Przed kilkoma dniami pojawiły się informacje o wyścigowym Nissanie GT-R celującym w maraton Le Mans oraz jego drogowym odpowiedniku, który stałby jeszcze wyżej niż V-Spec. Japończycy póki co milczą na temat wersji LM, ale wokół V-Spec robi się coraz goręcej.
Bugatti od dawna eksperymentuje z ubarwieniem Veyrona. Mieliśmy już mieszankę nagiego karbonu i metalu, była wersja oblana czernią z pomarańczowym wnętrzem, a niektórym nawet zamarzył się zakup kilku sztuk w różnych kolorach potrzebnych do ułożenia narodowej flagi. Wszystkie z nich bledną jednak wobec najnowszej kreacji.
Już w przyszłym roku do sprzedaży wejdzie zupełnie nowe, sportowe auto z australijskim rodowodem, oryginalny Bolwell Nagari. Na coupe, kontynuujące tradycję modelu o takiej samej nazwie produkowanego w latach 1969-1972, można już składać zamówienia.
Najnowszy SL 65 przypakowany przez AMG pod hasłem Black Series to najmocniejszy, seryjnie wytwarzany model w historii najstarszego producenta samochodów na świecie. Bestia Mercedesa dysponuje mocą 670 KM i momentem obrotowym ograniczonym do 1000 Nm. Wiemy już na co będzie ją stać.
Przed kilkoma miesiącami Ferrari uruchomiło fabryczny program produkcji indywidualnych nadwozi. Ściśle tajna operacja pod kryptonimem "Portfolio" miała mały przeciek w sierpniu tego roku - na torze Fiorano wypatrzono tajemniczą mutację F430. Coupe trafiło już do właściciela i ujawniono na jego temat pierwsze detale... i być może jedyne.
To, że niektórym autom sportowym przydarzy się w najbliższej przyszłości wyewoluować w hybrydy petrolheadzi będą zapewne jeszcze w stanie przeboleć. Ale co jeśli do segmentu będą chciały wejść hybrydy, które nigdy w nim nie były, taki Prius na przykład? O zgrozo!
Niedługo po premierze Nissana GT-R Japończycy pokazali wyścigową odmianę GT500, która zastąpiła ścigające się w tej samej klasie coupe 350Z. Z seryjnym GT-R modeł miał jednak wspólne właściwie tylko elementy nadwozia, dziedzicząc większość podzespołów po przodku. Stan taki nie potrwa jednak długo.
Szwajcarzy po miesiącach intensywnych prac, badań i testów wypuszczają na zwykłe ulice bestię, która na prostej wyprzedzi absolutnie wszystko, co wyjechało dotychczas z fabryk z homologacją na cywilne drogi: dwa pierwsze egzemplarze Webera Faster One trafiły właśnie do klientów w Rosji.
Zainteresowanie tunerów nowym Scirocco dopiero przybiera na sile. Po 240-konnym wariancie od Abt, 272-konnej konfiguracji z zakładu Motoren Technik Mayer oraz 350-konnej bestii Oettingera przychodzi czas na nieco skromniejszy pakiet przygotowany przez McChip. Zestaw równocześnie nie opróżnia kieszeni tak bezlitośnie jak konkurencja.