BMW 507 - Samochód Presleya

BMW Group Classic ukończyło po kilku latach odbudowę jednego z najcenniejszych egzemplarzy roadstera 507, który był widziany publicznie po raz ostatni prawie pół wieku temu. Za kilkanaście dni auto pojawi się na tegorocznym Pebble Beach Concours d'Elegance. Mowa o samochodzie, którym jeździł między innymi sam Elvis Presley.

BMW pokazało światu roadstera serii 507 w 1955 roku jako najbardziej ekskluzywny model w swojej ofercie. Jego karoserię zaprojektował Albrecht Goertz, a pod jego maską umieszczono jednostkę V8 o pojemności prawie 3,2 litrów, która rozwijała 160 koni mechanicznych. Dwuosobowy pojazd już na premierze okrzyknięto samochodem marzeń, a w podniesieniu jego statusu pomogli znani właściciele, jak Alain Delon, Ursula Andress, John Surtees, Hans Stuck oraz Elvis Presley. Do 1959 roku BMW wyprodukowało tylko około 250 egzemplarzy.

W połowie września 1957 roku monachijską fabrykę opuścił egzemplarz na podwoziu numer 70079. Samochód pokazano na wystawie we Frankfurcie, Londynie oraz Turynie i wykorzystywano do testów prasowych. Od wiosny 1958 roku samochód służył Hansowi Stuckowi, przedwojennemu mistrzowi kierownicy w wyścigach Grand Prix i wyścigach górskich, na których skupił się po wojnie. Stuck wygrywał w białym 507 w zawodach w Niemczech, Austrii i Szwajcarii, zdobył tytuł w konkursie piękności w Wiesbaden, a auto wystapiło na srebrnym ekranie w filmie "Hula-Hopp, Conny". Po przeglądzie u BMW, podrasowaniu silnika i wymianie skrzyni biegów auto trafiło do dealera we Frankfurcie. Tam wypatrzył je 23-letni Elvis Presley, który odbywał swoją służbę wojskową w Niemczech.

"Król Rock and Rolla" musiał zlecić przemalowanie 507 na czerwono - oryginalny, biały lakier nie miał szans w spotkaniach z miłośniczkami piosenkarza, które zostawiały na nim ślady uwielbienia malowane szminką. Presley zakończył służbę wojskową w marcu 1960 roku i kilka miesięcy później sprzedał swoje BMW dealerowi z Nowego Jorku. Samochód za jedyne 4,5 tysiące dolarów trafił do nowego właściciela, który postanowił się nim ścigać... po wymianie silnika na jednostkę Chevroleta, z którą wymieniono skrzynię biegów, tylną oś, deskę rozdzielczą i wycięto część przedniej ramy.

W roku 1968 sfatygowany roadster trafił do Jacka Castora, inżyniera pracującego w przemyśle kosmicznym, który używał go tylko okazjonalnie. Wkrótce później 507 trafił do garażu z myślą o późniejszej renowacji. Wiosną 2014 roku po kilku latach rozmów maszyna trafiła do fabrycznego muzeum BMW na wystawę pod tytułem "507 Elvisa - zaginione i odnalezione", a potem została oddana w ręce specjalistów BMW Group Classic. Samochód nie miał silnika, skrzyni biegów, deski rozdzielczej, z tyłu siedziała nieoryginalna oś o bliżej nieokreślonym pochodzeniu, a środek i podwozie już dawno zaczęły się ulatniać w dużych ilościach.

BMW zbudowało z części zapasowych nowy silnik V8, odbudowało przednią ramę i podwozie, zbudowało drewnianą ramę dla składanego dachu, wyprodukowało w technologii druku 3D niektóre z brakujących części i pomalowało starymi metodami karoserię w oryginalnym kolorze Feather White. Castor nie dożył odrodzenia się samochodu Presleya, zmarł w listopadzie 2014 roku w wieku 77 lat. Ukończone, wyjątkowe BMW 507 po ponad dwóch latach prac zostanie pokazane za kilkanaście dni na Pebble Beach Concours d'Elegance w Kalifornii.

09.08.2016, źródło/zdjęcia: BMW

Zobacz wcześniejsze wiadomości