Reakcja potencjalnych klientów na koncept GLA 45 AMG, który pokazano podczas listopadowego salonu samochodowego w Los Angeles, nie pozostawiła oddziałowi Mercedes-AMG ani chwili na zastanowienie. Auto samo domagało się jak najszybszego wejścia do produkcji. I oto, po niecałych sześciu tygodniach - jest!
Sklepowy GLA 45 AMG to już trzeci model w gamie niemieckiej marki, który korzysta z wychwalanej przez producenta, turbodoładowanej jednostki z czterema cylindrami w rzędzie o pojemności niecałych dwóch litrów. Motor, którego każda sztuka składana jest w Affalterbach ręcznie, przy 6000 obr/min generuje imponujące 360 koni mechanicznych, a w zakresie od 2250 do 500 obrotów na minutę 450 niutonometrów.
Pod maską nowego modelu silnik potrzebuje średnio 7,5 litrów paliwa na 100 kilometrów. Jednostka już teraz spełnia normy EU6, które zaostrzą się w roku 2017 i średnio emituje 175 gramów dwutlenku węgla na kilometr. Dzięki niej model GLA 45 AMG rozpędza się do prędkości 100 km/h w zaledwie 4,8 sekundy (tu przydaje się funkcja Race Start). Prędkość maksymalną jak zwykle ograniczono do 250 kilometrów na godzinę.
Za przekazanie napędu odpowiada 7-stopniowa, dwusprzęgłowa przekładnia AMG SpeedShift oraz adaptacyjny układ 4Matic, który w zwykłych warunkach interesuje się tylko przednią osią, ale w razie potrzeby może przekazać do 50% momentu obrotowego na tył. Wrażenia z jazdy potęguje m.in. wzmocnione zawieszenie, specjalnie skalibrowany układ ESP oraz tryby pracy skrzyni biegów i układu napędowego rodem z SLS AMG GT. Dla nieśmiałych przygotowano tryb "Controlled Efficiency", w którym aktywna jest funkcja start/stop silnika.
Tym, którym śmiałości nie brakuje mogą już ostrzyć zęby na powitalne wydanie Edition 1, które będzie wyróżniać się krzykliwym pakietem nadwoziowym, wyposażeniem i wykończeniem wnętrza. GLA 45 AMG zadebiutuje w przyszłym tygodniu na salonie w Detroit, do sprzedaży wejdzie w połowie marca, a u pierwszych właścicieli zjawi się w czerwcu. To już piąty SUV w obecnej ofercie marki Mercedes-Benz spod znaku AMG. Pozostałe to ML 63 AMG, GL 63 AMG, G 63 AMG oraz 612-konny G 65 AMG.
07.01.2014, źródło/zdjęcia: Mercedes-Benz
Zobacz wcześniejsze wiadomości