Cisitalia-Abarth 204 - Początki i końce

Już w nadchodzący weekend pod aukcyjny młotek trafi sportowy spyder marki Cisitalia-Abarth, wyjątkowy pod co najmniej trzeba względami. Model 204, bo o nim mowa, to ostatnia Cisitalia zbudowana we Włoszech, to pierwszy samochód w historii firmy Abarth i ostatni pojazd, w którym ścigał się legendarny Tazio Nuvolari.

Przedsięwzięcie pod tytułem Compagnia Industriale Sportiva Italia, które wspierał między innymi Nuvolari, Ferdinand i Ferry Porsche oraz Carlo Abarth, wystartowało tuż po drugiej wojnie światowej od ambitnego projektu bolidu Grand Prix z silnikiem umieszczonym centralnie. Kosztowny projekt niestety zrujnował w ciągu kilku lat Piero Dusio, który zapewniał firmie środki finansowe i który został zmuszony do wyemigrowania do Argentyny. W tym czasie projekt nowego, sportowego auta o oznaczeniu 204 przeszedł na studio Porsche, a później do Carla Abartha, który otworzył firmę pod własnym nazwiskiem.

Spyder Cisitalia-Abarth 204 zasilany jest fiatowskim, 4-cylindrowym silnikiem o pojemności 1,1 litra, który oferuje około 75 koni mechanicznych i współpracuje z 4-stopniową, ręczną skrzynią biegów. Samochód zbudowano prawdopodobnie tylko w pięciu egzemplarzach, choć numery podwozia dochodzą do ósemki. Egzemplarz, który w weekend znajdzie się na licytacji Legende et Passion w Monako, prowadzonej przez Coys of Kensington, jeździ na podwoziu numer 04/08: to czwarta sztuka zbudowana przez Abartha i ostatnia, "prawdziwa" Cisitalia, powstała we Włoszech.

W tym samym samochodzie po raz ostatni wystąpił Tazio Nuvolari, jeden z najlepszych kierowców wyścigowych w całej historii sportów samochodowych, na którego koncie znajduje się ponad 90 wygranych wyścigów Grand Prix i dziesiątki innych. Specjalnie dla Włocha w samochodzie 04/08 przygotowano podnóżek, kierownicę z korkowym wieńcem, 90-litrowy zbiornik paliwa na wyścigi Targa Florio i Mille Miglia, kładzioną przednią szybę oraz zderzaki, chroniące przed kurzem (pod koniec życia Nuvolari cierpiał na gruźlicę płuc, przez co nie znosił kurzu i oparów paliwa).

Nuvolari, który związany był przede wszystkim z markami Alfa Romeo, Bugatti, Maserati i Auto Union, pojawił się w "Dwieście czwórce" w 1950 roku przy dwóch okazjach. Drugiego kwietnia wystartował w sycylijskim Targa Florio, ale odpadł z powodu awarii skrzyni biegów. Osiem dni później wziął udział w wyścigu górskim Palermo Monte Pellegrino, w którym zajął pierwsze miejsce w swojej klasie i piąte w klasyfikacji generalnej. Był to ostatni wyścig "Latającego Mantuańczyka". Nuvolari zmarł latem 1953 roku w wieku 60 lat.

Wartość wyjątkowej Cisitalii, która cztery lata temu przeszła gruntowną renowację, szacuje się na skromne 1,4-1,8 miliona euro, czyli od 5,9 do 8 milionów złotych. To dość skromne założenia, biorąc pod uwagę, że ten sam egzemplarz sprzedano w listopadzie ubiegłego roku na licytacji Motonostalgia za 4,62 miliony dolarów (wówczas około 14,3 milionów złotych), ustanawiając rekord cenowy wśród wszystkich aut marki, jakie były dostępne na publicznych aukcjach.

07.05.2014, źródło/zdjęcia: coys.co.uk

Zobacz wcześniejsze wiadomości